Rousey.vs.Carmouche.Weigh-Ins

(Foto Dave Mandel / Sherdog.com) Relacja i wyniki UFC 157 w Anaheim.

Niespodzianka przez chwilę wisiała w powietrzu w pierwszym historycznym pojedynku kobiet w UFC, ale ostatecznie Ronda Rousey (MMA 7-0) zgodnie z przewidywaniami poddała swoją firmową balachą Liz Carmouche (MMA 7-3).

Pojedynek rozpoczął się według znanego scenariusza występów ostatniej mistrzyni Strikeforce. Rousey szybko sklinczowała, obaliła rywalkę i zdobyła pozycję boczną. Carmouche wykorzystała jednak przyzwyczajenia medalistki olimpijskiej w judo z jej oryginalnego sportu, przechodząc za jej plecy. Pretendentka na chwilę zapięła na szczęce Rondy klamrę i wydawało się, że niewiele jej brakuje do zanotowania poddania. Największa gwiazda kobiecego MMA wydostała się z opresji, zrzucając przeciwniczkę z pleców. Kolejna sekwencja klinczu i rzutu z judo ponownie zapewniła Rousey pozycję boczną, z której tym razem udało jej się przejść do dźwigni na rękę. Koronna technika zapewniła Rondzie pierwsze zwycięstwo w UFC i siódme kolejne poddanie w pierwszej rundzie w profesjonalnej karierze.

W drugiej z głównych walk gali, która miała wyłonić kolejnego pretendenta w kategorii półciężkiej, Lyoto Machida (MMA 19-3) niejednogłośnie wypunktował weterana Dana Hendersona (MMA 29-9). Stracie nie obfitowało w dużą ilość skutecznej ofensywy. Machida w swoim stylu ograniczał się do pojedynczych ciosów, które jednak nie robiły większego wrażenia na Hendo. Odpowiedzi byłego mistrza Pride były jeszcze mniej skuteczne, większość jego obszernych ciosów rękami pruła powietrza, a do ciała Brazylijczyka docierały jedynie niskie kopnięcia. Po końcowej syrenie sędziowie nie byli zgodni, jednak dwóch słusznie przyznało wygraną Machidzie.

Urijah Faber (MMA 27-6) zanotował efektowne poddanie w swoim pierwszym występie po porażce z Renanem Barao. Co prawda California Kid w rewanżowym pojedynku Ivanem Menjivarem (MMA 25-10) dał się dość szybko obalić, ale równie błyskawicznie udało mu się zdobyć przetoczenie. Będąc w gardzie Salwadorczyka Faber zafundował mu kilka solidnych łokci w parterze, a gdy zawodnik Tristar Gym próbował uciec z pozycji na ziemi, były mistrz WEC w ekwilibrystyczny sposób zdobył jego plecy i zaaplikował kończące walkę duszenie.

W dwóch pozostałych walkach głównej karty, debiutujący w kategorii półśredniej Court McGee (MMA 14-3) pewnie wypunktował doświadczonego Josha Neera (MMA 33-13-1). Zwycięzca jednego z sezonów TUF-a był zdecydowanie lepszy w stójce na przestrzeni całej walki, a w ostatniej rundzie dodatkowo zapunktował dwoma obaleniami. Autorem niewielkiej niespodzianki był importowany ze Strikeforce Robbie Lawler (MMA 20-9), który w pierwszej rundzie zastopował Josha Koschecka (MMA 17-7). Były mistrz EliteXC nie dał się zdominować zapaśniczo rywalowi i gdy nadarzyła się okazja skontrował go kolanem, a następnie mocnym ciosem obrócił na plecy pod siatkę. Mając Koschecka w tej pozycji, Lawler trafił go kilkoma mocnymi uderzeniami, zmuszając sędziego do przerwania pojedynku.

Ozdobą pozostałej części gali było starcie Dennisa Bermudeza (MMA 10-3) z Mattem Grice’em (MMA 16-5). Obaj zawodnicy przez piętnaście minut wymieniali soczyste ciosy i kilka razy lądowali na deskach. Ostatecznie dwóch z trzech sędziów przyznało wygraną Bermudezowi, chociaż to remis byłby sprawiedliwym wynikiem. Najlepszym poddaniem wieczoru popisał się Kenny Robertson (MMA 12-2), który odklepał Brocka Jardine’a (MMA 9-3) balachą na kolano z pozycji za plecami. Poddanie zanotował też niepokonany Mike Chiesa (MMA 9-0) dusząc w drugiej rundzie Antona Kuivanena (MMA 17-6).

Pozostałe pojedynki kończyły się w pełnymi wymiarze czasu. Brendan Schaub (MMA 9-3) odbił się po dwóch porażkach z rzędu, pewnie zwyciężając Lavara Johsona (MMA 17-7) dzięki przewadze w umiejętnościach parterowych. W wyrównanym starciu Sam Stout (MMA 19-8-1) okazał się lepszy od Carosa Fodora (MMA 7-3) w oczach dwóch z trzech sędziów, w pojedynku uczestników TUF-a Neil Magny (MMA 8-1) pokonał Joe Manleya (MMA 7-2), a walce byłych zawodników Strikeforce Nah-Shon Burrell (MMA 9-2) pokonał Yuriego Villeforta (MMA 6-2).

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrzyni UFC w wadze koguciej
135 lbs.: Ronda Rousey pok. Liz Carmouche przez poddanie (balacha), runda 1, 4:49

Główna karta:

205 lbs.: Lyoto Machida pok. Dana Hendersona przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29)
135 lbs.: Urijah Faber pok. Ivana Menjivara przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1, 4:34
170 lbs.: Court McGee pok. Josha Neera przez jednogłośną decyzję (3x 30-27)
170 lbs.: Robbie Lawler pok. Josha Koschecka przez TKO (uderzenia w parterze), runda 1, 3:57

Pozostałe:

265 lbs.: Brendan Schaub pok. Lavara Johnsona przez jednogłośną decyzję (3x 30-27)
170 lbs.: Mike Chiesa pok. Antona Kuivanena przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2, 2:29
145 lbs.: Dennis Bermudez pok. Matta Grice przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29)
155 lbs.: Sam Stout pok. Carosa Fodora przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29)

Walki na facebooku:

170 lbs.: Kenny Robertson pok. Brocka Jardine przez poddanie (dźwignia na kolano), runda 1, 2:57
170 lbs.: Neil Magny pok. Jona Manley’a przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 29-28)
170 lbs.: Nah-Shon Burrell pok. Yuriego Villeforta przez jednogłośną decyzję (30-27, 2x 29-28)

Bonusy po 50 tys. $
Walka wieczoru: Dennis Bermudez vs Matt Grice
Nokaut wieczoru: Robbie Lawler
Poddanie wieczoru: Kenny Robertson

402 KOMENTARZE

  1. Moje typy na galę to:
    Burrell
    Magny
    Robertson
    Stout
    Bermudez
    Chiesa
    Johnson
    Koscheck
    Neer
    Faber
    Hendo
    Ronda

  2. Ej mam pytanko. Zawsze prelimsy lecą też na youtubie ? Czy teraz wyjątkowo a zawsze na fb. Bo na YT dużo lepsza jakość.

  3. Typy to gdzie indziej…

    Ale mnie jara ta karta, nawet jak będą nudne walki 😀 choć nie powinny i to też ciekawe, jak się zaprezentują. Niestety na 8 do roboty, więc obejrzę max do MainCardu, który będę musial z odtworzenia luknąć w dzień.

    NA FB jakość jest zajebista, jeśli masz opcję Best Available przynajmniej.

  4. Mam nadzieje ze Machida wygra i dostanie walke o pas z Sonnenem ;p

    Faktycznie jakos na fb swietna.

  5. Nie wiem, ja mam HD, nie sądzę by na YT była lepsza, ewentualnie identyczna 😉 Dobrej gali życzę.

  6. Jak masz komputer, który nie ma problemu z HD i mocny net to ustawiasz na FB 3000kbps i jakość idealna.

  7. Ale zawsze prelimsy lecą i na tym i na tym czy teraz wyjątkowo ? Bo wiem że zawsze leciały na FB. Czyli lecą i na FB i na YT ?

