Daniel Rutkowski (MMA 12-2-0, BOKS 1-2-0) po sześciu rundach wygrał jednogłośną decyzją sędziów z Dawidem Śmiełowskim (MMA 8-0-0, BOKS 0-1-0) stosunkiem 59-54, 58-55, 58-55.

Starcie rozpoczęło się spokojnie, jednak to Rutkowski przeszedł do ofensywy, spychając rywala pod liny. Mimo mniejszego zasięgu mistrz organizacji FEN i Babilon MMA dobrze doskakiwał z ciosami, którymi docierał do głowy Śmiełowskiego. „Królik” kilkukrotnie trafiał przeciwnika, jednak to „Rutek” był aktywniejszym zawodnikiem.

Drugą rundę zaczął Śmiełowski od serii ciosów, jednak Rutkowski już po chwili zaczął odzyskiwać kontrolę kolejnymi uderzeniami. „Rutek” dobrze pracując na nogach wyprowadzał kolejne uderzenia i z sekundy na sekundę powiększał swoją przewagę. Śmiełowski kilkukrotnie miał ewidentne problemy, po których chwiał się na nogach.

Nieco spokojniej rozpoczęła się trzecia odsłona, jednak wciąż to Rutkowski dyktował swoje warunki, punktując rywala. Dopiero w połowie rundy Śmiełowski starał się przejść z defensywy do ofensywy i kilkukrotnie trafił udanymi kombinacjami. „Rutek” popełnił nawet błąd, odwracając się od przeciwnika, który wykorzystał to zadając mocne uderzenie.

Energicznie zaczął czwartą odsłonę Rutkowski, ruszając od pierwszych sekund na przeciwnika. Z kolejnymi sekundami „Rutek” wracał do tego, co kontynuował w dwóch pierwszych rundach, spychając Śmiełowskiego pod liny i atakując kombinacjami.

Obaj do piątej rundy wyszli już nieco zmęczeni, co przekładało się na tempo pojedynku. W ostatniej minucie starcia Rutkowski mocnym hakiem naruszył Śmiełowskiego, który był liczony. Po powrocie do wymian „Rutek” ruszył na rywala, jednak nie dał rady go skończyć.

Szóstą rundę Rutkowski poprowadził spokojnie, zajmując środek ringu i punktując przeciwnika, dopisując kolejne sekundy na swoją korzyść. Pod koniec walki obaj ruszyli jeszcze do ostrej wymiany, jednak o werdykcie zadecydowali sędziowie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.