Daniel Omiela_czuk 03_B

Daniel Omielańczuk (MMA 16-3-1), podobnie jak Piotr Hallmann kilka tygodni wcześniej, nie miał łatwego debiutu w największej organizacji, mimo to reprezentant Nastula Team również zwyciężył swoją walkę. Pierwszy polski ciężki w UFC pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Nandora Guelmino (MMA 11-5-1) w walce w walce otwarcia gali UFC 165 w Toronto.

Polak bez wyraźnych oznak zdenerwowania rozpoczął pojedynek od kilku wysokich kopnięć i nieznacznie przeważał w pierwszej rundzie toczonej głównie w stójce. W drugiej odsłonie Daniel po raz pierwszy zranił rywala kilkoma lewymi sierpowymi. Chwilę później obalił rywala, ale będąc z góry niefrasobliwie oddał pozycję, próbując kimury na Austriaku. Od tego momentu inicjatywę przejął Guelmino, który wybronił się z techniki kończącej, a następnie kontrolował pojedynek z góry, zadając ciosy. W tym momencie walki obaj ciężcy byli już bardzo zmęczeni. W trzeciej rundzie Omielańczuk, mimo wyraźnych problemów z kondycją, ponownie przejął inicjatywę. Pod koniec rundy udało mu się naruszyć rywala lewym sierpowym, a następnie zafundować mu potężny nokdaun tym samym ciosem. Zakończenie walki w parterze było już formalnością.

150 KOMENTARZE

  1. Daniel poczekał aż go wszyscy skreślą i wtedy wypuścił bombę.

  2. Najwazniejsze ze udalo sie wygrac, kondycje to naprawde trzeba poprawic bez tego daleko nie zajedzie. Janek – kop w leb 😀

  3. Mirko Filipović to on nigdy nie będzie, żeby tym highkickiem rzucać. całe szczęście, że ubił łysego. Gratulacje !

  4. ”Chwilę później obalił rywala, ale później niefrasobliwie oddał pozycję” widac Venum ze juz chyba kilka glebszych poszlo 😛

  5. Szansa na K.O OTN jest bardzo duza, ktos bedzie musial sie popisac naprawde czyms grubym

  6. Nie rozumiem zarzutow o brak kondycji, w ciezkiej ufc 2/3 walk tak wyglada w 3-cich rundach, ide o zaklad ze w walce Mitrone z Schaubem bedzie gorzej to wygladac.

  7. To i tu napiszę.

    Za dużo high kicków, jak ma wejść to musi być przeplatany innymi akcjami. Klincz głównie męczył, a myślę, że można było punktować w stójce. Po tym jak 1 raz ugięly się nogi pod Nandorem wystarczyło go porządnie trafić, ale był głównie klincz. No i 3 runda, tak jak skończona tak powinna być rozpoczęta, ale najważniejsze, że starczyło siły i zimnej krwi 🙂 Wielkie emocje, aż po finalny sukces. Pracować nad cardio i lepszym planem, bo nawet sam Juras się dziwił nieco w trakcie walki.

  8. Słaba kondycja Omielańczuka ? Czy ktoś widział ostatnio Overeema kondycje ?

    Omielańczuk jakby przeżył atak Overeema to po 2 minutach by go znokautował tymi High-Kickami.

  9. wazne jak sie konczy jest win to najwazniejsze:PApplause

    lepsza walka ni krylov – palalei jak dla mnie

  10. Przede wszystkim myślałem, że Daniel będzie starał się wyłączyć lowkickami nogi Nandora, a następnie szukać parteru i poddania. Taktyka zawiodła na początku, a potem w konsekwencji kondycja. Zbyt dużo high kicków, potem niepotrzebna próba kimury i skończyło się jak wszyscy widzieli. Walka mi się podobała. Wprawdzie emocji mniej niż podczas występu Piotrka, ale to ze względu na alkohol 😉

  11. Debiut ma swoje prawa. Brawa dla Daniela. A w przyszłości trzeba mniej balon dmuchać

     

     

  12. jeśli ktoś porównuje tą walkę do walki Krylov- Palalei to chyba żart… Walka słaba, ukazująca, że Daniel jest zawodnikiem, który nie ma czego szukać w UFC. 

  13. Za pewni byliśmy mi juz nie było wesoło. Jest KO cieszmy się . Pytanie co dalej ? Na ile da się poprawić kondycję. Pracy przed Danielem mnóstwo.

  14. emocje i radość ogromne! gratulacje daniel. oczywiście życzę mu bonusu ale nawet jeśli innego KO nie będzie to może nie dostać bo 3cia runda była bardzo, bardzo słaba. (zdarzało się to wcześniej). dużo pracy do wykonania, głównie z kondycją – 5-10 kg do zrzucenia! grats daniel i cały team za pracę, krótki odpoczynek i do treningów bo chcemy więcej zwycięstw!:)

  15. szucik2

    <small>Bantamweight
    <small>Joined: Jul '13
    Komentarze:152</small></small>

    jeśli ktoś porównuje tą walkę do walki Krylov- Palalei to chyba żart… Walka słaba, ukazująca, że Daniel jest zawodnikiem, który nie ma czego szukać w UFC. 

     


    Daniel jednak coś znalazł w Ufc, zwycięstwo.

  16. Nie podoba mi się jak to wielu odrazu go skreśla, zawiść w niektórych małych ludziach jest wysoka.

  17. Gratulacje! Walczył do końca mimo iż sił juz prawie nie było. Skończył pięknie przed czasem, robota wykonana. Teraz tylko dalej się rozwijać.

  18. Zgadzam się z Born2Kill, za dużo prób highkicków, w dodatku nastepujących po sobie. Jakby mu mocno obił udo od wewnątrz i trochę zbutował wątrobę, to potem mógłby się pokusić o takiego "crokopa" 🙂 ale i tak zajebiście, że wygrał!

  19. Walka też mi się nie podobała za bardzo ale te negatywne komentarze pokazują tylko że Ci co tak mocno narzekają na Daniela nie oglądali innych walk z wagi ciężkiej poza pierwsza „dziesiatka” 🙂 Waga królewska na prawde nie jest tak efektowna jakby się wydawało i jeśli Daniel poprawi tylko taktykę na walke (nie umiejetnosci) to może jeszcze nie jednego ustrzelić 🙂

  20. Z takim cardio wstyd jest wejść publicznie na 3 piętro a co dopiero pokazać się w UFC. Jak widać żółw wodny z klubu disco niema tego problemu. 🙂 Jak dla mnie brak przygotowania fizycznego to brak szacunku dla sportu i kibiców. Waga ciężka nie uprawnia do karty pływackiej. Z game planem wejdę i kopnę sobie następnej walki może już nie dostać.
    Niestety pojawia się głupawka charakterystyczna dla piłki nożnej.
    „Wygranych się nie ocenia” = wstyd ale dobrze że wygrał.
    „pokazał serce do walki” = dostawał po tyłku całą walkę
    No i oczywiście nie mówimy źle o swoich. 🙂 Pomijam już fakt że w 3 rundzie wypadł chłopakowi ochraniacz a ten schylił się po niego podczas walki niczym po dwa złote przy kasie jak gdyby nigdy nic….przecież tak się nie robi.. Mam wrażenie że w naszym kraju jest o wiele więcej innych ciężkich, którzy docenili by i należycie wykorzystali taką szansę. Prawie 15 min taplania się w wodzie nie zrobi wrażenia na UFC tak jak na fanach mma z poza naszego kraju patrz yt, twitter i inne.