  8. Nadmiar to nie problem, kiedyś był jeden, tnący się i w jakości 240p ;] oglądaj walkę 😀 Teraz? Zajebista jakość na FB, a od 2 po polsku w TV:D pare lat temu nie uwierzyłbym w to.

  9.  Typowałem Villeforta (troche strzelając w sumie) ale Burrel raczej dowiezie wygraną

  10. Burrell poleci…kłopot z wagą, tu walczy z kontry w stójce, cofa się, choć to on chce w tej płaszczyźnie walczyć. Jedynie W go teraz uratuje według mnie:)

  11. Wreszcie trochę walki przekrojowej po gali Polsat Boxing Night. Jak miło zobaczyć parter po gali bokserskiej Heart.

  12. świetna walka, raczej żadnemu nie grozi jeszcze zwolnienie za takie coś…

     

    @Born, chyba nie sugerujesz, że przegrywa?
    Always watches, always haunting, the dark omen

  13. dafug, kolejny. Ja wiem, że walczą mało ekscytujące nazwiska ale przecież Burrelowi sie należy wygrana jak psu kość

  14. Walka kozak, ale Villefort przegrał na własne rzyczenie. Mógł to w parterze skończyć w każdej chwili.

  15. Szczerze to nie skupiłem się za bardzo na punktacji 😀 ale większe wykręty widziałem niż gdyby tu poszło w obie strony nawet 🙂

  16. Nastepny z Blackzillians dostał wyjeb. Waluś, to kurwa jednak pechowy chłopek jest.

  17. Decyzja po niezrobieniu o 5 funtów wagi powinna być dla yuriego, burrell idzie w ślady … Anthonego Johnsona hehe duuuży welterweight

  18. @Kay

    Nie no, nie odmawiajmy Burrelowi świetnych ucieczek i obrony przed rnc (:

  19. Jak Walus wygra to wszystko jak należy;)

    No i Villafort się starał, ale wygrał Burrell 🙂 obaj powinni być bezpieczni.

  20. Teraz TUF'owcy,oby dali dobrą walkę, Manleya ceniłem za  serce, Magny ma potencjał, zobaczymy. Lepiej by nie zamulali, bo przeleżeniem Jona na Neilu też to może się skonczyc…

  21. UFC od kuchni z żydkiem wcinajacym paznokcie. Prawie jak u Durczoka z upierdolonym stołem.

  22. OK ale jak oni wglądali jak zawodnicy z dwóch różnych wag !To była przeginka

  23. Ten Magny ma kozacki zasięg. Chyba 81'. Zapamiętałem go z pierwszego odcinka TUFa, potem nie oglądałem, ale ponoć do 1/2 finału dotarł.

  24. Stójka ze strony Magny'ego bankowa,Manley może popróbować, ale jak nie bedzie szlo to bedzie walczyl o obalenie…albo od razu się tym zajmie, ewentualnie przyklei do siatki. W parterze raczej Jon powinien utrzymac Magny'ego, choc ten dzielnie się potrafi bronic. Ciekawe jakie postepy zrobili.

    Stawiam na Manleya, ale jak stawiam to nie trafiam, ale niech będzie;)

  25. Gala tutaj, na kanale 1 z polskim komentarzem a na 2 z agnielskim:

    tiny.pl/h2n6g

  26. @Stoner

    Jasne, ogólnie pokazali się z dobrej strony obaj, ale gdyby Villefort tylko ustabilizował pozycję i wpiął "hook'i" to Burell nie miałby z czego uciekać. 🙂 Ucieczki miał mega efektowne. 🙂

  27. Manley klei sie, próbuje obalać ale coś mu to nie wychodzi. Beznadzieja

  28. Tak jak mówiłem, ale pier**ę obstawianie jak ktoś durne gameplany ustala. To w walce Andrew to teraz…rozumiem walkę o obalenie, ale nie takie klejenie. Męczył się tylko zamiast jednak trochę postójkować się…tyle,że stójkę widzę ma słabszą niż miał :-/ a Neil obrony lepsze.

  29. Ten Manley to żart. Nawet jeżeli wygra (3 runda powinna być decydująca) to ja go nie chce już oglądać

  30. nie wiecie o której walka Henderso-Machida się może zacząć mniej więcej?

  31. Kwestia kto decyduje o tym jak walczy, czy on czy taki ma gameplan ustalony przez kogoś…zdecydowanie móglby byc mniej przewidywalny, bo potrafil powalczyc w stojce,a tu…Wydaje sie nawet jakby z sredniej byl,a Magny faktycznie 170lbs. Neil 20:18, sweep świetny.

  32. czy ja wiem, jako dobry stójkowicz to sie tutaj nie prezentuje a już na pewno nie na tle Neila. Zapaśniczo ledwo co sie mu udaje zrobić, już więcej Neil go obala a nie jest na to nastawiony (działa ewidentnie więcej strikersko). W 3 rundzie Jon zaimponował mi tą próbą armbara ale ogólnie dno.

    @edit

    Zmierzam do tego, że jak ktoś cie dominuje we własnej grze to ewidentnie spieprzyłes sprawe. Albo jesteś po prostu dużo gorszym zawodnikiem
    Always watches, always haunting, the dark omen

  33. Przegrywa walkę, minuta do końca i klei się przy siatce… Manley po tej walce napewno wyleci.

  34. Wiem, że pewnie niektórzy już tym rzygają, ale czyżby Manley kolejny zasili niechlubną setkę? 

  35. Tak jak mówię, jeśli zawodnik ma słuchać narożnika, który tak mu ustalił ciężko winić samego zawodnika;] Ocknęli się w 3 rundzie lekko, bo widać było, że może trafi, ale te próby obaleń wymęczył go. Cóż, 30:27 Magny i pewnie wypowiedzenie dla Manleya.

    Zmęczył go ten styl walki. Powinien probowac walczyc w stojce, zaskoczyc obaleniami, ale jak nie poszlo to się odklejac z klinczu, w ktorym, tylko przyjal kilka bardzo mocnych kolan. To na kondycję nie pomoglo. Musze przyznac, ze i tak niezle wytrwal jak na tak nieudana dla niego z przebiegu walkę. Lipny gameplan lub narożnik od strony gameplanu i tyle, bo potrafi więcej niz pokazal, a przynajmniej w TUFie potrafil.

    Stoner, tak mi się wydawało, że to Gonzaga. Narożnik się nie popisał…choć nie sluchalem porad i nie wiem czy tak tez doradzali w przerwach czy to zawodnik nie sluchal 😉

  36. Kur…niebieskie paznokcie u nóg to dla mnie za gruba akcja :/ Jeszcze czarne bym zrozumiał…:D

    No i urwał Keithowi Lesnarowi tą niebieską nogę, git.

  37. Poddanie – pierwsza klasa. Pierwszy raz takie coś widzę

    Jak Ronda nie wyciągnie jakiejś latającej balachy to może być poddanie wieczoru

  38. Co za różnica 😉 chwycił, zapiął, wyczuł, że jest dźwignia i ciągnął. Sytuacyjne poddania są najlepsze, bo zaskakują broniącego się bardziej niż tradycyjne.

  39. Lipa, że tak krótko trwało, bo teraz przerwa długa będzie…a czas przełączyć się na Orange i wyłączyć kompa. Dobrej gali i powodzenia w wytrwaniu do rana 🙂

  40. Ważne, że wygrał. Leglock, jak nieznany to do nazwania i nagrodzenia dzisiejszej nocy finansowo 😉 Mimo wszystko dźwignia raczej na kolano, choć nie przyjrzałem się za bardzo co robił rękoma Robertson tylko, który staw jest wykręcany.

  41. Na fb bedzie jeszcze cos leciec czy trzeba juz na orange przelączyć? Smile

  42. Ale na FB można oglądać dalszą część, która teoretycznie jest na FX…Ja spadam ostatecznie na Orange.

  43. No własnie na tym kanale nic sie nie dzieje.Przeskocze na orange , ale i tak dziekóweczka 😉

  44. Na FB i ufc.tv można oglądać całe Prelimsy, łącznie te na FX czy Fuel (nie pamiętam dokładnie).
    I już leci Prelims on FX na Facebooku.

