Israel Adesanya może w niedługim czasie stać się jedną z największych gwiazd w MMA. Dana White, prezydent organizacji UFC, głęboko wierzy, że The Last Stylebender ma potencjał na zostanie wielką postacią w historii tego sportu, o czym opowiedział na konferencji prasowej po UFC 236. White porównał Adesanyę do dobrze znanego fanom Irlandczyka, Conora McGregora.

Israel jest widowiskowy, to przystojny dzieciak. Potrafi gadać. Israel Adesanya stał się dzisiaj gwiazdą. Wiecie kogo mi przypomina? Conora McGregora. To samo zrobił Conor. Wszedł do UFC, był bardzo aktywny, ludzie zaczęli go rozpoznawać, dał naprawdę świetne walki. Ludzie znali jego nazwisko i chcieli widzieć jego pojedynki. Israel jest w tym momencie na podobnym torze. Robi to samo co Conor.

Wiecie czego Israel nie robi gdy do niego dzwonimy? Nie odmawia. Nie mówi mi, że jest na wakacjach i nie zawalczy o tytuł mistrzowski. Nie kombinuje. Odpowiedział jedynie – jasne, do zobaczenia w Atlancie. Kiedy masz taką pewność siebie, to się opłaca. Na pewno wyjdzie mu to na dobre.

W kolejnej walce tymczasowy mistrz zmierzy się z posiadaczem tytułu, Robertem Whittakerem. Pojedynek prawdopodobnie odbędzie się latem tego roku w Australii.

1 KOMENTARZ

  1. A mnie przypomina bardziej Andersona Silvę z tymi unikami choć i tak jest to uboga wersja z najlepszych czasów Spider'a

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.