  21. Zgadzam sie w czesci z miLord ale mysle ze nie zawiodlo tu przygotowanie fizyczne bo wieze w to ze byl przygotowany na 100% wydaje mi sie ze to po prostu stres .a wiemy jak stres potrafi zmeczyc, tak ze tylko praca z dobrym psychologiem ale nastepnym razem powinno byc lepiej a jak nie ,to w tedy bedzie bolesna prawda gdzie jest polskie mma tam gdzie piłka nożna . Druga strona medalu to wszyscy byli nastawieni ze daniel wyjdzie i zrobi sztuczkę i rozjebie go w 1 rundzie ale rozjebal go w 3 rundzie i tyle

  22. A według mnie trochę za bardzo wszyscy nie docenili Nandora (wszędzie słyszałem o łatwym i szybkim zwycięstwie, o przewadze klasy nad rywalem)- łącznie z Danielem, który czuł się tak pewnie, że próbował go skończyć efektownym kopnięciem lub poddaniem – mało brakowało a skończyło by się to porażką ,bo sądzę, że sędziowie daliby wygraną Nandorowi
    Jak oglądnąłem walkę na spokojnie dzisiaj rano kilka razy to w 1 rundzie jak podliczyłem ciosy(rękami, nogami) ogólnie Nandor częściej i więcej trafił od Omielańczuka mimo, że Daniel dobrze zaczął i bardziej napierał do przodu – w tej rundzie teraz skłaniałbym się bardziej ku remisowi biorąc pod uwagę to, że Daniel napierał i dociskał do siatki rywala- i wcale nie było to takie oczywiste,że to runda dla Daniela jak pierwotnie mi się wydawalo, 2 runda bezsprzecznie dla Nandora, a w trzeciej pasywnej rundzie to Nandor częściej cokolwiek robił i zdawało się, że kontroluje całą sytuację,a Daniel mimo, że szedł do przodu widać było, że liczył już tylko na ten jeden cios). Najważniejsze, że skończyło się dobrze i jak trafi na mocniejszego rywala to okaże się jakie są naprawde możliwości Daniela.

  23. miLord napisał:
    Niestety pojawia się głupawka charakterystyczna dla piłki nożnej.

    Nie, pojawia głupawka charakterystyczna dla każdego innego niż piłka nożna sportu w tym kraju. Oprócz Hallmana, jedyny od dawna Polak w UFC wygrywa przez KO zdaje się najtrudniejszą, jak na razie walkę w swoim życiu, a już podnosi się chór ekspertów skowyczących, jak to on nie dał dupy i że to jego co najwyżej przedostatnia walka w tej federacji. Obrazek specjalnie dla ciebie, należy ci się mój ty twardzielu:

  24. @up a Tobie sie oczywiscie podobala ta walka i nie masz jej nic do zarzucenia? Porywajace widowisko, nie?

  25. Daniel wygrał w debiucie i z tego trzeba się cieszyć. Walka nie porywała i wiadomo, że przed Danielem sporo pracy jeśli chce powalczyć w UFC dłużej (szczególnie kardio i dobry gameplan przed każdą walką). Także nie spinać dup na razie. Będzie dobrze.

  26. Wielkie brawa dla Daniela za to,że walczył do końca.Myślę,że Daniel zaczął zbyt zachowawczo,jakby odważniej pojechał w stójce to by skończył Nandora w pierwszej rundzie.Zaskoczyła mnie przewaga siły po stronie Austriaka(był lżejszy o 6kg).Daniel może wygrywać jeśli postawi na boks.

  27. ale pierdolicie hejterzy, według mnie pokazał się bardzo dobrze, od początku naciskał na rywala i wywarł presję, walczył z sercem nie zważając na przegraną ciągle atakował dlatego przegrał drugą rundę, w trzeciej Daniel zaatakował po raz kolejny i pięknie zakonczył pojedynek.
    WIELKIE BRAWA!

  28. Walka strasznie słaba, dobrze, że wygrał ale z takim cardio to ja dziękuje… Gdyby to nie polak walczył to bym pewnie poszedł robić kawę na resztę walk.

  29. Czepiacie się trochę. Można Danielowi zarzucić brak kondycji (choć nie taki kompletny, skoro pokusił się na nokaut), można mu nawet zarzucić tą chaotyczność, w której leciały same high kicki. Aczkolwiek wygrał i to nie przez wymęczoną decyzję.

    Co myślicie o walce Daniela z kimś z wygranego starcia Palelei – Barry? Laughing

  30. Pacyfikacji, jaka niektorzy przewidywali, nie bylo, ale zwyciestwo cieszy jak malo co. Pierwszy raz tak przezywalem walke na UFC.

  31. do momentu KO kto dla was prowadzil na punkty ? mysle ze bez tego KO ciezko bybylo o decyzje dla Daniela 1daniel 2 wyraznie Hun 3 ciezko mi ocenic

  32. 1 Daniel

    2 Nandor

    3 Minimalnie Daniel, bo to on szedł do przodu, nie wiem jak tam stosunek zadanych ciosów wyszedł. 

  33. Moim zdaniem dużo by dało, jakby Daniel zrzucił te z 5-6kg sadła, to kondycje by trochę poprawił i sprawność, siły zbytnio by nie stracił. UFC jest, może pora bardziej się zatroszczyć o czystą miskę, wtedy będzie łatwiej o sukcesy. Nie hejtuję, tylko mówię jakie moje uczucia. Ładne KO, szkoda,że potem Barao tak skończył pojedynek, bo byłby bonus Sad

  34. Daniel brawo!
    Największy wstyd to to, że więcej żalów nt. "hujowej walki" tutaj, niż np. na forach shrdoga. 
    Waga ciężka ma swoje prawa, w porównaniu do niedawnej walki Krylov vs. Soa, Nandor i Daniel pokazali kondycję maratończyków ;] 

    A z kondycją mogłoby być nieco lepiej, ale w 1 rundzie Daniel nerwowo starał się zrobić wszystko na raz. Kolejna walka będzie lepsza.

  35. Niestety trochę za bardzo pompowany był balonik jak to Polacy mają często w zwyczaju i to się obróciło przeciwko Danielowi, który mimo wygranej walki zbiera gromy od tych, którzy oczekiwali nokautu po pierwszym ciosie. Ja się tak bardzo nie podpalałem wiedząc, że jednak Daniel nie jest nawet w top 3 wagi ciężkiej w Polsce, a rekord miał dosyć nabity. Z walki natomiast jestem zadowolony. Wygrana w debiucie w UFC to jest wielkie osiągnięcie i wieszanie psów na zawodniku, że nie zaprezentował się jak Cain Velasquez jest trochę niesprawiedliwe. Jeszcze niedawno o Polakach w UFC można było tylko pomarzyć, a już w drugim występie są wieszane psy na zawodniku mimo zwycięstwa. 

  36. czekamy na kolejne walki polakow:P Hun taki slaby nie byll jak go kazdy opisywal ,100razy lepszy od krylova ciekawe czy ich zestawia czy obu wypierdziela

    serwery padly a po walce Daniela tak wszystko opustoszalo ze hoho:D widac kto januszowty hehe

  37. co niektórzy chyba się zapomnieli i chcieli by od razu TS dla Daniela, więc porównują go do Caina, stąd tyle hejtu…

  38. Na żywo wyglądało to nie za ciekawie. Wydawało się, że w 3 rundzie Daniel musi coś wykombinować, bo inaczej na punkty nie wygra.
    Jednak po kilkukrotnej późniejszej analizie wcale to tak nie wyglądało. 1 runda dla Daniela, szedł do przodu, kopał, zadawał ciosy. Druga- dobry początek, próba kimury i kontrola z góry Guelmino, co dało dla Austryjaka wygraną.
    3 runda to Daniel szedł do przodu i jeżeli obraz walki by się nie zmienił, to zapewne na punkty wygrałby Omielańczuk.

    Niemniej jednak wszyscy spodziewaliśmy się czegoś równie efektownego jak Piotrek Hallmann. Efektownie jest, mamy nokaut, ale dopiero 3 runda. Na gorąco był niedosyt z prostej przyczyny- wspomniany wyżej balonik. Zapowiedzi, że Guelmino nie powinien przetrwać pierwszej rundy.

    Po analizie każdy dojdzie do wniosku, że jest zajebiście. KO w debiucie? Super sprawa. Brawo Daniel.

