Coraz częściej mówi się o urazach mózgu w mieszanych sztuk walki. Największa organizacja na świecie zdecydowała się ostatnio przedłużyć współpracę na kolejne pięć lat z kliniką w Las Vegas zajmującą się badaniem tego narządu wśród szczególnie narażonych sportowców, przeznaczając milion dolarów na prace badawcze. Dana White przyznaje, że problem urazów mózgu jest nieunikniony w tak kontaktowym sporcie.
Niedawno emerytowany już zawodnik UFC, Spencer Fisher, ujawnił, że boryka się z syndromem CTE, który jest związany z przewlekłym urazowym uszkodzeniem mózgu. Charakterystyczne są dla niego między innymi bóle głowy, utraty koncentracji czy stany depresyjne.
51–letni amerykański promotor w środę wziął udział w rozmowie z mediami przed sobotnim wydarzeniem, gdzie został zapytany właśnie o problem zdrowotny byłego pracownika.
Codziennie uczymy się czegoś o uszkodzeniach mózgu. Inwestujemy w Lou Ruvo Center, aby dowiedzieć się więcej. Fisher na pewno nie jest pierwszy, ani nie będzie ostatni. To sport kontaktowy. Każdy, kto uprawiał go będąc młodym – włącznie ze mną – boryka się z problemami mózgu. To po prostu część tej roboty.