Legendarny „Big John” McCarthy odpowiedział na wideo opublikowane przez prezydenta UFC, w którym krytykował on media. Dana White niedawno opublikował film, w którym pokazywał jak dziennikarze krytykowali go za próbę organizacji gal w globalnej pandemii. W materiale mogliśmy zobaczyć m.in. McCarthy’ego, który w swoim podcaście krytykował White’a. Obecnie współpracujący z Bellator MMA były sędzia dosadnie odpowiedział na prezydentowi „Ultimate Fighting Championship”.
Mamy tutaj gościa, który gada, że nie przejmuje się mediami… Po pierwsze, ja nie patrzę na nasz podcast jako media, ale OK. White powiedział, że nie przejmuje się mediami… A potem marudzi na „clickbaity”. Gada, że media cały czas tak działają… A wy co zrobiliście? Co zrobiłeś ze swoją malutką drużyną? Ty clickbaitowy chu*ku. Zaśmiałem sie myśląc, że jesteś żałosny.
Przede wszystkim widać, że potrzebujesz poklepania po plecach. OK, poklepię cię po plecach, bo wyjąłeś wszystko z kontekstu i zrobiłeś film, w którym jesteś bohaterem. Gratulacje. Bohater Dana. Niech ci się pokłonię… Niewiarygodne. Mój Boże. Kiedy ty coś zrozumiesz? Wiesz co? Nie martw się tym… Rób swoje. Idzie ci świetnie. UFC miało wspaniały rok. Bądźmy szczerzy patrząc na ogół spraw i bądźmy szczery jeśli chodzi o twoje wideo, bo to clickbait – to popier*olone i wyjęte z kontekstu treści. Niewiarygodne.
Ja w 100% wspierałem wydarzenia, które się odbywały. Kiedy zdecydował się organizować gale z Jacksonville na Florydzie byłem jednym z największych wspierających – bo nie robił tego w Tachi Palace, co byłoby nielegalne.
To zabawne, bo jego mali pomocnicy nie umieścili w wideo Joe Rogana… Wiesz dlaczego? Zastanawiam się nad tym. Oh, może to dlatego, że nie wyglądałoby tot dobrze. Wiesz co Joe Rogan mówił? Że nie będzie komentował żadnej gali. Twierdził, że nie wie co się dzieję i że jest zmartwiony tym wszystkim i ma do tego prawo.
McCarthy zakończył swoją wypowiedź przypominając jak długo pracuje już w MMA.
Niech ci cos wyjaśnię, pier*olcu… Byłem tutaj na długo przed tobą, Dana White. Chcesz zobaczyć zdjęcie Dany White’a jak go poznałem to pokażę ci jego głupią dupę. Nie zostałem zatrudniony przez Danę White’a. Musiałem z nim pracować. Powiem jedno – Dana White zrobił świetną robotę jeśli chodzi o rozwój UFC. Pracował naprawdę ciężko. Ma w tym ogromną zasługę. Ja uważam jednak, że nie jestem mu nic winien i on także nie jest mi nic winny.