Szef UFC, Dana White, ma nadzieję, że po walce Jona Jonesa ze Stipe Miociciem, obaj panowie nie przejdą na sportową emeryturę. Jak zapewniał przy okazji UFC 304 w Manchesterze, wygrany tego pojedynku ma zmierzyć się z Tomem Aspinallem.

Tymczasowy mistrz kategorii ciężkiej, Tom Aspinall, obronił swój tytuł w rewanżu z Curtisem Blaydesem na UFC 304 w Manchesterze w zeszły weekend. Anglik błyskawicznie znokautował Amerykanina i udowodnił, że jest topowym zawodnikiem dywizji do 120 kilogramów. Aspinall wciąż nawołuje, że chce zawalczyć z Jonem Jonesem, ale ten najpierw zmierzy się ze Stipe Miociciem. Do takiego pojedynku dojdzie prawdopodobnie jesienią tego roku. Dana White w rozmowie z dziennikarzami po UFC 304 dał znać, że ma nadzieję, że obaj panowie po tej walce nie przejdą na sportową emeryturę.

Jeśli obaj przejdą na sportową emeryturę… To byłoby kur*a słabe. To byłoby chu*owe. Nie wiem co zrobimy jeśli tak się stanie. Jon Jones nie jest głupkiem. Ma bardzo wysokie IQ w klatce MMA. Wie jakim rywalem jest Tom Aspinall, wie co robi. Myślę, że musimy zobaczyć co wydarzy się w jego walce ze Stipe Miociciem, zobaczymy co Jon ma obecnie w głowie. Jeśli Stipe wygra, zobaczymy wtedy co on będzie chciał zrobić. Czy to będzie ich ostatnia walka? Czy zakończą kariery?

Moim zdaniem jeśli Stipe wygra to prawdopodobnie przejdzie na sportową emeryturę. Jeśli jednak wygra Jon Jones to uważam, że jego dusza rywalizacji i chęć udowodnienia, że jest najlepszy na świecie sprawi, że będzie dalej walczył. Szczególnie, że ludzie teraz gadają, że Aspinall to najlepszy ciężki. Myślę, że to motywuje Jona Jonesa.

Dla 31-letniego Aspinalla (15-3 MMA) wygrana z Blaydesem była pierwszą obroną tymczasowego tytułu mistrzowskiego kategorii ciężkiej UFC. W swojej karierze Anglik wygrywał z m.in. Sergeiem Pavlovichem, Marcinem Tyburą, Alexandrem Volkovem czy Andreiem Arlovskim. Wszystkie wygrane zdobywał przez błyskawiczne skończenia przed czasem. Aspinall to obecnie numer 11. rankingu bez podziału na kategorie wagowe UFC. Do pojedynku Jonesa z Miociciem dojdzie prawdopodobnie na listopadowej gali w Madison Square Garden w Nowym Jorku, ale nie są to wciąż potwierdzone informacje.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

20 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of alww
alww

PRIDE FC
Heavyweight

7,152 komentarzy 37,572 polubień

Mozna rozumiec to tak ze jeżeli obaj przejdą na emeryturę to jeszcze Aspinall będzie musiał sie bić o wakat z kims zamiast zostać prawdziwym mistrzem z urzędu :beczka:

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,958 komentarzy 6,550 polubień

"Moim zdaniem jeśli Stipe wygra to prawdopodobnie przejdzie na sportową emeryturę. Jeśli jednak wygra Jon Jones to uważam, że jego dusza rywalizacji i chęć udowodnienia, że jest najlepszy na świecie sprawi, że będzie dalej walczył. Szczególnie, że ludzie teraz gadają, że Aspinall to najlepszy ciężki. Myślę, że to motywuje Jona Jonesa." - tu się z łysym zgodzę, fame i wypłata mogą zeswatać JJ z Tomem :jjsmile:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Tudor
Tudor

Brutaal
Super Heavyweight

699 komentarzy 2,814 polubień

Im więcej tego pierdolenia tym to zestawienie mniej mnie interesuje, a od początku chujem śmierdziało na kilometr.
Prędzej Tomek zawalczy z Poatanem niż Jonesem i to jest kurwa dramat.
::clintdis::

Odpowiedz 16 polubień

Avatar of Karas
Karas

Legacy FC
Light Heavyweight

2,107 komentarzy 4,368 polubień

Nie wiem kto jest bardziej żenujący, żebrak Chandler czy Dana opowiadający o pojedynku Bonesa z Miociciem.

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of respect
respect

UFC
Light Heavyweight

16,220 komentarzy 79,163 polubień

Aktualna sytuacja w kategorii ciężkiej to jest najbardziej „KSWsowska” rzecz w historii UFC.

Odpowiedz 20 polubień

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

PRIDE FC
Lightweight

6,276 komentarzy 13,688 polubień

Czyli pierdolenia ciąg dalszy. Nie powiedział nic konkretnego.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Skaczomcy przez płot
Skaczomcy przez płot

BAMMA
Light Heavyweight

1,006 komentarzy 3,496 polubień

Poatan, wejdź tam, rozpierdol z czterech gości w 12 miesięcy i do zamknięcia w pizdu ta kategoria, bo tylko smęcenie konia i 3 te same walki na krzyż od 5 lat.