  45. W orange można posłuchać sobie polskiego komentarza. Dla mnie super, bo generalnie słabo mi się ogląda MMA bez komentarza Jurasa do którego się przyzwyczaiłem :).

  46. @ leglock jesli masz nr w orange mozesz ogladac transmisje za darmo na ich stronie.Tylko trzeba sie zarejestrowac. 🙂

  47. jakoś sie nie elektryzuje tym starciem więc mnie nie porywa, ale w sumie sie dzieje

  48. Stout powinien wyciągnąć decyzję, ale nie była to zbyt porywająca walka.

  49. Stout 1 i 2 runda dla mnie, 3 dla Fodora. Jeszcze Lavar wejdzie i troche kasy wpadnie.

  50. Przekrętu nie było, bo żaden z nich nie dominował, ale Stout wydawał się lepszy odrobinę w pierwszej i drugiej rundzie.

  51. Panowie Bardzo prosze dajcie mi link jakikolwiek a najlepiej z janiszem i jurasem , nie umiem znalesc , nie widze walk i tylko czytam co napiszecie. naprawde nikt nie moze wkleic linka?

  52. wo, Bermundez nie daje rady. Grice broni obaleń przez co Dennisowi zostaje jego wariacka stójka, która nie popłaca w starciu z tak doświadczonym rywalem – czego przykład dostaliśmy

  53. Dobrze mi się wydaje, że Beltran siedzi jako sędzia?
    Walki na zmianę, raz świetna, a potem słaba.

  54. wtf? Jak Grice to przetrwał? Bermundez miał wielkie szanse na comeback, chociaż jeżeli te runde dać mu 10-8 to wyszedłby remis…

  55. dziwne punktowanie… pierwsze dwie rundy Bermundez był w plecy, w trzeciej zachował sie fenomenalnie ale musiało to by być 10-7 aby to wygrał a to mi sie nie widzi… a co widze? chyba dobrze uslyszalem ze 29-28? farsa zdziebka

  56. Skąd oni kurwa biorą tych sędziów. Nie ma możliwości by tą walkę wypunktować inaczej niź 28-28…

  57. nie no nie przesadzaj. Decyzja moim zdaniem słuszna. Niby posadził Ricea na deski w pierwszej, ale 3cia runda 10-8 zdecydowanie. Herb Dean mógł to przerwać przynajmniej w 2 sytuacjach.

  58. W każdej rundzie 10-9, ehh Ci sędziowie, w trzeciej Berudez pełna dominacja, przynajmniej 2 razy blisko skończenia i według nich to to samo co 1 i 2 runda.

  59. świetna walka. Dziwie się, że Matt Grice ustał taki nawał ciosów. Szkoda, że nie było remisu

  60. no f way

    1 runda 10-9 Grice

    2 runda 10-9 Grice

    3 runda 10-8 Bermundez

    remis jak nic

  61. postawiłem na Chiese co nie znaczy, że jestem wielkim fanem jego umiejętności. To troche jak Cody McKenzie tylko zamiast na gilotyny poluje na mata leo.

     

    @edit

    10-7 mi sie nie widzi, aż tak Grice nie odstawał, ożył w ostatniej minucie
    Always watches, always haunting, the dark omen

  62. Chociaż, nie bo miałby 27 punktów, a nie 28. Dziwna sprawa, ciekawe jak to punktowali w takim razie… W którejś z pierwszych rund musiał być remis.

  63. Chiesa nadal niepokonany, ale musi solidnie nad stójką popracować, aby myśleć o zwojowaniu czegoś.

  64. Wie ktoś jak nazywa się nuta z tej reklamy UFC w Orange Sport co leciała teraz przed ogłoszeniem zwycięstwa Chiesy?

  65. że ma wszystko żeby wygrywać, ale wystarczy tylko zawadzić o jego szczenkę i po kwiatkach, tylko trochę inaczej to powiedział 😀

  66. schaub bezpiecznie, mało widowiskowo. Szkoda tylko, że też marnym grapplerem jest i tak to wygląda

  67. Kurcze, spodziewałem się szybkiego nokautu w pierwszej rundzie dla Johnsona, a tu jakie zdziwienie. Koniec drugiej rundy i Lavar na plecach.

  68. Pierdolony Schaub, zepsul mi kupon. Dana powinien go wyjebac za cos takiego.

  69. Beznadziejna walka, z jednej strony Lavar, który polował na jeden cios będąc beznadziejnym zapaśnikiem i parterowcem. Z drugiej strony obalający Schaub, który był mega pasywny w walce z tak słabym parterowo zawodnikiem.

  70. Ja pierdole… Co za dno Schauba. Z pełnego dosiadu, zamiast próbować to skończyć to lepiej się przytulić i w półgardę przejsć.

  71. Obaj do wyjebania. Schaub jak i Lavar. Pakować się i wypierniczać z UFC.

  72. Za takie coś powinno się dawać ostrzeżenia za pasywność. 15 min leżenia i zero walki… Zasłużone gwizdy.

  73. Beznadziejna walka, przynajmniej to co zobaczyłem po drugiej i trzeciej rundzie :P. Spodziewałem się, że walka skończy się w ciągu pierwszej rundy i się zawiodłem, ale cóż. Teraz główna karta, trzy walki, a potem Hendo!

  74. taka walka to dla mudzinka powinna isc, zadal 5x wiecej ciosow, zrobil kilka razy wiekszy damage, control/lezenie/obalenia nie powinny tego przewazyc ;/

  75. @dyb też tak myślę. Szczerze powiedziawszy, to przypominało mi to walki Damiana Grabowskiego w Bellatorze, który na leżąc na plecach potrafił wygrać przez decyzję. Ok, Schaub powalał bez problemu, ale później tylko zbierał. Fakt, że bardziej na korpus, ale dużo aktywniejszy był Lavar Johnson. Trochę nie rozumiem tej decyzji. A już 30-27 wydaje mi się niesprawiedliwe.

  76. Ciekawe co by powiedział Martin gdyby jakiś jego zawodnik dał taką walkę jak Schaub… 😀

  77. Kos niby czyste ciosy dostał, ale jednak wyglądał na w miarę świadomego. Kos chyba kolejny wypalony fighter. Dana będzie miał kogo zwalniać.

  78. W sumie 2-3 ciosy wleciały czysto, Koscheck przy nich w ogóle się nie bronił, odleciał na chwilę. Tak mi to wyglądało.

  79. nawet ręką nie ruszył Koschek. Dostałby ze 2-3 sierpy ala Lawlar  i po ptokach. Słuszna decyzja.

  80. Bardzo dobra walka. Dwie pierwsze rundy mega widowiskowe, trzecia trochę już bardziej taktyczna. Pokazali, że był to dobry match-up na galę PPV mimo niezbyt medialnych nazwisk.

  81. Court wyglada dobrze w 170, ciekawe jak z grozniejszym rywalem. Chuck zadowolony. Smile

  82. no nic, ogladam po angielsku, a na walke machidy i hendo wbije na ten z limitem z orange Smile klawa gala jak narazie 

  83. heheh nie spodziewalem sie tak dobrej walki ze strony fabera, teraz walka wieczoru, hendo-machida!!!

  84. Bardzo się cieszę, że Faber wygrał, bo to jeden z moich ulubionych fighterów. Ładnie zaszedł za te plecy i wykończył akcję bardzo sprawnie, a czasu dużo nie miał. Bardzo skutecznie też w parterze pracował łokciami i trochę ich umieścił. Ivan musi mieć strasznie elastyczną skórę, że nawet porozcinany nie był. Jedyne co nie przystoi takiemu zapaśnikowi jak Urijah to ten rzut, ale szybko zrehabilitował się sweepem. Bardzo ładne zwycięstwo.

     

    Poprawione, dzięki.
    Once you’ve wrestled, everything else in life is easy.

  85. zreHabilitowal.

    ciekaw jestem co teraz zrobia z Faberem. z checia zobaczylbym jak niszczy kogos jeszcze przed rewanzem z Barao.

    Renan przy reszcie bantamow to jebany gigant. :<

     

    COME ON DAN!!!

    fanboy JBJ’a, Bensona i Manchester’u United.

