Dana White kolejny raz broni Jona Jonesa. “Jeśli on nie jest twoim numerem jeden to…”

Dana White, szef UFC, kolejny raz stanął w obronie Jona Jonesa. Tym razem CEO organizacji skrytykował ranking bez podziału na kategorie wagowe, w którym według niego numerem 1. powinien być Bones.

Jon Jones to obecny mistrz kategorii ciężkiej UFC, który nie walczył w oktagonie od marca 2023 roku. Wtedy pokonał Ciryla Gane i zdobył tytuł mistrzowski dywizji do 120 kilogramów UFC. W przeszłości zawodnik dominował niższą kategorię wagową, półciężką. Teraz mówi się, że Jones wróci do akcji w listopadzie tego roku, aby zmierzyć się ze Stipe Miociciem. Dana White w rozmowie z Kevinem Iole kolejny raz stanął w obronie swojego mistrza, który według niego powinien być numerem 1. rankingu bez podziału na kategorie wagowe UFC.

Jon Jones jest obecnie numerem 3. rankingu bez podziału na kategorie wagowe UFC. To jest kur*a jedna z najbardziej śmiesznych, żenujących, głupich, de*ilnych rzeczy w pier*olonej historii rankingów.

Jon Jones to nadal aktywny zawodnik. Pokonał Ciryla Gane, doznał kontuzji. Miał walczyć, teraz zawalczy w listopadzie. Jon Jones to numerem 1. rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Koniec historii. Jeśli chcesz dać na drugie, trzecie miejsca Islama Makhacheva, Alexa Pereirę – OK. Jeśli ktoś daje kogokolwiek ponad Jona Jonesa to nie wie kur*a nic o sportach walki.

37-letni Jones (27-1, 1 NC MMA) na swoim koncie ma wygrane z m.in. Danielem Cormierem, Alexandrem Gustafssonem czy Gloverem Teixeirą. 17 z 27 zwycięstw w karierze odnosił przez skończenia przed czasem. Jones to rekordzista największej organizacji MMA na świecie – ma najwięcej wygranych w walkach mistrzowskich w historii oktagonu (15). Jest też najmłodszym mistrzem w historii organizacji (miał wtedy 23 lata i 242 dni). W obecnym rankingu pound for pound wyprzedzają go właśnie Alex Pereira oraz Islam Makhachev.