Khabib Nurmagomedov (MMA 29-0) po raz kolejny wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
Po październikowym zwycięstwie nad Justinem Gaethje, niepokonany Dagestańczyk przeszedł na sportową emeryturę. Wydawać by się mogło, że jego decyzja jest raczej nieodwołalna, aczkolwiek nadzieje zbiorowej wyobraźni cały czas rozpala Dana White. Co więcej, prezes amerykańskiej organizacji w najbliższym czasie ma zobaczyć się i porozmawiać z wciąż aktualnym mistrzem.
Popularny „Orzeł” na poniedziałkowej konferencji prasowej, która miała miejsce w Moskwie, odniósł się właśnie do planowanego spotkania z 51–letnim promotorem oraz potencjalnego wznowienia kariery.
White pewnie zaoferuje mi pieniądze. Będzie mu ciężko zachęcić mnie jakimkolwiek rywalem. Kto miałby to być? Conor lub Poirier? Udusiłem ich obu. Nie jestem zainteresowany walką z żadnym z nich. Natomiast wyobraźcie sobie, że UFC zaproponuje mi 100 milionów dolarów. Wtedy będziemy mieli problem. Nie jest to jednak uwarunkowane wyzwaniem sportowym.
Pojawia się wiele pytań, czy wrócę do startów. Nie planuję tego.
Nurmagomedov obecnie skupia się między innymi na rozwoju niedawno zakupionej organizacji mieszanych sztuk walki i sieci telefonii komórkowej. Podczas wspomnianej już konferencji potwierdził również, że wydarzenia spod szyldu EFC będą transmitowane na platformie UFC Fight Pass.