Ponieważ cały wszechświat oparty jest na równowadze, po tym jak Dana pogodził się z Tito Ortizem, Sherdogiem i przyjął pod swoje skrzydła Toma Atencio i spółkę, nie trzeba było długo czekać by pustka nienawiści w sercu prezydenta UFC została szybko wypełniona. W wypowiedzi dla Sherdoga po konferencji prasowej w Filadelfii White określił drugą największą organizację w USA mianem Strike-farce i tak skomentował porozumienie Scotta Cokera z Rosjanami z M-1.

Powinni zostać tam gdzie byli. Oni są małomiasteczkowym show.

Cung Le nie bronił tytułu chyba od roku 1997. Josh Thomson nie bronił tytułu od jakiś dwóch lat. Kto jest ich innym mistrzem? Alistair Overeem? On też nie bronił tytułu od jakiś dwóch lat. To Strike-farce. To mały regionalny show, bez żadnych zawodników.

On (Fedor) spowoduje, że wylecą z tego biznesu. Oni nie mają pieniędzy. Ci goście nie mają pieniędzy i nie mają dystrybucji. Czterech pieprzonych ludzi ogląda Showtime.

Zobaczymy co się wydarzy. Jeśli oni chcą ze mną walczyć, będziemy walczyć. Wiemy jak to się potoczy i jak to się skończy.

Na przeprowadzonej godzinę później telekonferencji Strikeforce i M-1, Scott Coker nie chciał komentować słów Dany. Za to Vadim Finkelstein wypowiedział się na temat oferty UFC dla najlepszego ciężkiego. Określił ją jako nic specjalnego, a Brocka Lesnara nazwał produktem maszyny P.R.-owej Zuffy. Według niego Brett Rogers jest bardziej wartościowym przeciwnikiem dla Fedora.

Według samego mistrza propozycja UFC była okropna. Fedor stwierdził też, że największa organizacja na świecie nie traktuje swoich zawodników jak ludzi.

Jaka rzeczywiście była oferta UFC pewnie się nie dowiemy, najbardziej wiarygodne informacje przynosi neutralny Dave Meltzer. Według niego Fedorowi zaproponowano trzy walki z gwarantowanymi około 2 mln $, reszta była zależna od wyniku PPV. W przypadku niezbyt udanego wyniku w okolicach 800 tys. $ Rosjanin zarobiłby łącznie ponad 3 mln $, w przypadku sukcesu w granicach UFC 100 byłaby to rekordowa suma w historii MMA – ponad 5 mln $.

Oczywiście punktem spornym okazał się brak zgody UFC na współpromocję z M-1. Co ciekawe wczoraj Josh Gross ujawnił, że Rosjanie nie mają licencji na promowanie gal w żadnym stanie w USA. Z tego powodu zaplanowana na 28 sierpnia gala M-1 Breakthrough nie odbędzie się w Los Angeles. M-1 szuka teraz partnera z własną licencją w jednym ze stanów na śródkowym zachodzie, by tam przenieść galę.

22 KOMENTARZE

  1. Dana ma pieprzona racje. Najlepiej by bylo jakby wykupil teraz Barnetta, Overeema, Kharitonova i Rogersa. Fedor niech sobie walczy z wywalonym z UFC Werdumem, albo moze dzieki wspolpracy z Dream z Sappem (jeszcze nie walczyli), badz Janem Nortje… Niech to Strikeforce, M1 i Dream wystawia w kolejnej edycji Super Hulk.

  2. Dana White myślał że każdego można kupić a teraz jeszcze obraża Strikekeforce i M1 Global.Ciekawe jak teraz wyobraza ewentuale negocjacje z Fedorem za jakiś czas kiedy dla Fedora skończy sie kontrakt ze Strikeforce.On machyba jakąś fobię.Koleś nie może znieść tego że Fedor ma gdzieś jego kasę i UFC.Woli walczyć za mniejszą kasę byle tylo nie mieć za szefa takiego zjeba jak Dana White czemu sie wcale nie ddziwię.

  3. „— Strikeforce will begin construction on the M-1 Global Sambo Stadium and Convention Center this November in St. Petersburg”- CagePotato

  4. największa organizacja na świecie nie traktuje swoich zawodników jak ludzi.
    W przypadku niezbyt udanego wyniku w okolicach 800 tys. $ Rosjanin zarobiłby łącznie ponad 3 mln $
    milion dolców za walkę.
    nieludzkie pieniądze.

