Jon Jones jest uważany przez wielu za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe. Nie ma to jednak odzwierciedlenia w sprzedaży PPV wydarzeń z jego udziałem – mistrz kategorii półciężkiej nie jest największą gwiazdą organizacji. Dana White, prezydent UFC, wypowiedział się na temat potencjału marketingowego „Bonesa”.

Oczywiście, że on przyciąga fanów. Właśnie pobiliśmy rekord w Toyota Center. Jones jest gwiazdą. Zarobiliśmy 3.2 miliona dolarów na biletach, mamy jeszcze kilkaset do sprzedania. Przebijemy ten wynik i będziemy mieli rekord.

Różni zawodnicy przyciągają przed telewizory różne grupy fanów. Inni ludzie przychodzą na walki Jona Jonesa, inni na walki Conora, inni na Nate’a Diaza i tak dalej…

White wypowiedział się także o przeszłości Jonesa:

Prawda jest taka – widzieliśmy to w wielu sportach – gdy jesteś za bogaty, zbyt popularny, młody i osiągasz sukcesy – są tego konsekwencje. Są dobre i złe strony. Niektórzy radzą sobie z tym lepiej, niektórzy gorzej, ale w pewnym momencie musisz się ogarnąć i traktować siebie poważnie. Zazwyczaj ludzie robią to zbyt późno i ich kariery są skończone. Sprawa wygląda jednak inaczej z Jonem Jonesem.

UFC 247 odbędzie się w ten weekend. Jon Jones zmierzy się wtedy z Dominickiem Reyesem. Na gali wystąpi także m.in. Valentina Shevchenko. Rozpiska gali dostępna jest TUTAJ.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.