Cormier twierdzi, że Topuria zaszedł Hollowayowi za skórę. „Zobaczyliśmy go poddenerwowanego”

Daniel Cormier uważa, że Ilia Topuria nieco zaszedł Maxowi Hollowayowi za skórę w ich ostatniej medialnej debacie – co jego zdaniem wyjdzie Topurii na korzyść.

Już 26 października nadchodzi gala UFC 308 w Abu Dhabi, na której w walce wieczoru o tytuł mistrza wagi piórkowej zmierzą się Ilia Topuria i Max Holloway. Panowie spotkali się ostatnio na zdalnej wideokonferencji, na której wymienili kilka ostrych zdań.

O przebiegu tej rozmowy i jej wpływie na nadchodzące starcie wypowiedział się Daniel Cormier w programie Good Guy/Bad Guy:

Oto powody, dla których według mnie to zadziałało: zobaczyliśmy nieco poddenerwowanego Maxa Hollowaya. Wydaje się, że dotarliśmy do momentu, w którym Max nie lubi Ilii Topurii. Do tej pory on okazywał Maxowi szacunek za dotychczasowe osiągnięcia.

Chyba już tego szacunku nie okazuje – i uważam, że to rozsądne ze strony Topurii, bo ostatnim gościem, z którym walczył Max Holloway, był Justin Gaethje, który lubił Maxa, nie miał wobec niego złych intencji. Ciężko mu było nawet się przygotowywać pod tę walkę, bo Max jest świetnym gościem.

Wszyscy kochają Maxa. A Max Holloway uśpił go jednym z najbardziej dewastujących nokautów w ostatnim czasie. Ilia Topuria na to nie idzie. Ilia Topuria mówi: „Znokautuję cię. Wyślę cię na emeryturę”. Powiedział, że posłał już Volka [Alexandra Volkanovskiego] na emeryturę. Ten gość jest tak pewny siebie – i dlaczego miałby nie być? Jest mistrzem świata.

Jeśli potrafisz walczyć tak, jak ten gość, to takie zachowanie jest usprawiedliwione.

Niepokonany Ilia Topuria cieszy się rekordem 15-0, w tym 7-0 w samym UFC. Na 15 zwycięstw zanotował 5 nokautów, 8 poddań i zaledwie dwie wygrane przez decyzję. Topuria mistrzem został w lutym na gali UFC 298 – znokautował wtedy długoletniego mistrza Alexandra Volkanovskiego w drugiej rundzie.