  39. Jesteście w większości polskimi typowymi hejterkami, którzy potrafią tylko krytykować. Cieszmy się z wygranej w debiucie w HW w UFC! i to przez KO. Każdy zdrowomyślący fan wie że Daniel nie jest czołówką w tej wadze w PL, więc tym bardziej oklaski dla niego że potrafił skończyć tą walkę przed czasem! Dobrze, że jest co poprawiać, do kolejnej walki kilka dobrych miesięcy i jestem pewny że Daniel pokaże się w niej lepiej niż wczoraj. Grunt, że Daniel przedłużył swój żywot dla UFC i będziemy jarać się kolejnymi występami Polaka dla najlepszej organizacji na świecie.
    Odnoszę wrażenie, że bardziej byście jarali się kolejnym cyrkiem w wykonaniu np. Kamila Bazelaka albo Jacka Wiśniewskiego czy Marcina Najmana.
    Pozdrawiam

  40.  Z walki natomiast jestem zadowolony. Wygrana w debiucie w UFC to jest wielkie osiągnięcie i wieszanie psów na zawodniku, że nie zaprezentował się jak Cain Velasquez jest trochę niesprawiedliwe. Jeszcze niedawno o Polakach w UFC można było tylko pomarzyć, a już w drugim występie są wieszane psy na zawodniku mimo zwycięstwa. 

    Lepiej bym tego brachu nie opisał. 

  41. Piękny nokaut! Ale kolorowo nie było, myślałem, że na tle zawodnika klasy Guelmino Daniel zaprezentuje się lepiej. Nad kondycją trzeba popracować. Niepotrzebne było to pchanie się w klincz. Omielańczuk stracił tam sporo sił przez co walka nie była dla niego łatwa.

  42. Czy mamy w Polszy dobrze przygotowanego kondycyjnie ciężkiego? Powątpiewam. Daniel musi uciekać do USA niestety. Jak dalej będzie się przygotowywał wyciskając 1000 kg na klate i biegając po Tatrach to tak to będzie wyglądało. A byłoby szkoda bo coś tam umiSmile

  43. Fajna walka, dramaturgia, wyczucie czasu z KO jak w serialu McGywer -będzie premia???

    Kardio faktycznie do poprawy.

    Ogólnie: BRAWO Daniel „Nasz Danielek” (jak to nazywa Omielańczuka jego familia) 🙂

    No i ten wywiad z Arielem… oby Ariel coraz więcej polskich wojowników przepytywał.

  44. Polak walczy w UFC, wygrywa i to jeszcze przez nokaut a i tak znajdą sie cymbały, któe wypomną jak chujowa nie była to walka. Wole takie walki naszych w UFC zakończone zwycięstwami niż jakiekolwiek inne zwycięskie w naszym europejskim kurwidołku. Brawo Daniel!!! A jeśli ktoś stawia znak równości pomiędzy walką Daniela a Krylova to jak najszybciej powinien udac sie to okulisty.

  45. Najważniejsza jest wygrana, ale…
    Obaj zawodnicy chyba nie byli na poziomie UFC.
    Co do samego Daniela to każdy może mieć swoje zdanie i wszystko co do walki zostało już napisane, a poza walką to brak języka angielskiego może być przeszkodą w tym żeby jakoś szerzej zaistnieć zagranicą, ale to tylko detal.
    Na razie odpoczynek, a później trzeba popracować nad kondycją i czekamy na kolejnego rywala, bo przy dobrym planie i dobrej jego realizacji w trakcie walki powalczyć można z każdym

  46. up @ podobienstwa sa dwa w walce krylowa i daniel , walka trwala prawie 3  rundy i sie zakonczyla przez ko tko

    w tamtej walce plywali juz po 3 minutach pojedynku tu do polowy 2 rundy bylo wmiare ok

  47. Dlaczego każdy, kto wyrazi swoje wątpliwości co do tego czy Daniel faktycznie jest na poziomie UFC musi być automatycznie nazywany „hejterem”? Może odwróćmy to szufladkowanie i nazwijmy rzeczy po imieniu: dla osób, które nie są fanatycznie uzależnione od kibicowania Polakom i nie mają pełno w spodniach bo walczy Polak ta walka mogła być po prostu nudna. Może to Wy jesteście „loverami”, i bez względu na to co by się działo będziecie pisać peany pochwalne na cześć walki, która była słaba bo Polak walczył i wygrał. To dopiero jest typowe „Januszowanie”.

    Dla jasności dodam, że walki Daniela (choćby w K1) oglądałem zanim większość z Was wiedziała, że ktoś taki istnieje. Nie mam nic przeciwko niemu, ale nie wiem jak można obiektywnie uznać tę walkę za dobrą i emocjonującą. Mam wrażenie, że gdybym ją oglądał i czytał równocześnie książkę / gazetę to niewiele bym stracił. Ot cały problem.

  48. KO pierwsza klasa.

    1 runda raczej wyrównana, Daniel dobrze zaczął, ale po za bezproduktywnym przepychaniem się przy siatce, za dużo kopał na głowę, to też kosztuje sporo sił, szczególnie, że intensywność tych kopnięć była dość wysoka, a Guelmino po jednej, dwóch próbach już był na tą technikę wyczulony.

    2 runda przegrana, znów dobry początek Daniela , napoczął Gulemino, potem próba kimury i zero paliwa w baku. Nandor co prawda jakiejś wielkiej krzywdy Polakowi z góry nie robił, ale to wystarczyło, aby Austriak wygrał tę odsłonę.

    3 runda w sumie wyrównana do momentu KO, choć to Daniel mimo ogromnego zmęczenia przejawiał jakąś inicjatywę.

    Na plus na pewno kopanie, boks przeciętny, z klinczu nic nie wynikało, widać za to, że Daniel ma instynkt do poddań. Tyle, że to wszystko jest nic nie warte bez kondycji, a ta jest tragiczna. Musi to Omielańczuk poprawić, bo bez tego nie ma czego szukać w UFC, a Guelmino to przecież jeden z najsłabszych ciężkich w UFC.

    Widać, że Omielańczuk jest niezłym, przekrojowym zawodnikiem, ale cardio to podstawa, bo tak naprawdę miał farta, że wygrał. Obaj Panowie byli w 3 rundzie tak zmordowani, że tutaj równie dobrze Austriak mógł zakończyć walkę w podobny sposób.

    Daniel na pewno jest bardziej wszechstronny, niż Guelmino, ale tak jak pisałem wcześniej, wszyscy praktycznie skazywali Nandora na pożarcie (nie wiem czemu) i to bardzo szybko, a jak to wyglądało wszyscy widzieli.

    W każdym razie gratulacje .

  49. buu i nie ma bonusa 🙁
    MAm wrażenie, że gdyby walka z Nandorem była w M1 to wszyscy by pisali o tym, jak dobry i solidnym europejskim ciężkim jest Nandor. Ale ponieważ w UFC Hun jest raczej najsłabszym z ciężkich, to efekt był odwrotny ;] 
    Generalnie jest tak, że dobra połowa ciężkich w UFC jest "nie na poziomie UFC" ;]

  50. Frank Mir w walce z Cormierem, też nie wyglądał na poziom UFC 

    Nie ma się co czepiać, najważniejsze jest to, że Daniel wygrał. I to nie przez decyzje a przez piękne KO. Kondycje moim zdaniem miał, a wypompował się, bo nie walczył z lekkim zawodnikiem, te klincze, próby poddania i przepychanie się z Nandorem odebrały mu siły.

    Ważne że wygrał i chwała mu za to.

  51. Dobra walka. Gratsssy Daniel!!! No i to MMARocks.pl na spodenkach! Hahha i Janek glosniejszy momentami od Rogana!

  52. No i to MMARocks.pl na spodenkach!

     

    I na bannerze 🙂 Był dobrze widoczny, nawet na OS  Laughing

  53. "nie wiem jak można obiektywnie uznać tę walkę za dobrą i emocjonującą."