  86. Brawo Faber, bardzo ładna wygrana! A teraz się modlić o jakąś h-bombę! Smile

  87. Witam! Panowie posiada ktos stream po Polsku oprocz tego z ograniczeniem? 😉

  88. Dan w wieku prawie 43lat jest chyba bardziej usprawiedliwiony, niż 28letni Todd Duffee. A wracając do tematu, to mam nadzieję, że Dan stoczy dobry pojedynek zakończony KO. Lubię bardzo Lyoto, ale swoją szansę miał.

  89. A jebać to weeb.tv!! Dobrze, że tylko 3 zł poszło. Najpierw sie chrzanił na Gołocie a teraz na UFC. Gówno !

  90. Stream niepotrzebny. Nuda x150. Cała gala fajna, ciekawe walki, ale Hendo-  Machida to stypa

  91. Cała druga runda przegapiona, przez to, że cżłowiek sobie nie przygotował rezerwowego streama :/. Do tego pierwsza gala oglądana z polskim komentarzem – słabo to brzmi. Nie dadzą posłuchać zapowiedzi, dobrze, że chociaż na wywiadach się nie odzywają. Taka dobra gala a tu same problemy dziś :/.
    Dobrze, że chociaż Smok górą 

  92. Nudna walka, Lyoto wychodził sobię walkę z dystansu. Dan niewiele mógł zrobić i niewiele zrobił. Split decision, dziwne.

  93. Co za kurwa gówno. Sędziowie spierdalać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  94. Henderson stroił miny jakby rzeczywiście uważał, że to wygrał. 😉

  95. Koles ucieka przez 15 min ,… i wygrywa walke … kpina … no ale pewnie ta walka z JJ lepij sie sprzeda ;] kurestwo !

  96. Jak dla mnie to jedyną sprawiedliwą decyzją tutaj byłby remis. Szkoda Hendo.Sad

  97. ja pierdole, Lyoto ma taki styl, ze az smutno sie robi. dawac go dla Jon'a, w takiej formie go zje. 🙂

  98. Dla mnie 29-28 Machida, ale akurat w tej walce pomyłkę bym sędziom wybaczyłSmile

  99. Czy oni własnie zaspoilerowali, kto wygrał TUFa, czy to porpostu dlatego, że jest uczesnikiem ?

  100. W którym miejscu Hendo to wygrał?! 😀 Rozumiem, że walka porywająca nie była, no ale nawet split decision jest nieporozumieniem. Może jestem już ledwo przytomny, ale Lyoto wygrał wszystkie rundy.

  101. 3 jak przelezal na plecach jej polowe, a Lyoto dalej spierdalal tez przegral? 🙂

  102. To w którym miejscu wygrał to Machida? Pierwsza runda remis, druga na pewno Hendo a trzecia również ze wskazaniem na Dana. Robił coś więcej niż czarował witkami.

  103. Zadnej krzywdy sobie nie zrobili, ja bym to dal na remis, Machida pewnie wiecej ciosow zadal ale ciagle sie cofal i zadnej krzywdy nie zrobil Hendersonowi.

  104. Uwielbiam Hendo, ale niestety nic nie zrobił w tej walce. Gdzie jego zapasy? Dlaczego nie zaryzykował i nie szarżował na Machidę? Ze swoją szczeną? Nie wiedział, że jak nie wejdzie w Lyoto tak jak to zrobił Shogun, to nic z tego nie wyniknie? Moim zdaniem sędzia, który punktował dla Dana, to jakiś lewy.

  105. Lyoto mimo wszystko wygrał tę walkę. W gównianym stylu, ale jednak trafiał częściej. Szkoda Dana. Pozostaje poczekać jeszcze chwilę na Rondę i zwycięstwo w 1rd, wiadomo jaką techniką.

  106. To Hendo zadal jakies ciosy (poza niegroznymi low kickami) w pierwszych dwoch rundach?

  107. Juras swoim tekstem o tym jak Machida totalnie dominował nad Hendo, stracił dzisiaj u mnie dobre zdanie. Rozumiem, można kierować się swoimi sympatiami, ale Hendo ma go w parterze a ten pieprzy o tym że to Machida dominuje? Tu nie chodzi o wynik, ja widziałem tutaj coś blisko remisu/minimalnej wygranej w obie strony, ale mówić o TOTALNEJ DOMINACJI, o tym jak to Machida robił co chciał z Hendo nie wypada, jeśli chce się uchodzić za eksperta od MMA. Juras, wstyd!

  108. Jak mozna sedziowac wygrana typa, ktory unika walki i spierdala do okola klatki? Wkurwiajacy jest ten Machida. 

  109. Btw. To chyba wiemy już jaki kawalek poleci na koniec najbliższej szczęki :D. 

  110. Spierdaczam spać. Dobranoc wszystkim. Niestety trzeba będzie oglądać powtórki, przez te problemy ze strimami! MIŁEGO!

  111. Ta, pierwsza runda remis… Machida przez cały czas punktował kopnięciami, a na koniec efektownie obalił. Bez dwóch zdań na Machidę.

  112. Gadacie bez sensu. Prawda jest taka że ani jeden ani drugi nie zasłużył na wygraną, jednak ta walka nie mogła się skończyć remisem więc zwycięstwo dostał ten aktywniejszy 😉

  113. Nie chodzi o styl Machidy, bo fakt wkurwia niesamowicie, ale 3 runda -> sprowadzenie ze strony Hendo, półtorej minuty bicia na korpus w parterze, wstają, Hendo dąży do ataku, Machida się cofa opuszczając gardę, więcej tańczy niż dąży do jakiejkolwiek walki. Gdzie tu można znaleźć przewagę Machidy!?! Rozumiem 1 rundę, ale jeśli Hendo nie zadawał mocnych ciosów i Machida nie zadawał mocnych ciosów, to z jakiej dupy słowa o gigantycznej przewadze Dragona…

  114. nie zdziwie się jesli Dana znowu nie da TS Machidzie i nie będę miał tym razem do niego pretensji. Może się nauczy, że spierdalając przez trzy rundy nie sprzeda PPV

    Poza tym niewiem gdzie Juras widział taką dominację Brazylijczyka, jakby wygrał Hendo też nic by się nie stało

  115. Wyjdę na seksiste, ale to groteskowy widok patrzeć na piękną panienkę, która stroi groźne miny wychodząc do oktagonu się bić. 😉

  116. Mimo, że sympatyzowałem z Hendo, to muszę przyznac, ze Machida był lepszy… Lepszy w tym, że unikał walki i tym samym, nie dał się trafić. Ale z perspektywy kibica walka była po prostu beznadziejna. Oddajcie mi 15 minut mojego życia…

  117. Wow, świetna walka. Kobiety chyba dobrze się pokazały w swojej pierwszej walce.

  118. ktoś mi powie kto wygrał, bo przez całą walkę wpatrywałem się w dekolt Rousey?

  119. Hehe, warto było zlekceważyć budzik i wstać dopiero o 6:00 tylko na walkę Rondy :p Świetny pojedynek 🙂

  120. Jak walki kobiet na dobre zagoszczą w UFC to więcej niż pewne, że w końcu podczas parterowych zmagań któraś niechcący odsłoni dekolt… 😉

  121. Niespodzianki nie ma. Chociaż w sumie Liz jej trochę kłopotów sprawiła na początku, oraz trwało to prawie cała rundę, to można za niespodziankę traktować.
    Once you’ve wrestled, everything else in life is easy.

  122. Gołota przegrał, Hendo przegrał, gala przeciętna. Cycki Rondy tego nie rekompensują trzeba iść spać.

  123. Kuźwa, a pomyśleć, że kiedyś nie lubiłem patrzeć na walczące kobiety. Dziś ta walka była 1000 razy bardziej emocjonująca niż Hendo-Lyoto. A pamiętacie jak Hendo miał wąty co do tego, że to nie jego walka jest main eventem? Ha!

