Dan Hooker rezerwowym do walki Poirier vs Holloway? „UFC tego chciało, ale potrzebuję operacji”

Dan Hooker zdradził, że UFC widziało go w roli rezerwowego do walki o pas BMF między Dustinem Poirierem a Maxem Hollowayem. Niestety Nowozelandczyk nie zdąży wrócić do pełni zdrowia po kolejnej operacji dłoni.

Gala UFC 318, zaplanowana na 19 lipca w Nowym Orleanie, będzie pożegnalnym występem Dustina Poiriera. Amerykanin zmierzy się po raz trzeci z Maxem Hollowayem - tym razem w starciu o pas BMF (Najgroźniejszego Sku***syna). Dan Hooker, który wcześniej wycofał się z walki z Justinem Gaethje na UFC 313 z powodu kontuzji dłoni, miał być opcją awaryjną dla tego pojedynku.

W rozmowie ze Sky Sports New Zealand Hooker ujawnił zakulisowe szczegóły:

Wiedziałem o tej walce od dawna, bo UFC chciało, żebym był rezerwowym. Chcieli mnie zestawić z jakimkolwiek zawodnikiem z wagi lekkiej na tej samej karcie, żebym w razie czego mógł wskoczyć do walki o pas BMF. To byłaby niesamowita szansa. Niestety, potrzebuję drugiej operacji dłoni.
Jest tam za dużo tkanki bliznowatej - to nawet nie wygląda jak pięść. Mógłbym pięścią dziubnąć komuś w oko. Żartowałem, że chyba pora przejść do Power Slap. To nic poważnego - muszą tylko otworzyć rękę i usunąć blizny, które blokują staw. Ale to zostawiłoby mi tylko dziewięć tygodni do walki, więc wszystko musiałoby pójść idealnie, żebym był gotowy na czas. Wygląda na to, że tym razem się nie uda.

Hooker nie walczył od sierpnia ubiegłego roku, kiedy to na gali UFC 305 po zaciętym boju pokonał Mateusza Gamrota decyzją sędziów. Dla Hookera była to wtedy trzecia wygrana z rzędu, która umożliwiła mu powrót do ścisłej czołówki dywizji lekkiej. Od tamtej pory przed powrotem do oktagonu powstrzymuje go kontuzjowana dłoń.

Odpowiedz polub