Daniel Cormier wypowiedział się na temat zachowania Glovera Teixeiry przy okazji grudniowej gali UFC 282. Brazylijczyk zrezygnował z szansy pojedynku z Magomedem Ankalaevem prosząc o więcej czasu na przygotowanie z Rosjaninem, a w ostateczności stracił szansę na walkę o pas mistrzowski UFC. Cormier zgodził się z jego decyzją.
Teixeira miał zmierzyć się w nocy z 10 na 11 grudnia na UFC 282 w Las Vegas z Jirim Prochazką. Stawką rewanżu obu panów miałby być pas mistrzowski, który wtedy był w posiadaniu Czecha. Ten doznał jednak kontuzji i wycofał się z gali oraz zwakował pas mistrzowski. UFC zaoferowało Brazylijczykowi pojedynek z Magomedem Ankalaevem, ale ten odpowiedział, że potrzebuje więcej czasu na przygotowania do walki z tym konkretnym rywalem. Ostatecznie UFC zdecydowało, że pas mistrzowski UFC będzie stawką pojedynku Ankalaeva z Janem Błachowiczem, a Teixeira został zdjęty z rozpiski. W swoim podcaście na temat całej sytuacji wypowiedział się były podwójny mistrz organizacji, Daniel Cormier.
Wierzę, że zrobiłbym to samo gdybym był Gloverem. Kiedy jeszcze byłem aktywny to powiedzieli mi, że mogę walczyć jako mistrz z Derrickiem Lewisem z trzytygodniowym wyprzedzeniem. Zgodziłem się. Nie zawalczyłbym jednak z takim samym wyprzedzeniem ze Stipe Miociciem, bo to inne zestawienie. Kiedy biłem się z Anthonym Johnsonem, niech spoczywa w pokoju, też zgodziłem się na taką walkę. To samo z Danem Hendersonem – miałem pięć, sześć tygodni na treningi. Po prostu wiedziałem na co się piszę.
Glover Teixeira rozumie, że jeśli miałby walczyć z Błachowiczem to zna już rywala, przygotowywał się na niego. Magomed Ankalaev jest niewiadomą. Nikt nie wie co ten dzieciak sobą reprezentuje, a jest bardzo doceniany. Jeśli to byłby zawodnik, którego nikt nie zna i nikt nie myślałby, że to następny mistrz to pewnie każdy zgodziłby się na taki pojedynek i zaakceptowałby szansę żeby zostać mistrzem. Mówimy tutaj o 43-latku, który był mistrzem i bił się z najlepszymi.
UFC 282 odbędzie się już w następny weekend. Wtedy okaże się kto zostanie nowym mistrzem kategorii półciężkiej UFC. Glover Teixeira nie ukrywa, że chciałby zmierzyć się ze zwycięzcą pojedynku Ankalaeva z Błachowiczem. Wszystko będzie zapewne zależało od tego kiedy będzie mógł wrócić do oktagonu inny były mistrz, Jiri Prochazka. Czech ma mieć zapewnioną walkę o tytuł mistrzowski dywizji do 93 kilogramów, po tym jak zwakował pas po doznaniu kontuzji. Mówi się, że jego rehabilitacja może potrwać kilka miesięcy, a do klatki wróci zapewne w drugiej połowie 2023 roku.
10 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Heavyweight
Roshi
UFC Middleweight
ONE FC Bantamweight
Bellator Light Heavyweight
EFC Africa Featherweight
Bellator Light Heavyweight
PRIDE FC Heavyweight
BAMMA Heavyweight
Vale Tudo Open
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/64739/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>