  124. Arlovski, zamorduję Cię! Właśnie miałem zapytać o link bez spoilowania do bokserskiej walki 100-lecia 🙁

  125. Kurwa przegapiłem cała gale oprócz Main Eventu… Gorączka 39, nie mam sił na nic…Były jakieś kontrowersje pomiędzy Hendo a Dragonem ?? bo widze, że split decision… i ogólnie jakby ktoś tutaj ładnie podsumował jak zawsze to bym się nie obraził 🙂

  126. Kontrowersje były. Machida powininen wygrać unanimous, a nie split.

  127. Stoch przegral, Golota przegral, Hendo przegral, ja pierdole ide spac. Machida za takie perfidne unikanie walki nie powinien dostac title shota i mam nadzieje, ze White mysli podobnie. 

  128. @drafa
    A może właśnie powinien go dostać, żeby JJ spuścił mu porządny wpierdol i pokazał jak się walczy!

  129. Yhm… jutro musze to obejrzeć, bo widzę po komentarzach, że walka za ciekawa to nie była… W walce Rondy zauważyłem jakim zajebistym sędzią jest Big John… Liz Klepała, on nie przerwał od razu pojedynku tylko najpierw wyciągnął rękę Rondy z dźwigni i dopiero pomachał sobię rękami ..SZACUN!!!

  130. hehe tak sobie pomyślałem, gdyby Carmouche udało się wygrać to byłby najgorszy koszma Dany White'a

    Ogólnie gala bardzo udana za wyjątkiem Machida vs Hendo i to raczej z winy tego pierwszego

  131. Jak mozna sedziowac wygrana typa, ktory unika walki i spierdala do okola klatki? Wkurwiajacy jest ten Machida.

     

    Powiedz to Conditowi jak spierdalał przed Diazem 

  132. E: Nie słuchałem jeszcze konfy, dziwi mnie decyzja Dany, bo nie wiem komu chce się oglądać Machidę w takiej formie z Jonesem, który jest potworem. Dzięki Tomku za sprostowanie.

    Co do walki Hendo vs. Machida. Ja nie wiem dlaczego się tak wszyscy zachwycają Hendo, dla mnie facet jest totalnie przewidywalny, jego taktyka na każdą walkę jest prosta: do przodu i prawy sierpowy, do przodu i prawy sierpowy… Jak on miałby niby wygrać z Jonesem, który swoją 4metrową łapą trzymałby go po drugiej stronie klatki i nawet na sekunde nie pozwoliłby mu skrócić dystansu? Jones by go zabił…
    Machida również wiele nie pokazał, pojedyncze kopnięcia, zero technik bokserskich i cofanie się przy każdej próbie prawego sierpowego serwowanej przez Hendo… Przecież Machida nie ma żadnych argumentów z taką stójką na Jonesa, dlatego po takiej walce z Hendo Dana nie da drugiej szansy Machidzie. Mam wrażenie, że przepaść pomiędzy Jonesem, a resztą stawki z dnia na dzień się zwiększa. Ja widziałem dzisiaj bezradnych 2 fighterów, którzy są odpowiednio na 2 i 4 miejscu w rankingu półciężkiej…Jak widać waga półciężka nie jest aż taka mocniejsza od ciężkiej 🙂

    Panie nie zawiodły, choć nie jestem fanem kobiecego MMA.
     

  133. No to wbrew zapowiedziom Dany Mauler dostanie TS, jeśli oczywiście rozprawi się z Mousasim, a najlepiej jeżeli zrobi to w dość przyzwoity sposób.

     

    ? ? ?

    Przecież Dana na konfie powiedział, że Lyoto dostaje TSa.

  134. Styl Machidy jesli nie ma skonczenia jest nie do zniesienia dla mnie. 

  135. Kontrowersje były. Machida powininen wygrać unanimous, a nie split.

    Za machanie rękoma w miejscu? śmieszne to, obejrzałem walkę drugi raz i poraz drugi punktuję ją 29-28 Hendo. Nie widzę opcji wygranej Lyoto, był pasywny, większość walki stał w miejscu machając rękoma, a dziadek chociaż próbował go uderzać i wchodził z prawym i lowkasami.
    Calma, calma aqui estoy yo. The White Knight Rises :)!

  136. machida vs wygrany mousasi vs mauler to powinien byc juz glowny eliminator w maju mogli by stoczyc walke i wtedy jones jak by wygral z sonenem to by w sierpniu mogl walczyc z podejrzewam że maulerem

  137. Oglądałem na żywo o 5:30 rano. Może mylę się w osądzie. Jednak wtedy zdecydowanie jednogłośnie dla wygrał Lyoto Machida. Nie za próby się daje punkty, a Lyoto zrobił więcej i w moich oczach nie tylko stał. Pewnie jesteś z tych, którzy również nie dawali wygranej Conditowi w starciu z Diazem :).

  138. Lyoto to wygrał, ale w tak tragicznym stylu, że ręce mi opadły niżej niż Aliemu z BF.

  139. I tak na rewanżu z JJ zwycięstwa Machidy się skończą 😉
    Zaczynam się zastanawiać czy kolejny czołowy półśredni nie znajdzie się w „100 spadkowiczów” po tej porażce z Lawlerem.
    EDIT: Punktowałem 29:28 dla Lyoto ( 3 runda dla Hendo).

  140. Machida jak najbardziej słusznie wygrał. Niektórym przeszkadza, że "spierdalał" ale co za tym idzie ciosy Hendo zupełnie nie dochodziły celu. Nie można wygrać walki bo częściej się próbowało atakować. Hendo bił w powietrze. Machida czasem się cofał czasem trafiał z kontry. Można dać 3 rundę dla Hendo za obalenie. 1 i 2 były bezdyskusyjnie na korzyść Lyoto.

    Walka Rondy dobra i emocjonująca ale i tak jestem sceptyczny co do dywizji kobiet w UFC bo póki co to jest dywizja stworzona wyłącznie dla Rousey.

  141. Chciałem zobaczyć Hendersona i Rondę. A zasnąłem przed walką Fabera :/. Prawie jak pechowiec Brian.

  142. Nie porwała mnie ta gala. Brawa dla RR, była w małych opałach, ogarnęła się i zrobiła swoje. Ci co lepiej się znają ode mnie dobrze przewidzieli scenariusz walki Machida – Henderson. Niestety sama walka była mało ciekawa. Zaskoczył mnie negatywnie Kosh, jeden błąd, oddanie pozycji i tam Lawler włączył tryb młócenia. Nie wiem czy walka nie przerwana za szybko. Na plus Faber, który podręcznikowo wykończył Menjivara. Cieszy też wygrana Chiesy.

  143. Nie oglądałem walki byłem zbyt naebany żeby wiedzieć co to jest kompter nie mówiąc o szukaniu streamu.
    Oczywiście kocham mieć racje więc dajcie mi przyjemność napisania „a nie mówiłem”
    dawno mówiłem że Machida jest obecnie drugim pół-ciężkim na świecie oczywiście fala krytyki się polała. Wymienialiście Rashada, Rue, Hendersona, no i gdzie oni są?
    Rashad chciał rewanżu dostał od gościa nawet nie był w ścisłej czołówce
    Rua po beznadziejnej walce dostał od młodego Gustaffsona
    Henderson już ma taki wiek że oprócz H-bomb nie ma nic do zaoferowania Machida po prostu sprytnie unikał jego ciosów.
    Na horyzoncie ze starej czołówki zostaje tylko Machida z młodych na scene wchodzi Gustaffson mogli by ich skonfrontować (bo Alex wygra swoją walkę) i wtedy by było już pewne kto jest najlepszym pretendentem w półciężkiej i zmierzy się z JJ.

  144. Ronda zrobiła to co umie najlepiej a Machida wstąpił do teamu „Wstecznego biegu” 😀 Razem z Conditem idealnie tam pasują 😛

  145. Lyoto Machida vs. Dan Henderson

    Może to przez jakość pikseli, ale według mnie punktacja tej walki powinna wyglądać 29-28 dla Amerykanina, ewentualnie 29-29.