    To z pewnoscia nie byla dobra walka choc w samym UFC widzialem juz kilka znacznie gorszych. Mysle rowniez, ze dla kazdego kto kibicowal Danielowi byla rowniez emocjonujaca. Rozczarowani moga byc tylko ci ktorzy dali sie poniesc fantazji i wzieli sobie do serca jakies perspektywy walk z czolowka w wykonaniu Daniela. Omielanczuk jest tam gdzie jest jesli chodzi o poziom sportowy, mistrzem UFC raczej nigdy nie zostanie, ale podnoszac stopniowowo swoje umiejetnosci i zbierajac doswiadczenie moze jeszcze przyniesc nam mnostwo emocji i sporo radosci. A to wlasciwie wszystko czego oczekuje. Poki co ciesze sie z KO w debiucie.

    Edycja: Byl juz gdzies moze ten zapowiadany wywiad dla OS po walce ?

  54.  🙂 wstyd sie przyznac, ale nie zauwazylem 🙂

     

    Było było 🙂

    No i wychodzic w UFC przy Fronczewskim 🙂 dobre

     

    Ludzie na czacie szaleli z radości Laughing

  55. Uwielbiam gdy ludzie zbiorą się w 2 obozy i i się przekszuykują który ma większą rację. Walka była dość emocjonująca dla każdego kibica, dziś na zimno ta walka jest nudna. K.O było piękne ale na kim? na zawodniku który miał być zerem, był skazywany na pożarcie, zawodnik który nie jest na poziomie UFC, a Daniel miał z nim całkiem sporo kłopotów. Stres? nie, przecież Daniel nigdy nie był tak wyluzowany przed walką. Cieszmy się chwilą ale pogódźmy się z tym że Daniel nie zabawi długo w UFC jak tak dalej pójdzie,  z drugiej srony Gustaffson też mistrzem nie był jak przyszedł do UFC, a dziś dal fenomenalną walkę o pas. Więc pozostaje nadzieja że daniel będzie robił postępy i dojzie do pasa.

    Bijcie się dalej pozdro.

  56. Wrzesień 2013 – po niemal trzech latach mamy dwóch rodaków w UFC. 

    Booom, poddanie, Booom, KO; Polska – Reszta Świata 2-0

    Czego chcieć więcej???

  57. samo porównywanie tej walki do najsłabszej walki w UFC w postaci Krylov- Palalei i mówienie że napewno była lepsza od niej i nie szukanie porównań do choćby średnich walk wskazuje na to ze wile osób widzi realia co do Daniela w UFC …

    problem w tym że jak zwykle w przypadku kiedy walczy Polak pojawia się pełno pozytywnych opinni że to KO OTN że wygrał że na pewno jeszcze wygra itp aby tylko władze UFC doceniły polaków i szukali następnych widząc potencjał na tej ziemi – to zrozumiałe ale weźmy pod uwagę że władze UFC prędzej będą szukać opinni na szerdogu niż na najlepszym portalu branżowym w kraju danego zawodnika więc listy pochwalne piszcie na sherdogu to może to odniesie jakiś skutek a tu wypadało by troche obiektywizmu – zarzut o słabą kondycje i porównanie do walki Krylov- Palalei nie jest tu po to zeby danielowi pojechać – tak sam wiele razy przed jego debiutem mówiłem ze się tam nie nadaje i zdania nie zmieniłem mimo wygranej przez KO – a po to żeby wypunktować słabe punkty Daniela których być może przez wzgląd emocjonalny nie widział nawet narożnik Daniela a być może Daniel to przeczyta i weźmie to sobie do serca i popracuje nad tym na tyle żeby jednak do UFC się nadać.

    porównanie że Overeem kondycyjnie by siadł jest bezsensowne o tyle że każdy wie jak wyglądały jego ostatnie walki i ostatni opinnie na jego temat że był zwyczajnie sztucznie napompowanym marketingowo trzecim zawodnikiem świata – jak skończy każdy się domyśla i dlatego bym nie chciał zeby w ten sposób był pompowany Daniel a raczej budował to w sobie sam swoimi umiejętnościami pomimo tego ze mało kto by w niego wierzył bo to by miało o wiele lepszy skutek zarówno dla Daniela jak i dla pozytywnie zaskoczonych fanów jego postawą

    podsumowując – fajnie że wygrana fajnie że KO, kijowo że słaba kondycja kijowe pójscie po niepewną kimurę
    a jeśli to czytasz Daniel to do roboty mimo mojej krytyki w Twoją stronę bo chciałbym zeby Polacy coś znaczyli w UFC bo jak narazie nie znaczą nic mimo fajnej walki Piotrka.

  58. @Kudlaty
    „Nie mam nic przeciwko niemu, ale nie wiem jak można obiektywnie uznać tę walkę za dobrą i emocjonującą.”

    Jak czeka się na walkę Polaka w UFC w HW tyle lat to ogląda się tą walkę z dużymi emocjami. Jak można pisać, że równocześnie mógłbyś czytać książkę? Co z Ciebie za patriota ? Jak można podejśc do walki naszego bez emocji? Twoje zachowanie to typowe „januszowanie’. W piłce nożnej pewnie wolisz oglądać Real Madryt-Barcelona i masz jak to nazwałeś „pełno w spodniach” zamiast cieszyć się z tego co mamy na naszym podwórku.

  59. Za szybko poszedł po kimure … mgół wziać przykład z Piotrka i troche porozbijać Nandora …

    Ale nie ma co się załamywać …

    Debiut-wygrana-ko . Jak powiedział p. Janisz widzielismy wiele pięknych przegranych bojów Polaków … Ja wole oglądać słabszą walkę ale zwycięstwo niż porażke

  60. Przecież trzeba dążyć do doskonałości, więc konstruktywna krytyka jak najbardziej na miejscu. Dla mnie większą szkoda dla zawodnika jest ukrywanie przed nim tego co z boku wygląda słabiej. Tak czy inaczej super, że się udało. Guelmino niewiele robił, żeby wygrać, ale mógł to na punkty dowieźć, Daniel jednak nie dał okazji sędziom decydować (1 runda wg mnie Daniel,druga jednak Guelmino mimo dobrego startu dla Daniela). Szczebel zaliczony, teraz, żeby wspiąć się wyżej jest rozwój potrzebny, bo co powiedzieć, trzymaj tak dalej, a wejdziesz wyżej? Trzeba mierzyć wysoko:)

    Jakby nie Barao to przyznałbym KOTN Danielowi, ale cóż, nie ma w ogóle takiej opcji 😉

  61. Palelei vs Krylov

    Omielanczuk vs Guelmino

    Ktoś z MMAmanii żartobliwie na twitterze zapytał czy to był jakiś turniej w HW o którym nic nie było wiadomo. I trudno się z tym nie zgodzić, bo walkę oglądało się ciężko, od razu na myśl przychodziły skojażenia z UFC 164. Zwycięstwo, jasne cieszy, ale styl już nie. Od wątpliwego cardio, po bawienie się w Cro Copa, aż do próby wyciągnięcia kimury z dołu. Mam nadzieję że Daniel nie jest zadowolony ze swojej postawy, i wie że trzeba będzie dużo zmienić, bo jak narazie skazuje się na walki na facebooku, a w każdej kolejnej będzie sporym underdogiem.
    NEVER PISS OFF A GANGSTER

  62. Należy się cieszyć z wygranej w debiucie Daniela, jednak jego kondycja pozostawiła wiele do życzenia, podobnie jak parter 🙁 gdyby walczył z zawodnikiem lepszym zapaśniczo niż Nandor to nie miałby zupełnie nic do powiedzenia. Myślę, że Danile mógłby również zbić parę kilo i z pewnością spowodowałoby to zwiększenie jego szybkości przy kopnięciach. Praca praca praca i jeszcze raz praca i będzie coraz lepiej, ale póki co cieszmy się, że mamy aktualnie dwóch Polaków w UFC po wygranych debiutach

  63. Walka świetna nie byłą, ale dla mnie emocji było sporo. Daniel pokazał serce i mimo ogromnego zmęczenia szedł uparcie do przodu bijąc Nandora. W sumie to śmieszą mnie opinie osób, które twierdzą, że Polak nie zdaje sobie sprawy ze swoich mankamentów w postaci braku kondycji, czy zbyt wielu highkicków na początku. Mamy rodaka w UFC, nawet dwóch i gdy wygrał ten drugi, w mniej efektownym stylu, to płacz i jęki. Wiele osób zachowuje się, jakby obwiniali Omielańczuka za to, że miał jaja w przeciwieństwie do #1 mw i hw w Polsce i zawalczył.
    Gratuluję zwycięstwa Daniel, będzie dobrze.

    http://www.youtube.com/user/PucziTheFace <- nowy hl

  64. Daniel, Danielem 🙂 ale miło się oglądało jak „ogarnięty” był Janek, tłumaczenie wywiadu, rozmowa ze Stitchem, miałem wrażenie jakby Błachowicz już był co najmniej po kilku walkach w UFC.
    Daniel zaprezentował się jak typowy ciężki z końcówki top 15, niestety takie są realia ,że poza 5-6 zawodnikami reszta jest absolutnie w jego zasięgu. Jak poprawi kondycję, może być naprawdę solidnym ciężkim bez szans na TS, ale tłukącym regularnie gości spoza pierwszej dziesiątki.

