Khabib Nurmagomedov może wrócić ze sportowej emerytury szybciej niż wydaje się wielu specjalistom. Rosjanin po wygranej na UFC 254 z Justinem Gaethje postanowił ogłosić zakończenie swojej kariery w klatce MMA. Nurmagomedov wyznał, że po rozmowach ze swoją mamą uznali, że ten nie będzie dalej walczył w klatce bez swojego ojca u boku. W rozmowie z dziennikarzami na temat przyszłości Khabiba wypowiedział się prezydent UFC, Dana White.
Nie powiedział mi, że będzie dalej walczył, ale nie zaprzeczył. Rozmyśla nad powrotem i zdobyciem rekordu 30-0. Jego ojciec tego chciał, a ja myślę, że on był bardzo wzruszony. Miał sporo urazów przed tym pojedynkiem, trenował na stacjonarnym rowerku, a potem walczył… Myślę, że zebrało się w nim sporo emocji.
Nadal jest mistrzem. Nie zwakował pasa mistrzowskiego, nie zrobimy też tymczasowego tytułu. Jest mistrzem, damy mu trochę czasu na decyzję co chce dalej robić. Powiedział mi, że porozmawia ze swoją mamą.
Jest numerem jeden w rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Jego występ przeciwko Gaethjemu był niesamowity, jest niepokonany i przegrał może 2 rundy w swojej karierze. Na ten moment jest numerem jeden tego rankingu. Mówię wam od lat, że Jon Jones jest najlepszym zawodnikiem w historii MMA, ale na ten moment nie jest najlepszym zawodnikiem „pound-for-pound”.
Nurmagomedov (29-0 MMA) zakończył karierę w oktagonie UFC jako mistrz kategorii lekkiej. W przeszłości wygrywał z m.in. Conorem McGregorem, Alem Iaquintą, Edsonem Barbozą, Justinem Gaethjem czy Dustinem Poirierem. Od dawna mówiło się też o potencjalnej walce Khabiba z Georgesem St. Pierrem. Na ten moment nie wiadomo jednak czy to z nim zmierzyłby się Rosjanin w ewentualnej walce.