Tylko polaków rodaków dwóch szkoda.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Leniwiec
Leniwiec

WSOF
Heavyweight

3,584 komentarzy 8,458 polubień

Poatan, wejdź tam, rozpierdol z czterech gości w 12 miesięcy i do zamknięcia w pizdu ta kategoria, bo tylko smęcenie konia i 3 te same walki na krzyż od 5 lat.

Tylko polaków rodaków dwóch szkoda.

Chyba nie bierzesz pod uwagę Brzeskiego :zakręcony:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of wzmachol
wzmachol

BAMMA
Welterweight

931 komentarzy 1,813 polubień

IMO Jones nie weźmie tej walki, ja wiem że to GOAT itp ale bądźmy szczerzy, Aspinal BĘDZIE trafiał Jona a jak narazie kogo trafia ten idzie lulu. Wątpię żeby Jones wytrwał do 3,4 rundy a pewnie tam EWENTUALNIE mógłby zdobywać przewagę. Jon jest za mądry w prowadzeniu swojej kariery i pierdolnie tekst w stylu "pokonałem wszystkich w LHW, GOATa ciężkiej a pretendenci zawsze jacyś będą blablabla odchodzę na zasłużoną emeryturę"

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,958 komentarzy 6,550 polubień

IMO Jones nie weźmie tej walki, ja wiem że to GOAT itp ale bądźmy szczerzy, Aspinal BĘDZIE trafiał Jona a jak narazie kogo trafia ten idzie lulu. Wątpię żeby Jones wytrwał do 3,4 rundy a pewnie tam EWENTUALNIE mógłby zdobywać przewagę. Jon jest za mądry w prowadzeniu swojej kariery i pierdolnie tekst w stylu "pokonałem wszystkich w LHW, GOATa ciężkiej a pretendenci zawsze jacyś będą blablabla odchodzę na zasłużoną emeryturę"

Bardzo możliwe ale w chooy zaszkodzi jego legacy, już Franek zostawił draskę na honorze, a teraz są jeszcze komety że jak Bones tego nie weźmie to niech tomek idzie do PFL się pizgać z Frankiem :mamed::fjedzia:

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Hellah
Hellah

PRIDE FC
Heavyweight

7,038 komentarzy 23,787 polubień

Walkę Jones - Stipe to będziecie widzieć jak Konura z Chandlerem :beczka:

Odpowiedz polub

Avatar of wzmachol
wzmachol

BAMMA
Welterweight

931 komentarzy 1,813 polubień

Bardzo możliwe ale w chooy zaszkodzi jego legacy, już Franek zostawił draskę na honorze, a teraz są jeszcze komety że jak Bones tego nie weźmie to niech tomek idzie do PFL się pizgać z Frankiem :mamed::fjedzia:

No nie wiem czy za 10-15 lat ludzie będą pamiętać, skoro wielu nie pamięta porażki z Reyesem. Poza tym takie komentarze zawsze będą bo zawsze będzie następny pretendent (wygra z Tomem to powiedzą "a z Ngannou to by wyłapał na bank")

Odpowiedz 1 Like

Avatar of GigaKozak33
GigaKozak33

Bellator
Lightweight

4,189 komentarzy 8,462 polubień

jeszcze Aspinall będzie musiał sie bić o wakat z kims zamiast zostać prawdziwym mistrzem z urzędu :beczka:

Znając zagrywki Łysego, pewnie tak to się skończy :beczka:

Aktualna sytuacja w kategorii ciężkiej to jest najbardziej „KSWsowska” rzecz w historii UFC.

Odpowiedz polub

Avatar of MooDancer
MooDancer

Maximum FC
Heavyweight

1,742 komentarzy 5,458 polubień

Niech UFC zrobi turniej.

Jones vs Stipe
Aspinall vs Pereira

Aspinall sam zaproponował takie wyjście. Szacunek, że wybiera Pereirę i ryzykuje.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

29,060 komentarzy 47,414 polubień

"Moim zdaniem jeśli Stipe wygra to prawdopodobnie przejdzie na sportową emeryturę. Jeśli jednak wygra Jon Jones to uważam, że jego dusza rywalizacji i chęć udowodnienia, że jest najlepszy na świecie sprawi, że będzie dalej walczył. Szczególnie, że ludzie teraz gadają, że Aspinall to najlepszy ciężki. Myślę, że to motywuje Jona Jonesa." - tu się z łysym zgodzę, fame i wypłata mogą zeswatać JJ z Tomem :jjsmile:

Albo jak wygra Stipe... (przypadkowo, szczęśliwie itp. np. DQ) w co jednak nie wierzę, albo będzie NC (:poke:bardziej realne) to może Bones, będzie chciał rewanżu... a Tom mistrz interim:confused: będzie musiał sobie jeszcze poczekać, a na końcu obaj przejdą na emeryturę...

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

29,060 komentarzy 47,414 polubień

Niech UFC zrobi turniej.