    Ja akurat dałem wygraną Hendo, ponieważ w pierwszej rundzie wydawało mi się, że trafił Brazylijczyka więcej razy w stójce do tego wywierając presję (Diaz może i wywierał presję, ale to Condit więcej trafiał, dlatego też porównywanie ubu przypadków nie wchodzi w grę) i mimo obalenia na korzyść karateki- na parę sekund przed końcem- dałem tą rundę nieznacznie zapaśnikowi, choć końcówka pierwszej odsłony walki w jakiś sposób może uzasadniać punktację 10-10. Druga rundę dałem Lyoto. Trafiał częściej, ładnie kontrująć Dana. Amerykanin wydawał się w tej części walki nieporadny. Natomiast trzecie starcie już dla Amerykanina. 

    Podsumowując, wygranej Lyoto, na ten moment, nie dostrzegam, ale trzeba przyznać, że walka wyrównana i trudna w ocenie.

    Urijah Faber vs. Ivan Manjivar

    Świetna forma etatowego pretendenta. Nie spodziewałem się, że aż tak zdominuje Ivana i skończy go już w pierwszej rundzie, a wpięcie za plecy oraz wykończenie było najwyższych lotów. Mimo tego i tak nie widzę zwycięzcy w starciu z Pegado/ Cruzem i mam nadzieję, że UFC jeszcze długo nie zdecyduje się na ich rewanż. Mistrz, póki co, ma z kim walczyć.

    Josh Koscheck vs. Robbie Lawler

    Zbytnio nie ma co tu komentować. Koscheck postawił na lay&pray i się zasłużenie przejechał, chociaż w moim odczuciu Herb Dean mógł puścić walke jeszcze przez kilka sekund. Brawa dla Lawlera.

    Gali jako całości nie oceniam, ponieważ, reszty walki jeszcze nie widziałem, ale popołudnie długie więc spokojnie to nadrobię.

  146. Nie zmienia to faktu, że według mojej opinii (nie widziałem statystyk, a walkę oglądałem jeden raz w średniej jakości), to Henderson trafił Brazylijczyka więcej razy i obalenie w końcowych sekundach na korzyść Lyoto nie powinno tutaj zbyt wiele znaczyć. A Ty Wojek jak punktowałeś poszczególne rundy?

  147. Za to stanie w miejscu już tak? Sądzę,że zawsze pasywność była mniej znacząca, niż agresja.

    W tym starciu byłem za Machidą,ale nie widzę jego zwycięstwa w tej walce.

  148. Odnośnie Machida vs Henderson, w pełni zasłużone zwycięstwo Brazylijczyka. Tak, jak przewidywałem, walka przypominała pojedynek Machida vs Rampage – kontrujący gość kontra ciężkoręki. Dan wiedział doskonale, że nie może być tak agresywny jak zwykle, a skoro Dan nie był agresywny, to chyba nikt nie spodziewał się, że nagle zmieni się w takowego Lyoto (druga walka z Shogunem i nokaut po nieprzemyślanej szarży wiele go nauczyły), który jest mistrzem kontry.

    Trzeba tą walkę rozłożyć na czynniki pierwsze.

  149. Co do Machidy, mam jeden komentarz :

    http://www.youtube.com/watch?v=bTJ749nAuIc

    Stał się tak nieprzyjemny w oglądaniu jego walk, że szkoda gadać, osobiście nie dałbym walki o pas żadnemu. 

    Co do tego kto wygrał, nie chcę się kłócić ale po walce migneli statystykami i wyglądało to raczej remisowo.

    Ronda się trochę strachu najadła : ) chyba jej obie ręce chciała wyrwaćLaughing

    Faber dał fajną walkę, Barao teraz ? 

    Prekarty nie oglądałem nic. 

  150. Samo wywieranie presji nic nie daje, musi być poparte celnymi uderzeniami !! Lyoto cofał się, unikał ciosów i kontrował CELNIE, czego można się było spodziewać.
    Walka nudna strasznie i również można się było tego spodziewać !!
    29-28 dla Lyoto !
    Co do Rondy … szacunek ! Jestem pod wrażeniem ! 😀

  151. Co do dyskusji o słuszności wyniku Hendo-Machida… jak dla mnie wszystko jest ok i nie rozumiem tych napinek. Machida zawalczył tak jak miał zawalczyć, nie dając sobie robić większej krzywdy w stójce. Trafiał ewidentnie więcej a Hendo naliczał tylko te lowkicki. Doszły też obalenia ale chyba obaj padli po równo, o ile pamiętam. Ja sie dziwiłem, że to w ogóle było split

  152. Ja nie rozumiem jednej rzeczy, skoro trzecia runda Bermudeza i Grice'a nie była na 10-8, to co   musi zrobić runda by być na 10-8. Okładanie przez 5 min półprzytomnego ,,The Real One" który nie dał już rady wydobyć z siebię ani trochę nie zasługuje na dwa punkty?

    Ronda jakby nie patrząc pokazała serce do walki. Machida w swoim stylu trzy rundy. Faber znowu zdemoluje każdego na drodze do pasa po czym zostanie zjedzony przez Barao/Cruza. 

    Co do Rowdy, zrobiła na mnie wrażenie sercem do walki i twardością. Doliczyć to , że wyciągnęła balachę zawodniczce która pare miesięcy ćwiczyła głównie obronę dźwigni łokciowych. 

  153. Machida poprostu w swoim stylu cały czas walczył z defensywy :(, też nie lubię jego sposobu walki ale skoro jest skuteczny to zmieniać go nie ma po co, szkoda że Hendo nie trafił jakimś cepem :(, niezłe poddanie Fabera :), przereklamowany Shaub znów jakimś cudem uniknął zwolnienia :), sama walka z Johnsonem ciekawa…szczególnie 1 runda :), a jeżeli chodzi o Kosa to mimo że byłem za Robbiem i cieszy mnie jego wygrana to uwazam że walka została za wcześnie przerwana 🙁

  154. Najlepszą walkę dała Ronda i Faber, reszta nudna jak falki z olejem. 🙂

  155. chyba kpisz. "reszta walk" to nie tylko mało widowiskowy Hendo z Machidą. Już w samym main cardzie masz Neer-McGee, które momentami przypominało bójke ale ja sie świetnie bawiłem oglądając to. W prelimsach w sumie tylko Schaub zanudził

  156. Mnie rozwalił ten kneebar w wykonaniu Robertsona. Zajebiście pomysłowe 😉

  157. Już nie mogę doczekać się walki Jones – Machida









  158. Nie żałuję, że jak o 5 się obudziłem, to poszedłem do kibla i wróciłem do spania zamiast oglądać co-main, bo jak teraz obejrzałem powtórki, to walka dupy nie urwała

    Cieszy wygrana Magny'ego z TUFa. Schaub niestety wygrał w paskudnym stylu dzięki obaleniom, mimo, że Lavar nawet z pleców bił więcej niż Brendan. Johnson zrobił jakiś tam postęp w parterze.
    Machida wygrał tak jak wszyscy przypuszczali, nie wiem kto widział jego wygraną. Dwie rundy był punktowany w stójce, w trzeciej obalił, pobił trochę Lyoto po korpusie a jak wstali to dalej był punktowany. Ale walka słaba i powinno być UD 29-28 dla Smoka.
    Fajnie, że Koscheck przejebał. Ronda niestety zgodnie z oczekiwaniami, chociaż moment jak mała lesbijka jej wlazła za plecy i zaczęła naciskówkę (brrr, paskudztwo) był ciekawy.

  159. Nie wiem czemu niektórzy narzekają na Machidę, czego się spodziewaliście, przecież on zawsze miał taki defensywny styl. Ale przynajmniej nie jest kolejnym wrestlerem i oglądając go nigdy nie wiadomo czy nagle walka się nie skończy jakimś flash ko. Jak dla mnie wygrał tą walkę zdecydowanie, przyjrzyjcie się uważnie, niby tak się cofał cały czas a w międzyczasie wsadził dwa frontkicki, high kicka i parę punchy na szczękę Hendersona. Poza tym obaleniem w trzeciej rundzie robił co chciał.

    Koscheck – wtf , dlaczego się nie bronił? Teraz go pewnie Dana zwolni jak Fitcha.

    EDIT:  lol Venom ta sama myśl w tym samym momencie.