  65. JEST HAHAHA!!!! Brawa Daniel!!!!!! Pierwsza runda dla Naszego, przewaga w stojce widoczna wyraznie, Daniel dobre uniki, high kicki i wyczucie dystansu. W drugiej rundzie moglo byc po walce gdyby dojechall lokciami koksa, do momentu kiedy pokusil sie o kimure, ale steryd tak naprawde w zadnym momencie nie zagrozil Danielowi, jakby nie wiedzial jak wykorzystac pozycje z gory w parterze. Trzecia runda KO i co tu duzo mowic, BRAWA!!! Daniel zawalczyl w swoim stylu, kto widzial jego wczesniejsze walki zgodzi sie ze mna.

    Co do kondycji to nigdy nie byla ona jego mocna strona, ale zmiana strefy czasowej i ogromny stres dolozyly swoje. Haterzy cisna po Danielu a sami jedyne walki jakie stoczyli to na padzie od xboxa.
    Przypomnijcie sobie pierwsza walke Drwala w UFC to zobaczycie co robi stres zwiazany z debiutem w UFC z kondycja.

    Haters gonna Hate, a ja mowie Dzieki Daniel za super nokaut!!!!!!!!!!!!! Pozdro!

  66. Wiekszość na forum zachowuje się jakby to była pierwsza walka Daniela jaką widzieli. Wiadomo było jak walczy Daniel. Mnie osobiście wygrana bardzo cieszy i myślę, że to wielki sukces, choćby z racji debiutu okraszonego ko.

  67. Wydaje mi się, że dla większości forum TO BYŁA pierwsza walka Daniela jaką widzieli Laughing

  68. Teraz czas na Overeema, nie ma co się oszukiwać ale UFC będzie poszukiwać „ogórka” (nic nie ujmując Danielowi dlatego piszę w cudzysłowie), aby ich produkt w którego organizacja utopiła kupę pieniędzy mógł jeszcze chwilę powalczyć. Więc wydaje mi się że zestawienie Omielańczuk vs Overeem ewentualnie przegrany z pojedynku Barry/Palelei jest realnym zestawieniem kolejnej walki.

  69. Gratuluje wygranej, ważne, że +1 ro rekordu, jednak hype w okól Daniela się ulotnił bardzo szybko moim zdaniem.

    Buczne zapowiedzi o jakieś super technice kończącej, bonusie, łatwej wygranej i słabości Nandora, pełnym jego rozpracowniu itd zrobiły swoje, ale walka szybko wszystko zweryfikowała. Słaba kondycja obu, w klinczu praktycznie zero akcji, osobiście dziwiłem się, że Daniel nie próbował obalać Guelmino i skończć tego w praterze. Oczywiście była ta jedna sytuacja w 2 rundzie, która ostatecznie wyszła z korzyścią dla austryjaka. Polak z pleców wręcz bezradny. Te wysokie kopnięcia tez raczej zbędę w takiej ilości i przewidywalności, tlenu zabierają a w 99% wszystko leciało na gardę Nandora. Moim zdaniem lepszą robotę robiły by midle na wątrobę, która wchodziły w 1 rundzie, ew. jakieś lołkingi 😉 i więcej ataku rękami, co mogłoby dać szybszą wygraną i ogólnie lepszą prezentację całego starcia, niż zombi mode w rundzie 3.

    Sporo mówiło się o tym, ze Daniel jest zdecydowanie lepszym zaowdnikiem z lepszymi umiejętnościami (oczywiście, nie przecze, że tak nie jest), aczkolwiek patrząc w rekord polaka nie da się nie zauważyć zawodników chętnie nazywanych ogórkami, o wątpliwym poziomie umiejętności. Omielańczuk nie walczył od dawna z kimś naprawdę wymagającym, kto stawiłby mu spory opór i zmusił do wysiłku i wyciągniecią z siebie 110%.

    Dużo trzeba jeszcze poprawić, bo nie oszukujmy się, mimo opisu walki Wojka, to jednak polak do momentu KO, na papierze przegrywał tą walkę z najsłabszym sortem wagi ciężkiej w ufc (pomijając Krylowa oczywiście, ale on pewnie już wyleciał). Z taką dyspozycją ciężko będzie wygrywać z kimkolwiek w dywizji.

    Ogólnie wydaje mi się, że gdyby nie fakt, że walczył nasz rodak, to komentarze o tej walce byłby z głoła inne i pewnie nie raz pojawiłoby się porównanie do walki Soa-Nikita, jednak jak wspomniałem na począku ciesze się z wygranej polaka i chciałbym, zeby teraz było już tylko lepiej.

  70. zoom błągam. Ta walka mimo ze była słaba to stała na o wiele większym poziomie niż Krylov – Palelei. 

  71. Uważam, że Daniel to nie Pudzian(a juz na pewnie nie ten sam co wtedy) i wyciągnie wnioski z tego pojedynku, razem ze swoim sztabem trenerskim, a ludzi tam ma z głową. Pierwsze koty za płoty, cieszy KO, cieszy to, że kolejny Polak wygrywa w UFC, że jest komu kibicować – wierzę,że teraz będzie tylko lepiej. 

  72. „Co z Ciebie za patriota ? ”
    Masz polski samochód, komputer, telewizor, telefon albo chociaż koszulkę?
    Kupujesz polskie warzywa i owoce 300% droższe, które jednak w rzeczywistości nie są polskie tylko kupione w Lidlu ale przedawne na bazarze jako rodzime ?:)
    Uważasz że powinniśmy się emocjonować rodakami bo są z tego samego kraju Calisia Kalisz – Jarota Jarocin > Real Madryt-Barcelona 🙂
    Pójdziesz na wojnę o kraj u boku oddziału złożonego z pracowników urzędów lub udawanych inwalidów na rencie, na których trzeba pracować? 🙂 itd itd…
    Jeżeli nie to jesteś Janusz?
    Bycie patriota w dzisiejszych czasach to głęboka patologia. (Chyba że twoja rodzina pracuje w budżetówce i żyjesz w przekonaniu że wspierając sklep przed blokiem „u Basi” i kupując w nim cole za 7 zł bez paragonu jesteś patriota :))
    Mimo to gdy polak rywalizuje za granicą robi się cieplej jednak w 99% kończy się to rozczarowaniem. Błędem jest przymykać oko na niedociągnięcia i udawać że było super. Mądrzy ludzie czerpią inspiracje z krytyki, wyciągają wnioski, ciężko pracują i osiągają sukces.
    Gdyby Daniel był Brazylijczykiem pod to postem było by dokładnie zero wpisów a gdyby niemcem 1000 samych obraźliwych / szydera24 po takiej walce.
    Oczywiście łatwiej jest być hipokrytą pisząc…Omieczuk jesteś super, piękna walka, brawo mistrzu, zajebiście śmigasz po angielsku. 🙂

  73. nie tylko Daniel nie smiga po angielsku 😛 Grabowski proszony o wywiad po angielsku na m1 nie wydusil nawet slowa

  74. Gdyby Daniel był Brazylijczykiem pod to postem było by dokładnie zero wpisów a gdyby niemcem 1000 samych obraźliwych / szydera24 po takiej walce.

    miLord, forma pisania głupot wróciła, o czym Ty człowieku gadasz?  Jak może Cię dziwić to że Polacy przeżywają walkę Polaka w UFC? Wyobrażasz sobie żeby w Brazylii podczas UFC 163 publiczność darła się ,,Zombie, Zombie!"? O kupowaniu w Lidlu nie wspomnę.  

