danabjorn

Wpis trzeba zacząć od tłumaczeń – kim jest Bjork? White oczywiście miał na myśli byłego prezydenta Bellator MMA, Bjorna Rebney’a, który kiedyś rywalizował z UFC. W 2014 roku Rebney odszedł od federacji, po czym całkowicie odłączył się od mediów. Teraz Amerykanin wrócił, aby wspomóc MMAAA – Mixed Martial Arts Athletes Association. White w podcaście UFC Unfiltered skomentował całą sytuację dotyczącą stowarzyszenia.

Słuchajcie, nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat, aby się wypowiadać. Jedyną rzeczą jaką muszę o tym wiedzieć jest to, że największa szuja w historii sportów walki jest w to zaangażowana.

Jeśli jesteś zawodnikiem – posłuchaj, w tym momencie są trzy związki, które walczą pomiędzy sobą. Ci ludzie tylko patrzą jak wejść Ci do kieszeni. To tylko inny biznes, oni chcą po prostu zarobić. Teraz pozostaje tylko wybrać kogo chcesz tam wpuścić i mogę zagwarantować jedno – nie chcesz ręki Bjorka w swojej kieszeniu, wiesz o co mi chodzi?

Wiem tylko jedno – ten deBil nie wie nic o naszym biznesie. Pier*oli coś o 8 procentach zysków, które płacimy zawodnikiem. Mam nadzieję, że gadasz o Conorze McGregorze… Jeśli płacimy komuś 8% dochodu to musi Ci chodzić o Conor McGregora, prawda Bjork? Je*any skurwy*ynu.

Podczas konferencji gadał coś, że płacił 53 procent zysków zawodnikom… Bo on sam nie miał zysków! Płacisz 53 procent, bo ten dochód nie istnieje! Jeśli chcesz tak chcesz rozmyślać nad starymi latami, my płaciliśmy wtedy ludziom 250% jeba*ego zysku. Co za kur*a idiota.

Jeśli chcesz gościa, który będzie Ci podbierał pieniądze, proszę bardzo. Możesz zapytać innych zawodników co myślą o tym gościu. Ma opinie pierdo*onej szumowiny. Wiesz co jest jego motywem? Brak pracy.

Zawodnicy mogą robić co tylko chcą. Są dorosłymi ludźmi. Każdy w życiu ma jakąś tam swoją ścieżkę i to właśnie widzimy.

Jestem nieco zszokowany jedynie tym, że jeśli Cowboy Cerrone jest tak nieszczęśliwy, to do mnie nie zadzwonił, nie chciał ze mną pogadać. Powiem tyle… Gość był w walce wieczoru ile razy, 3? Wszystkie gale to Fight Nights, żadnego PPV. Nigdy nie miał pasa mistrzowskiego WEC, UFC, prawda? Kilka lat temu na swojej łodzi pokłócił się z jakimś gościem, miał wielkie problemy. Do kogo zadzwonił? Do mnie. Co ja zrobiłem? Znalazłem mu jednego z najlepszych adwokatów, zapłaciłem za niego około 100 tysięcy ze swojej kieszeni. Kiedy zobaczyłem go na tych zdjęciach pomyślałem jedynie: serio?

Przypomnijmy, że utworzenie MMAAA zostało oficjalnie ogłoszone w zeszłym tygodniu. Pierwszymi członkami stowarzyszenia są Tim Kennedy, Georges St. Pierre, Cain Velasquez, TJ Dillashaw oraz Donald Cerrone. Bjorn Rebney pełni jedynie funkcję doradczą – nie jest członkiem stowarzyszenia.

4 KOMENTARZE

  1. Ja sie zastanawiam dlaczego akurat taki sklad jest w MMAA, brakujemi tam kilku glosnych nazwisk.

  2. Niby Dana powinien być poważnym człowiekiem – szefuje przecież najważniejszej organizacji MMA na świecie – a wypowiada się jak totalny prymityw. Sam zresztą – jak słusznie napisano w komentarzach powyżej – święty nie jest.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.