  160. Dla mnie styl walki machidy jest niewiele lepszy od lay and pray. Dla pocieszenia oglądam sobie po raz setny Shodun Hendo bo takie walki tworza historię tego sportu, ale można w nudny sposób i pas wywalczyć, tylko kogo to obchodzi?
    edit. zresztą ja tej dyskusji nie będę ciągnał bo oczywiście, że wygrywa jest efektywny i nie będzie walczył inaczej. Co do hendersona to mam nadzieję, że zestawią go z kimś bardziej ofensywnym w przyszłości. 

  161. Ponownie obejrzałem walkę Lyoto z Hendo, jak tylko wstałem –  wciąż za cholerę nie wiem, za co niektórzy dają zwycięstwo Hendo? 

    Mam nadzieję, że taki styl w końcu wyprowadzi Jones'a z równowagi do tego stopnia, że popełni błąd, po ktorym przegra z Lyoto. 🙂

    Co do walki kobiet: strasznie żałuję, że Ronda tego nie przegrała. Chyba jedynie Cyborg jest w stanie ją zdemolować…

  162. Jeśli Ronda byłąby Polką, to jestem pewien, że Janusz Palikot widziałby ją w swojej partii. Pokazała, że ma jaja;)

  163. Dave Doyle ‏@davedoylemma

    "Henderson-Machida scoring: Derek Bell gave Machida R1&2; Derek Cleary Machida R1&3; Cecil Peoples had Henderson R1&3."

     

    Peoples dał zwycięstwo Hendresonowi, no to wszystko wyjaśnia. Zresztą ta dwójka, dała 2 rundę Hendo, a on ją dał dla Lyoto. Do zmiany już od dawna jest.

    Edit: Ostatnio widziałem.
    http://www.youtube.com/watch?v=SO0EopVFSy0

  164. Rousey – Carmouche

    Każdy inny wynik niż wygrana Rondy przez balachę w pierwszej rundzie miał być sporym zaskoczeniem. Niby niespodzianki niebyło, aczkolwiek judocki błąd odsłaniania pleców zemścił się na Rondzie i walka nabrała kolorytu przez zęboleo w stójce. Gdyby nie to, walka bez historii.

    Machida – Henderson

    W pełni zasłużona wygrana Smoka. Nie wiem jak powietrze w hali ustało te ciosy Hendo w drugiej rundzie. Machida może nie jest efektownym zawodnikiem, ale posiada bardzo szeroki wachlarz umiejętności i walczy mądrze.  Myślałem tylko, że będzie trochę lepiej wyglądał z pleców.

    Faber – Menjivar

    Krótka i fajna walka, Faber pokazał, że ciągle jest dobrym zawodnikiem. Bardzo ładny rzut skontrował imponującym przetoczeniem, aktywna praca w gardzie i widowiskowe zajście za plecy. California Kid to coś więcej niż niezniszczalne serce, dobry prawy zamachowy i ciasna gilotyna 🙂 Biorąc pod uwagę, że reszta pretentedów może łatwo z nim przegrać, a on sam jest ciągle markowym nazwiskiem, niegłupie byłoby rzucenie mu Michaela McDonalda.
     

    Lawler – Koscheck

    Lawler po raz kolejny zdenerwował Danę, który pewnie nie zwolni go z kontraktu po zwycięstwie. Kos walczył mądrze, ale Lawler nawet wagę wyżej był mocnym puncherem. Patrząc na powtórki przerwanie rzeczywiście wydawało się trochę przedwczesne, Kos był przytomny, jednakże decyzja Deana mnie nie dziwi – przyjmował na czysto naprawdę solidne bomby, obronę pudla ciężko było nazwać efektywną, bądź inteligentną.

    Bermudez – Grice

    Wojna totalna z ładnymi zwrotami akcji. Po raz kolejny sędziowie rezerwują punktację 10-8 jedynie na święta.

  165. Jesli Machida dostal 1 runda, to chyba tylko za obalenie .. i w takim razie 3 runda idzie dla Hendo … sporna zostaje 2 r… i nie piszcze ze agresja nie ma znaczenia na werdykt bo ma 🙂 – a uciekanie Lyoto raczej nie podpina sie pod „kontrole w oktagonie”.

  166. @Wojsław

    Lyoto w całej swojej pasywności, w stójce trafił Hendersona prawie dwa razy więcej razy (23-14), a wyłączając niewiele znaczące kopnięcia Hendo pięć razy więcej (22-4).

    O ile dobrze pamiętam to po walce Condita z Diazem nie zgadzałeś się, jak i również ja, z tego typu argumentacją. 

    Muszę jednak przyznać, że teraz jak widzę statystyki ciosów w pierwszej rundzie oraz biorąc pod uwagę obalenie Amerykanina w końcowej fazie to przyznałbym remis, ale argumentacja ku temu, że Machida mógł dostać za nią 10-9 jest do przyjęcia. Dla mnie jednak najodpowiedniejszym werdyktem jest 29-29. Punktacja drugiej i trzeciej rundy chyba w opinii każdego nie podlega dyskusji, więc nie warto się na nich skupiać.

  167. Jak dla mnie trzecia runda też nie jest bezdyskusyjna… raczej dałbym ją Hendo, ale w sumie w parterze nic nie zrobił więc mogła by być i dla Machidy na podstawie stójki.

  168. Slapi

    Nie pluj jadem, to sytuacja podobna jak w walce Nicka z Carlosem. Na punkty wygrał Condit, mimo że cała walkę walczył na wstecznym. Liczą się trafione ciosy, a czy one są z defensywy? Ma to drugorzędne znaczenie.
    Pewnie Ty mając taki skill jak Lyoto poszedłbyś na młóckę z Hendersonem ku uciesze publiki.

  169. a uciekanie Lyoto raczej nie podpina sie pod „kontrole w oktagonie”

    Oczywiście, że nie. Kontrola w oktagonie to cofanie się i kontrowanie w odpowiednim czasie rywala, który sam nie trafia. To właśnie robił Machida.

  170. Ja punktowałem trzecią dla Machidy, stójka to wiadomo że dla niego, za to parter, no tak , był na plecach ale można powiedzieć że to on kontrolował tam Hendersona, który nic nie robił, Smok był aktywniejszy , i w miarę szybko się wymknął. Nie każde obalenie oznacza przyznanie dziesięciu punktów. 

  171. Lutek

    Nie napisałem przecież, że wszystkie niskie kopnięcia są niewiele znaczące. Ale to co prezentuje Hendo to raczej karykatura low kicka, niż efektywny cios.

    A jak już mamy dyskutować o punktacji, to ja wypunktowałem 30-27 i moim zdaniem Hendo nie wygrał żadnej rundy.

  172. Wojslaw spec od low kick’ów.

    Walka Bermudeza z Grice była jedną z najlepszych które widziałem.

  173. Czyli gala bez wiekszych rewelacji.

    Nie wiem kogo teraz dadzą Rousey, szkoda też że jej walka znowu była taka sama jak wcześniejsze.

    Jestem też ciekawy co teraz będzie z Joshem Koscheckem, druga walka i druga wtopa.

  174. Porównujac low kicki Hendo z takim Aldo lub Alvesem to jednak jest duza różnica…

    Co do Gali:

    Ronda vs Liz.

    Brak zaskoczenia. No może tom zajscie za plecy.

    Lawler – Koscheck

    Moim zdaniem zbyt wcześnie rpzerwana walka no ale Kos troche sobie winny opuscił garde i ani nie wstawał ani sie nie bronił.

    Faber – Menjivar

    Faber nadal jest jednym z lepszych zawodnikow. Dodatkowo udowodnił że zrobił duzy postep od ostaniej walki z Menjivarem.

    Machida-Hendo

    Musze obejrzeć.

    Bermudez – Grice

    Bezdyskusyjnie FOTN. 3runda była kozacka niewiem jak Grice to przetrwał.

  175. No Honda podobnie jak ostatnio Jones, strachu sie najadla, a i Dana pewnie malo nie zszedl . Juz w glowie krzyczalem, ze to naprawde bedzie rok rozczarowan. Dodatkowo bylo blisko, by Ronda zobaczyla jak wyglada przerwa pomiedzy rundami. Bylo ciekawie, wiec rozczarowany walka nie jestem.