    @zoom ( post niżej)

    Tu masz rację, walka była słąba a Daniel musi popracować nad kondycją i tym, żeby nie tracić pozycji przy próbach poddań ( przez tą kimurę przejebał drugą rundę)

  75. @Calo, ja nie oceniam i nie mówie, że tak nie jest, jedynie sądze, że ocena tej walki byłaby inna, gdyby nie było w niej zawodnika spod polskiej flagi, a komentarze wtedy mogłyby byc podobne jdo tamtych. Czyli cos w stylu- walka słaba, kondycja do dupy, co oni robią w ufc itd.

  76. Wczoraj emocje były bardzo duże. Daniel ładnie zaczynał rundy, np. druga była do wygrania. Na pewno cieszy zwycięstwo, ale jeszcze przed Danielem dużo pracy. Pocieszające jest to że sam Daniel wie że nie wszystko w tej walce było super, i  wie że trzeba się poprawić. Kondycje też trzeba też podciagnąć, bo nie oszukujmy się.. Omielańczuk dostał chyba najsłabszego rywala tej wagi w UFC. Im dalej w las tym będzie ciężej. Ale wierze że będzie dobrze ; )

    Gratulacje Daniel Applause

  77. W wywiadzie na OS Daniel powiedział że ta kimura z pleców była celowa. Że podczas jej wyciągania wpadł na pomysł że  zpleców bedzie lepiej. Chyba że ja coś pomieszałem ;D

     

    @down

    był dziś rano

  78. Emocje były, serce było, ale kondychy już nie było. Wyszło to, nad czym będzie trzeba popracować.
    Moim zdaniem bez sensu były te „hajkiki” (:D), nie dość że wymęczyły, to którymś tam razem już nawet nie zaskakiwały. Cieszę się, ze Daniel to wygrał. Gdyby to dotarło do decyzji, pewnie by nie wygrał.

    Zastanawiam się tylko, czy Daniel pomimo KO (w szczerze – słabej walce) jest bezpieczny w UFC?

  79. "Strasznie słaba kondycja", "Nie ma czego szukać w UFC" – po takich wypowiedziach wnioskuje że jedyną walką jaką osoby piszące te komentarze oglądały z wagi ciężkiej było JDS vs Cain II. Nie mówie że kondycja dobra bo nie było najlepiej ale napewno nie odstaje jakoś strasznie znacząco od zawodników poza pierwszą 10 wagi ciężkiej, a wy już go chcecie z UFC wyrzucać.

    Ulubieni: Demetorious Johnson, Chad Mendes, Charles Oliviera, Conor McGregor, Benson Henderson, Marcin Held, Carlos Condit, Michael Page, Lyoto Machida, Junior Dos Santos, Mark Hunt

  80. 🙂
    Nie dziwi mnie to, też chodziłem nakręcony od rana w nadziei że UFCe zauważą zawodników z polski i może faktycznie za 2-3 lata będzie gala w Gdańsku. Dziwi mnie że polacy toną w zachwycie podziwiając niedoskonałości własnego podwórka ignorując przy tym całą resztę. Nie spodziewam się też że będę oglądał zawody w pływaniu na brzuchu. Masz coś do kapuśniaczka z Lidla ?
    (zdecyduj się na jedną wersję odpisując na posta, co chwile edytujesz tekst) 🙂
    Jak już musisz to czytaj ze zrozumieniem

  81. Zgadzam się z miLordem co do „patriotyzmu”.

    Fajnie, że Daniel wygrał, ale oceniajmy obiektywnie. Najpierw 90 % forum pisze jak to Daniel łatwo i szybko wygra (nadal nie wiem na jakiej podstawie ?) , z jakimi to „Najmanami” walczył Nandor do tej pory, a po bardzo wyrównanym pojedynku Polak wygrał fartownie, bo w tym stanie w jakim obaj byli w 3 rundzie, równie dobrze Austriak mógł znokautować Omielańczuka.

    Hejtowanie to jedno, ale trzeźwa ocena przebiegu walki to drugie. Może i lepiej, że Daniel nie wygrał tego szybko, bo przynajmniej wie nad czym pracować. Gorzej jakby po błyskawicznym zwycięstwie, w kolejnej walce został upokorzony przez kogoś lepszego. Przynajmniej ma materiał do analizy.

    Co do kondycji i porównań do Overeema, to są bez sensu. Po pierwsze Ali jest praktycznie na wylocie, a tego chyba nikt Danielowi nie życzy. Po drugie porównujmy się do najlepszych, co to za argument, że połowa HW ma słabe cardio. Patrzmy w stronę takich fighterów jak Cain i JDS, a nie Schaub czy Mitrione, bo jak z góry będziemy zakładać, że tylko z takimi zawodnikami ma szanse, to jaki to ma sens ? Jasne, że poziomu Caina czy JDS Polak raczej nie osiągnie, ale jest naprawdę niezłym zawodnikiem, musi tylko wyciągnąć wnioski i ciężko trenować, tyle.

  82. Mam mieszane uczucia, ale wszystko w tym temacie już zostało powiedziane więc nie ma co bić piany. Ważne, że to kolejny krok do przodu w rozwoju mma w naszym pięknym kraju. Polacy muszą wygrywać, żeby media się tym zainteresowały, a w szególności telewizja (nie liczę OS).

    http://uk.ufc.com/fighter/Weight_Class/Heavyweight

    Połowa z tych 31 zawodników to nie jest poziom UFC i pewnie część użytkowników zainteresowało się, bo walczył Polak. Plan – obejrzeć walkę Omielańczuka i koniec gali. Będzie KSW to znowu padnie rekord wejść na mmarocks i serwer padnie. Rycerze KSW walczący na swoim podwórku, nie mają problemu z aklimatyzacją i stresem wynikającym z debiutu w UFC. Proponuje obejrzeć ostatni wywiad z Mamedem, bo on też miał problemy walcząc w Japonii.
    „Chciałbym aby na naszych galach jednak największym bohaterem był zawodnik, a walka najważniejszym momentem”
    Maciej Kawulski

  83. rycerze ksw haha na walce daniela tez serwery padly

    ale po walce juz praktycznie nikogo nie bylo paru hardkorowych zostalo na reszte gali

  84. To, że ktoś nie klikał na reszcie gali nie oznacza, że nie oglądał! Boss

  85. Kto następny dla Daniela? Moi kandydaci ze strony UFC:

    1. najbardziej prawdopodobne :

    Jared Rosholt – 0-0 w UFC, nowozakontraktowany

    Geronimo Dos Santos – 0-0 w UFC

    Walter Harris – 0-0 w UFC

    Derrick Lewis – 0-0 w UFC

    2. Rowniez mozliwe:

    Nikita Krylov – 0-1 w UFC, o ile jeszcze dostanie szanse

    Soa Paleili – po walce z Barrym

    3. Malo prawdopodobne:

    Matt Mittrione – na odbudowanie dla Matta

    Todd Duffe – jeśli ostatnio walczył z Philem De Friesem, to wszystko możliwe

  86. Chyba nikt rozsądny się nie spodziewa że Daniel blitzkriegiem zawojuje HW i pójdzie po tytuł. Raczej można liczyć na to że jak Drwal, trochę pokręci się w ufc, parę walk wygra, parę przegra. I tak to będzie osiągnięce i dobra reklama MMA w Polsce. Jeśli ktoś uwierzył w hype że Polak od razu zniszczy wszystkich to faktycznie mógł się wczoraj rozczarować, ale lepiej jest cieszyć z każdego sukcesu, na miarę naszych możliwości.