  5. Podobno konferencja prasowa Strik’a i M-1 GloJEBAL bil cyrkiem, VAdim i Fedor „olali” to zupelnie nie przygotowane, ruscy fani mowia ze to byl najsmiesniejszy kabaret jakego slyszeli ))))Jest ogromne niezadowolenie fanow na Fedora, ze olal fanow z wlasnego kraju itp )

  6. Rampage powiedzial w jednym z wywiadow ze w UFC jest bardzo dobrze traktowany, czego nie moze powiedziec o czasach gdy walczyl w Pride. Nawet brat Fedora nie wierzy w nieludzkie warunki UFC. W UFC sa najlepsi fighterzy. Dlaczego niby Dana White jest dupkiem? Prowadzi najlepsza organizacje na swiecie, w tym co robi jest numerem jeden. Dlaczego mialby byc dupkiem?

  7. Wpierdol im Dana i tyle!

    Skończy się tak, że Fedor podpisze z nimi kontrakt, ale za takie pieniądze, że będzie żałował, iż nie zrobił tego teraz. Oczywiście po tym jak owe Strikeforce upadnie – najlepsi zawodnicy zostaną tej organizacji odebrani. Niech się dzieje co chce, niech Dana niszczy co popadnie (i tak lbię tego gościa), byleśmy tylko mieli darmowe walki w necie xD

  8. Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze panowie 🙂 a w tym wszystkim widzę trochę racji Dana! Fedor jest najlepszy, i powinien byc u najlepszych.
    Każdemu kończy się dobra pasja, wiec on powinienem myśleć o przyszłości, póki jest w tej najlepszej w szczytowej formie, a niestety kiedyś się skończy dobra pasja i forma i co wtedy???

  9. Blade „bo matoł w drogiej furze to jednak wciąż matoł”. Może i koleś ma łeb do interesów ale jak widzisz to człowiek z przerośniętym ego i hipokryta (wystarczy przeczytać jego wypowiedź o SF sprzed jakiegoś czasu).

  10. Nie wiem jak tam jego ego, bo przewaznie mowi o interesie, UFC, zawodnikach, konkurencji, a nie o sobie. Goscia ktory stworzyl taka machine jak UFC nie nazwalbym matolem.
    Co do SF, Dana nie mial nic przeciwko nim jak prowadzili malomiasteczkowy biznes, chwalil ich etc. Uwazal SF jako miejsce skad mozna pozyskac jakis talent, nowego zawodnika etc. Jak oni chca konkurowac, to jest juz inna gadka, proste. Tu Dana ma racje, nie maja z czym konkurowac, nie ten poziom. Jakosc i ilosc zawodnikow w UFC jest znacznie lepsza niz gdziekolwiek indziej.

  11. Fedor nie jest nieśmiertelny. Koles ma 33 lata, mysli juz o emeryturze. Na razie strikeforce ma sie dobrze i nie zapowiada sie zeby padli tak szybko jak affliction… i co mamy? powiedzmy za dwa lata strikeforce upada… pozostaje dziadek Fedor z gołą dupą w wieku 35 lat… randy to inna bajka wiec…

  12. Dla mnie te wszystkie nagonki na Fedora sie dziwne, co na tym forum sa sami materialisci czy fani mma, ciagle piszecie ile Fedor by zarobil a on poprostu to ma w dupie bo i tak ma kasy jak lodu. Tez zaluje ze nie walczy w ufc ale nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, moze Fedor nie wyobraza sobie walczyc dla ufc, moze cos mu nie pasuje, cos jest nie tak ale oczywiscie najłatwiej krytykowac

  13. „Rosjanie nie mają licencji na promowanie gal w żadnym stanie w USA. Z tego powodu zaplanowana na 28 sierpnia gala M-1 Breakthrough nie odbędzie się w Los Angeles.”
    hahahahahahah, 1:0 dla Danki
    Dana win by tapout (rear naked choke) 🙂

  14. Ja nie podważam jego zasług. Po prostu mówię że jego postawy są żenujące. Obrzucanie epitetami każdego, kogo UFC nie kupi, kto ośmieli się być potencjalną konkurencją, ogólny poziom wypowiedzi itd.

    Poza tym kto słyszałby o DW jakby nie kasa braci F?

  15. Venom mało kto raczej przejrzy wrzucony przez Ciebie link o prawdziwym zawodniku MMA, bo wszyscy są zbyt zajęci Pudzianem.
    Przeglądałem sobie statystyki strony i dwa newsy o Pudzianie pod wględem poczytności zapodały innym postom na głównej stronie nokaut cięższy niż ten który ostatnio zaliczył Akihiro Gono.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.