Jones vs Stipe
Aspinall vs Pereira

Aspinall sam zaproponował takie wyjście. Szacunek, że wybiera Pereirę i ryzykuje.

Jedyna chyba dostępna opcja... bo ze Stipe i Bones teraz nierealna.
No i druga para ciekawsza, bardziej ekscytująca kibiców...

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,958 komentarzy 6,550 polubień

Albo jak wygra Stipe... (przypadkowo, szczęśliwie itp. np. DQ) w co jednak nie wierzę, albo będzie NC (:poke:bardziej realne) to może Bones, będzie chciał rewanżu... a Tom mistrz interim:confused: będzie musiał sobie jeszcze poczekać, a na końcu obaj przejdą na emeryturę...

No to zaciekawiłeś bogów mma...

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of MooDancer
MooDancer

Maximum FC
Heavyweight

1,742 komentarzy 5,458 polubień

Jedyna chyba dostępna opcja... bo ze Stipe i Bones teraz nierealna.
No i druga para ciekawsza, bardziej ekscytująca kibiców...

Ten turniej bardzo opłaca się UFC.

Jones zwycięża ze Stipe vs Aspinall - najcięższa walka dla Jonesa i największe wyzwanie dla jego wielkiego legacy.

Jones vs Pereira - łatwiejsza stylistycznie walka dla Bonesa i pokonanie największego nazwiska UFC zaraz po Jonesie na dzień dzisiejszy. Legacy +

Aspinall vs Pereira - najniebezpieczniejsi goście w UFC z Jonesem na czele. Nokautują i idą jak burza.

Aspinal wygrywa z Jonesem - zejście ze sceny GOATA i przekazanie tytułu gościowi z papierami do długą dominację w dywizji.

Jones wygrywa z Aspinallem - ostatni skalp na najniebezpieczniejszym od lat zawodniku w HW i odejście w chwale.

Na turnieju stracą wielkie postacie Jones/Aspinall/Poatan bo dwóch z nich skończy z porażką a każdy ma świetną serię. Wygramy my czyli fani bo będziemy wiedzieli kto jest najlepszy.

Zepsuć może to tylko Stipe pokonujący Jonesa i kończący kogoś z dwójki Aspinall/Pereira. Bardzo małe ryzyko.

Mam przeczucie, że UFC jednak nie zostawi swojego biznesu w pięściach tej czwórki.

Odpowiedz 4 polubień

click to expand...
Avatar of MooDancer
MooDancer

Maximum FC
Heavyweight

1,742 komentarzy 5,458 polubień

Na koniec dodam odnosząc wrażenie, że UFC boi się zaufać potencjałowi Aspinalla. Jest spokojny i cechuje go wysoka kultura osobista. Nie stosuje trash talku, na social mediach nie ma wielu fanów, jest eleganckim gościem i właśnie tutaj widzę brak potencjału marketingowego w odniesieniu do obecnych standardów. UFC wie, że tu już od pewnego czasu nie chodzi o sport. Chodzi o oglądalność.

Dlatego Tom jeszcze nie walczył z Jonesem. Jones wygra czy przegra - działa w swoim biznesie. Fani zapomną o nim po zakończeniu kariery za kilka lat. Legacy jest piękne ale UFC musi budować biznes już na kimś innym.

Jones wypracowywał sobie renomę w czasach gdzie poziom był podstawowym czynnikiem do oglądalności. Dodatkowo zawsze był postacią kontrowersyjną a jak wiadomo to przyciąga publikę. Jesteśmy już w nowej „erze” rozrywki i Jones ma przez lata zbudowaną renomę.

Pereira ma wokół siebie otoczkę zimnego zabójcy. Spokojnego ale tajemniczego i mrocznego gościa. W momentach gdzie ukazuje ludzką twarz i pomaga fanom, żyje rodzinnie, kupuje trenerowi motocykl itd… kontrastuje i przekonuje do siebie jeszcze więcej fanów. Jedynym minusem jest jego wiek.

Dlatego Tom jeszcze nie walczył z Jonesem. Jones wygra czy przegra - działa w swoim biznesie. Fani zapomną o nim po zakończeniu kariery za kilka lat. Legacy jest piękne ale UFC musi budować biznes już na kimś innym.

Aspinall nie ma żadnej z cech Bonesa i Pereiry. Jest jednak z UK. Tutaj widzę potencjał. Widzieliśmy jak fani w weekend witali Paddyego, zawodnika z poza pierwszej 10 rankingu. Witali go jak króla. Jeśli będzie nadal wygrywał to mamy zawodnika walczącego często, mogącego występować w pierwszej połowie roku w USA a w drugiej w UK gdzie stadion zapłonie. Mogłoby to dać życie kategorii HW na lata. Tom ma dopiero 31 lat.

Nie umniejszam tutaj nikomu. Uwielbiam Jonesa, Toma i Pereirę.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Light Heavyweight

2,958 komentarzy 6,550 polubień

Tom nie zawalczy teraz teraz z Bonesem bo UFC musi jego i strażaka wydoić do końca i co by nie pisać ta walka i tak się sprzeda, jest kupa hamburgerów która pójdzie na galę tylko dla JJ. :fjedzia:

Odpowiedz polub