  87. Troche mnie irytuje okreslenie poziom UFC. Co ono wlasciwie oznacza ? Jest jakis wzor matematyczny czy algorytm, ktory okresla ten poziom ? Poziom UFC wyznaczaja zawodnicy walczacy dla tej organizacji, wszyscy zawodnicy, wliczajac w to Guelmino i Omielanczuka. 

  88. poziom ufc to tez krylov skoro  tam walczyl

    ciekawe ile Daniel zarobil 8+8 ?

  89. Zdziwienie, że w stosunku do walki niektórzy nie są obiektywni. Bardzo kurwa dziwne. A co do krytyki. Korygowanie błędów walki pozostawiłbym sztabowi Daniela i to następna walka będzie wyznacznikiem jak jego kariera się potoczy. Mnie ta walka emocjonowała. Poziom nie był najwyższy ale "chłodna ocena sytuacji" nie ma nic wspólnego z emocjami jakie towarzyszły pojedynkowi. Przykro mi tylko było czytać pojazd po Danielu zanim jeszcze walka się skończyła i to pierdolenie "pękł baloni", "macie swojego ogóra".. Osobiście nic mnie tak nie wkurwia jak się taki malkontent znajdzie przy oglądaniu na żywo.

  90. Harris walczy z Rosholtem, o Geronimo nie wiadomo czy wróci do MMA. Albo Lewis, albo Duffee. 

  91. Troche mnie irytuje okreslenie poziom UFC. Co ono wlasciwie oznacza ? Jest jakis wzor matematyczny czy algorytm, ktory okresla ten poziom ? Poziom UFC wyznaczaja zawodnicy walczacy dla tej organizacji, wszyscy zawodnicy, wliczajac w to Guelmino i Omielanczuka. 

    Edycja: Renato badz pewny, ze jesli kiedys jakis Polak wywalczy prawo walki o pas UFC to pojawia sie komentarze, ze to fuksem, ze kategoria slaba itp. Generalnie ciesze sie z kazdego przejawu kultywowania tradycji narodowych, to marudzenie jest wyjatkiem.

  92. Jakos duzo bardziej sie jaralem debiutem Piotrka.

    Moze to po prostu przez przeciwnika Daniela, ktory jest beznadziejny. Co do dalszej kariery Polaka w ufc, nie widze jej rozowo, bo taką sobie stojka duzo nie zwojuje, kondychy i zapasow niestety brakuje.

    Oczywiscie gratuluje Danielowi, i zycze motywacji do dalszych ciezkich treningow.

  93.  Osobiście nic mnie tak nie wkurwia jak się taki malkontent znajdzie przy oglądaniu na żywo.

     

    Zostaw już biednego laqiego w spokoju 😉

    Jakos duzo bardziej sie jaralem debiutem Piotrka.

     

    Jak każdy z nas, bo Piotrek nie był faworytem, walczył na "wrogiej ziemi" i udało mu się wygrać po słabym początku – tak jak w przypadku Daniela. Niemniej jednak cieszy mnie wygrana Daniela. Ważne jak mężczyzna kończy, a taki nokaut przy takim zmęczeniu był zajebisty.

  94. poprstu Piotrek mial mocnego rywala nawet jak by przegral po dobrej walce nie byloby tragedi. Daniel jakby przegral to najprawdopodobniej pozegnalby sie z ufc

  95. Harris walczy z Rosholtem, o Geronimo nie wiadomo czy wróci do MMA. Albo Lewis, albo Duffee.

    Oby tylko nie Duffe, bo z nim Daniel nie ma zbyt dużych szans.

  96. no przecież nie możemy ciągle Danielowi w UFC rzucać najsłabszych zakontraktowanych ciężkich. Prędzej czy później dostanie kogoś mocniejszego i mam nadzieje, że podoła mimo że nie wyglądał zaciekawie dziś

  97. No i kim innym był Piotrek w  rankingach i po innych występach na naszym podwórku, a kim innym Daniel. Nie chcę tu wyjść na najeżdżającego jakoś na Daniela, a po prostu obiektywizm nakazuje 🙂 Obaj z resztą dali mi mega chwile emocji i to zapamiętam.

    Walkę Daniela obejrzałem jeszcze raz i nawet z tą kondycją źle tak nie było. Po prostu tempo ruchowe spadło, ważne, że była siła trzymać ręce w gardzie jak i zakończyć ładnym nokautem. Główny błąd z tą kimurą i danią opcją przetoczenia w ten sposób. Daniel nie był tak zwinny jak Nandor i do momentu wyjścia do 3 rundy musiał to przede wszystkim przetrwać. Moment słabszej kondycji to praktycznie początek 3 rundy, ale szybko wrażenie ubite zostało nokautem. Dobrze, że tak skończył, bo opcja skończenia jest w tym sporcie bardzo istotna 🙂

    PS: Jak już Daniel tak chce klinczować to myślę, że wiele nie szkodziło wmontować w te stanie trochę łokci. Była parokrotnie okazja, w końcu baza z MT…Efekt mógł być bardzo pozytywny dla Polaka.

  98. Emocje mniejsze niż przy walce Płetwala ale to pewnie dla tego, że nie ogladałem tej walki w domowym zaciszu tylko wśród moich znajomych, Januszy. Jeden z nich, na usprawiedliwienie dodam, że do najtrzeźwiejszych nie należał, podczas walki zapytał czy to Materla 

    Jeszcze przed wyjściem Daniela do octagonu, gdy namawiałem kumpla by na 15 minut włączył YT bo będzie UFC, to koleżanka się zapytała czy to to samo co KSW i czy Pudzian walczy.

     

    Co do samego przebiegu tego pojedynku nie wyglądało to najlepiej. Omielańczuk już po 1 rundzie wyglądał na zmęczonego, no i ta druga nieszczęsna runda, gdzie wydawało się, że jest wszystko pod kontrolą. Wydaje mi się, że Daniel nie potrzebnie chciał skończyć tą kimurą, nie wiem czy wizja bonusa tak go omamiła, ale stracił mnóstwo sił. Ale jak mówi stare przysłowie, wszystko dobre co się dobrze kończy;) A nokaucik – palce lizać. 
    Nie bede o tym gadał. Niech przemówią moje pięści. Pilnuj się Bazelak.

  99. Wygrana cieszy. Nieźle sobie Guelmino radził z Danielem ale o końcowy wynik byłem spokojny. Walka była do skończenia znacznie wcześniej przez Daniela, niepotrzebnie tyle klinczowania zaliczył. 

  100. Klincz byłby dobry jeśliby coś z niego wynikało. Jeszcze na początku próbował obijać kolanami nogi Guelmino – był też 'oldskulowy' stomp, ale w większości kończyło się bezproduktywnym klejeniem się rozdzielanym przez Miragliottę. Tak jak napisał Born2kill brakowało łokci w klinczu i innych krótkich ciosów. Poza tym Daniel nie bardzo chciał się słuchać narożnika. Kilkukrotnie Błachowicz krzyczał, by uderzał kolanami, by zrywał klincz, a zrywać musiał sędzia.

  101. Danielowi trzeba pogratulować udanego debiutu, bo takie walki rządzą sie swoimi prawami i uważam, ze najważniejszy jest wynik- zwycięstwo przed czasem. Sztab szkoleniowy Daniela nie składa sie z debili i napewno po tej walce wyciągną kilka wniosków, wiec przestańcie płakać ze nie zobaczyliscie Caina w polskiej skórze. Pomijam fakt, ze jak Hunt nokaltuje rywali w praktycznie taki sam sposób to połowa użytkowników cohones sie paluje z zachwytu.
    Raz jeszcze- Daniel propsy !

