„Czułem, jakbym cofnął się w czasie” Dana White o występie Krona Gracie na UFC 288

Kron Gracie nie zaliczy do udanych powrotu do oktagonu UFC po wieloletniej przerwie od startów. Po prawie 4 latach bez walki, zawodnik zmierzył się z Charlesem Jourdainem w zeszły weekend i przegrał w słabym stylu przez decyzję sędziowską.

Po prawie 4 latach przerwy w walkach w oktagonie UFC, Kron Gracie wrócił do klatki, aby zmierzyć się z dobrym w stójce Charlesem Jourdainem. Fani oczekiwali, że Gracie podczas swojej przerwy pracował nad swoimi umiejętnościami i wyjdzie do klatki jako nowy, lepszy zawodnik. Posiadacz czarnego pasa w BJJ nie chciał bić się jednak w stójce z Jourdainem i cały czas chciał przenieść pojedynek do parteru próbując wciągając rywala w gardę. Nie był jednak w stanie poddać rywala i ostatecznie przegrał przez decyzję sędziowską. Po UFC 288, które odbyło się w New Jersey w zeszły weekend, na ten temat wypowiedział się w rozmowie z dziennikarzami szef organizacji, Dana White.

Bardzo lubię Krona, to dobry dzieciak, wyszedł jednak dzisiaj do walki z bardzo ograniczonym stylem, był bardzo ograniczony. Czułem, jakbym cofnął się w czasie do 1995 roku. Ciężko jest dzisiaj wygrać walkę w taki sposób. Ma wielkie serce, dobrą szczękę. Lubię go i nie chcę gadać na temat jego występu, ale to był naprawdę dziwny plan na walkę.

Jourdain inteligentnie unikał ataków Gracie i był w stanie za każdym razem wracać do stójki po desperackich próbach rywala na wciągnięcie go do parteru.

Nie wiadomo czy po takim występie Gracie (5-2 MMA) dostanie kolejną szansę od organizacji UFC. Jego występ był krytykowany przez fanów i specjalistów w mediach społecznościowych, a sam zawodnik nie wyglądał na zadowolonego przed walką – nie chciał uczestniczyć w rozmowach z dziennikarzami i innych obowiązkach promocyjnych. Przegrana z Jourdainem była dla niego drugą z rzędu – do starcia wchodził po porażce z Cubem Swansonem, do której doszło w październiku 2019 roku. 34-latek do swoich walk przygotowuje z m.in. braćmi Diaz, a jego bilans w oktagonie UFC to 1-2. W debiucie poddał Alexa Caceresa.