  102. Lepsze takie zwycięstwo, niż przegrana po dobrej walce z takim rywalem. Skończcie to bicie piany, najważniejsze że wygrał. Wierze że sztab Jurasa poprawi te błędy i Daniel będzie zwiększął swój progres

  103. Masakra. Napisałbym coś dłuższego, ale odechciewa mi się. Wniosek jest jeden, większość albo pierwszy raz widziała Daniela w akcji albo uwierzyła nadto mediom, które przede wszystkim oceniały umiejętności Guelmino przez pryzmat jego pojedynku z Barnettem, jednocześnie nakręcając spiralę oczekiwań w stosunku do Daniela. Mało tego, nawet sam Daniel i jego sztab chyba za bardzo uwierzyli, że Nandor jest na znacznie niższym poziomie, co spowodowało, że Omielańczuk zamiast iść po zdecydowane zwycięstwo starał się zawalczyć efektownie, co w konsekwencji niemal doprowadziło go do zguby. Walka wcale nie była taka zła jak wielu ją przedstawia. Widać, że cześć użytkowników ogląda gale UFC od święta, skoro narzeka na poziom pojedynku. Na przestrzeni ostatnich miesięcy znajdę kilkanaście gorszych walk.
    http://www.zlokcia.blogspot.com

  104. Mmafighting punktowalo 1 runde dla Nandora, takze nie bylby tej decyzji tak pewien. Super, ze bylo KO. Bardzo sie emocjonowalem.

  105. Karta sędziowska z walki Daniela. Wygląda na to , że miał spore szanse wygrać tę decyzję…

  106. pierwsze 80 sekund 2 r było w końcu Daniela 🙂 ale 19-19 było sprawiedliwsze, tak czy inaczej wygrana cieszy, a fala hejtów szokuje, ludzie co z wami?

  107. Lepszego debiutu w UFC Daniel Omielańczuk nie mógł sobie wyobrazić. I choć na gali nr 165 Polak przez długi czas przegrywał z Austriakiem Nandorem Guelmino, to w ostatniej rundzie trafił go dwoma ciosami i zakończył walkę efektownym nokautem.

    Od początku walki obaj zawodnicy rzucili się sobie do gardeł. Omielańczuk zbierał jednak więcej ciosów, a co gorsze z każdą sekundą wydawał się bardziej zmęczony od Guelmino. Jakimś cudem przetrwał do końca rundy.

    Przegrywał po dwóch rundach

    Druga partia zaczęła się znacznie lepiej dla Polaka, który po szaleńczych atakach przyparł przeciwnika do siatki. Po sprowadzeniu rywala na parkiet szukał możliwości do założenia kimury, nie udało mu się to i Austriak przejął inicjatywę w parterze.

    Guelmino do końca rundy zasypywał Polaka seriami ciosów na tułów i głowę. Ta runda też została zapisana na jego konto i jedynym, co mogło uratować Omieliańczuka był nokaut w ostatniej odsłonie.

    Zaskakujący nokaut

    W trzeciej rundzie obaj zawodnicy słaniali się na nogach i nie kwapili się do ataków. Co chwila zwierali się w klinczu i wydawało się, że nic zaskakującego w tej walce się nie zdarzy.

    Gdy na zegarze zostało już tylko 150 sekund Omielańczuk trafił przeciwnika zaskakującym, a zarazem potężnym lewym sierpem, który zamroczył Austriaka.

    Polak poprawił jeszcze kolejnym sierpem i już pewnym było, że jest po walce. Omieliańczuk złapał leżącego na macie Guelmino sędzia przerwał walkę

    ź: tvn24.pl

    Eksperci z tvn-u zawsze czujni …

    https://www.youtube.com/user/Voranek2 and http://www.dailymotion.com/haha9987

  108. Właśnie oglądam teraz walke daniela z orginalnym komentarzem. Janek wymiata crazy miejscami to darł się całkiem głośno

  109. O kurwa, większego bełkotu dawno nie czytałem. TVN to jednak gówno 🙂

  110. można ściągnąć skądś walkę Daniela w dobrej jakości ? najlepiej z oryginalnym komentarzem 

  111. Bardzo mnie cieszy wygrana Daniela. Smile Choć mimo to przyznam, że już powoli zaczynałem myśleć, że wtopi przez decyzje, jakieś 29-28 czy coś takiego. A tu nagle ten piękny prosty i Hun na dechach, tak trzymać! Wkońcu jak walka, to do samego końca Smile Fakt, cardio nie najlepsze, ale miejmy nadzieję, że popracuje nad tym elementem i kolejne walki będą równie emocjonujące jak ta. Jeszcze raz – Brawo Daniel, dzięki za emocje Smile

  112. Nie chce mi się tutaj dużo pisać, bo wszystko napisane, ale rzeknę jedno: największą krzywdę Danielowi wyrządził hype w mediach i efektowna wygrana Płetwala. 

  113. Cieszmy sie ze zwyciestwa bo o to chyba chodzi a przebieg walki to druga kwestia. Drugi debiut Polaka i drugie zwyciestwo BRAWO

  114. Za miesiąc nikt nie będzie pamiętał przebiegu tej walki ale wygrana w rekordzie Daniela zostanie i to jest najważniejsze Nie ma się co łamać bo debiut w UFC ma swoje dość brutalne prawa i nie każdy sobie z nimi radzi W kolejnej walce kardio powinno być już na lepszym poziomie

  115. Dokładnie, wygrana jest i to się liczy gdy już emocje opadną. Daniel wie czego mu zabrakło w walce i na pewno będzie nad tym pracował…

  116. Jeżeli Omielańczuk faktycznie został wynagrodzony kwotą $12,000 (około 37,000 zł) to moim zdaniem jest to sprawiedliwa pensja jak na pierwszy występ w Ufc. To wcale nie jest mało pieniędzy, miliony Amerykanów (46.5 milionów żyje w ubóstwie) tyle na rok nawet nie zarabia.

  117. Oglądałem walkę na żywo, super emocje, bo Polak. Ale sam też szybko zauważyłem, że pływają i miałem poważne obawy, że skończy się jakąś smętną decyzją i to dla Nandora. W oczy rzuciło mi się od razu to rzucanie headkickami od początku walki i bardzo pasywny klincz. Myślę, że Daniel posiada o wiele większe umiejętności, niż pokazał, ale musi walczyć rozsądniej.

    Co do spodziewanej przez niektórych przewagi siły – różnica wagi była bodajże 7kg na korzyść Daniela, tylko że większość jak nie wszystko to tkanka tłuszczowa. Przynajmniej wydaje mi się, że to w klinczu żadnej przewagi nie daje…
    W każdym razie wielkie gratulacje dla Omielańczuka za piękny nokaut. Oby następne walki były lepsze i oby występy naszych dwóch reprezentantów wciągnęły do UFC kolejne talenty z Polski. Strasznie chciałbym w końcu zobaczyć Magica i Cieszyńskiego Księcia w oktagonie. Tego drugiego oczywiście jako walczącego 😉

  118. raphaelius może zanim zaczniesz komuś zarzucać mijanie się z prawdą przeczytasz wstęp do zestawienia, które tak dumnie wstawiłeś?

  119.  

    Za miesiąc nikt nie będzie pamiętał przebiegu tej walki 

    Z tym się nie zgodzę, większość czytelników tego forum będzie pamiętać i mieć obawy przed kolejnym występem Daniela w UFC. Może oczekiwania co do występu Daniela były zbyt duże albo rywal niedoceniany ale atmosfera wytworzyłą się taka żę o ile Piotr dostał trudnego przeciwnika to Omielańczuk mial przejachać się po Nandorze i skończyć go przed 2. rundą. Rzeczywistośc okazała się inna i gdyby nie KO to werdykt sędziów nie musiał być przychylny dla Polaka.

    Co do zarobków to aż dziw bierze że kudzie z takim starzem na forum nadal powołują się na te spkulację z manifesto. O ile w stosunku do zawodników ktorzy walczą regularnie i ich zarobki są znane taka estymacja może byc prawdziwa to w stosunku do debiutantów nie ma żadnych podstaw do podawania zarobków chyba ze w dośc sporych widełkach.

  120. raphaelius może zanim zaczniesz komuś zarzucać mijanie się z prawdą przeczytasz wstęp do zestawienia, które tak dumnie wstawiłeś?

    Zwracam honor. Mój błąd.

    Nie zdawałem sobie sprawy, że ktoś może wpaść na tak głupi pomysł by publikować, "domniemane" wypłaty….

  121. ludziska podajcie nazwe i tytuł nuty do wejscia nandora ? z góry wielkie dzieki

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.