    Walke Hendo – Machida punktowalem 28-29, dwie pierwsze dla Dragona, ostatnia dla Dana. Okropnie malo sie dzialo. Strasznie nie lubie Machidy za jego styl, mimo to zwyciezca jest wedlug mnie jasny. Chyba, dla poprawy humoru ogladne sobie jego walki z Shogunem

    Jesli Alex wygra w Szwecji, chcialbym, zeby to jednak on dostal title shota, a nie Brazylijczyk.

  176. Dla mnie też walka Pudla za wcześnie przerwana, ale może to go uchroniło przed wyłączeniem światła.

  177. Przeciez nie pluje jadem 🙂 tylko uwazam ze Lyoto zespsul tak dobrze zapowiadajacy sie pojedynek … i nagradzanie go jeszcze wygrana wkurza mnie podwojnie.
    Z Bonsem, z ta swoja taktyka, znowu odplynie w gora 2 rundzie

  178. @Wojsław

    A jak już mamy dyskutować o punktacji, to ja wypunktowałem 30-27 i moim zdaniem Hendo nie wygrał żadnej rundy.

    Nie dałeś trzeciej rundy Hendrsonowi? Przecież Amerykanin przez te, mniej więcej, 1,5 minuty na ziemi zrobił o wiele więcej niż Brazylijczyk przez 3,5 minuty w stójce. Z chęcią przeczytam uzasadnienie Twojej punktacji z rundy trzeciej, bo mnie- delikatnie rzecz ujmując- lekko dziwi. 

    uwazam ze Lyoto zespsul tak dobrze zapowiadajacy sie pojedynek … i nagradzanie go jeszcze wygrana wkurza mnie podwojnie.

    To zdanie nadaje się to the best of…

  179. lutek, Ty mi uzasadnij dlaczego Henderson zasługiwał na trzecią rundę, punktowałem tak jak Venom. Obalił Machidę, po czym nie pamiętam czy chociaż raz porządnie zdzielił go po twarzy. Machida sprytnie się skręcał aż w końcu wyszli z parteru. Moczida w stójce w trzeciej rundzie dał parę ładnych kopnięć i ciosów, za to Hendo nie pamiętam żeby czyms szczególnie naruszył brazylijskiego Smoka. 

  180. Widzę, że dyskusja na temat walki Machida – Hendo się rozwinęła, więc wypadałoby obejrzeć walkę i dodać swoje trzy grosze :p

  181. @Calo

    Załóżmy, że Hendo miał z dołu Brazylijczyka przez 1,5 minuty, a reszta walki toczyła się w stójce, ponieważ nie chce mi się na nowo włączać pojedynku i sprawdzać co do sekundy ile Amerykanin przetrzymał Lyoto na ziemi. Fakt jest taki, że utrzymał go na tyle długo, żeby zaliczyć te obalenie jako efektywne.

    W czasie tych 90 sekund Henderson zadał przeciwnikowi łącznie 33 ciosy, Machida uderzył tylko jeden raz. Kiedy przez trzy i pół minuty walka odbywała się stojąc karateka był od niego lepszy, ale zadał łącznie 6 ciosów. Jakie to ma przełożenie w stosunku do tego co zrobił Henderson w parterze? Otóż dość małe. 

    Nie zmienia to faktu, że walka była wyrównana, a po przeczytaniu statystyk, każda decyzja w tym pojedynku nie jest jakoś szczególnie kontrowersyjna. Ja na tą chwilę skłaniam się ku remisowi, ale ludzie, którzy dają wygraną Hendersonowi czy też Lyoto mają ku temu podstawy. Natomiast co do punktacji trzeciej rundy 10-9 na korzyść Machidy mnie raczej nie przekonasz, ponieważ nie widzę podstaw, żeby dać ją Brazylijczykowi, tak samo jak nie widzę podstaw, żeby dać drugą Hendersonowi.

  182. Ja osobiście punktowałem 30-28 Machida – 2 pierwsze rundy dla Lyoto, trzecia na remis.

  183. co za kurwa walka Bermudeza, Dennis ma potencjal!!! tylko te rece wyzej. Smile

  184. Dla mnie też walka Pudla za wcześnie przerwana, ale może to go uchroniło przed wyłączeniem światła.

    Za wcześnie przerwana bo Kos jeszcze był przytomny, ale ręce miał gdzieś po bokach, więc i tak zaraz zebrałby jeszcze parę strzałów na ryj i poszedł spać.

    Wojslaw spec od low kick’ów.

    Nikt tu chyba nie powie, że te "low kicki" Hendo niosą ze sobą jakąkolwiek moc. To bardziej klepnięcia nogą w udo.

    Z Bonsem, z ta swoja taktyka, znowu odplynie w gora 2 rundzie

    Z pewnością będzie miał taką samą taktykę, w końcu Jones i Hendo to identyczny zestaw umiejętności i identyczny styl Facepalm

     

  185. szczerze i prosto, Hendo w swoim stylu i prawidlowo, wkurwial Machida tylko ta walka. na Guide ludzie pierdola jak ucieka z Maynardem (nie pochwalam, chujowa walka fest), a jak Lyoto spierdala ze swoim karate kid to wszystko w porzadku, madry fighter. smiechu warte, nikt nie chce ogladac takich pojedynkow.

  186. Tak czytam te wasze komentarze czytam i powiem szczerze że takiego bólu dupy to na tym forum dawno nie było:D

  187. Nie jestem wielkim fanem jego stylu ale zawsze to coś innego niż typowy zawodnik. Poza tym Lyoto potrafi znienacka wyskoczyć z kontrą i znokautować, Guida tego nie ma tylko odwala lay n pray. Btw Anderson Silva też najpierw walczy defensywnie i niby nic się nie dzieje a potem nagle nokaut z powietrza. Co prawda AS szybciej się rozkręca i jest bardziej niezawodny, no ale zasada jest podobna.

  188. Ma może ktoś linka do walki Henderson vs Machida, mam chwile czasu a nie działa mi cos mma-core

  189. problem ma taki, ze JBJ nie potrzebuje sie do niego zblizac ze swoimi warunkami zeby go wypunktowac wiec Lyoto bedzie musial przyjsc po niego. jesli JBJ dorwie go w parterze to Lyoto nie powinien sie dlugo bronic przed vissssssssysz gp and elbowsss. ale to takie gdybanie, mam nadzieje, ze nie dostanie TS'a, nie ma to wartosci dla Jon'a. 😉

  190. Za to Hendo zaprezentował się fenomenalnie. Takich kapitalnych cepow przecinających powietrze jeszcze świat nie widział.

    Dla mnie Lyoto zaprezentował się lepiej od Dana, ktory wogole nie miał pomysłu na Brazylijczyka poza rzucaniem cepami i kiepskimi lowkickami.

  191. Właśnie obejrzałem pojedynek Machidy z Hendo. Nie wchodząc w głębszą analizę i nie rozczulając się nad faktem, że oglądanie ich starcia sprawiało ból, szczerze dziwię się, że werdykt wzbudził kontrowersje. Dan robił wiatr i zamieszanie, a Lyoto kąsił na wstecznym. Punktowałem pojedynek 29-28 dla Machidy. Pierwsza runda wyrównana, jednakże obalenie i gnp w ostatnich kilkunasty sekundach rundy sprawiło, że szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść Lyoto. Druga runda także dla brazylijczyka, który zaznaczał swoją przewagę front kickami oraz soczystymi kolanami. Trzecią rundę wygrał bez cienia wątpliwości Henderson.
    Werdykt sprawiedliwy.

  192. Jeśli chodzi o walkę Moczidy z Hendo, w pełni popieram Venoma. Również punktowałem zwycięstwo Lyoto.

  193. Rousey jest niesamowicie jednowymiarowa, ale ten jeden wymiar ma doprowadzony do perfekcji. Mam nadzieję, że w przyszłości znajdzie się ktoś kto zmusi ją do walki w innej płaszczyźnie. Zobaczymy, co wtedy pokaże. Bardzo żałuję, że duszenie Liz nie weszło. Brawa dla niej. Sprawił Rousey więcej kłopotow niż się wszyscy spodziewali.

    Machida vs Hendo punktowałem 30:28 dla Dragona. Trzecia na remis. Z 30:27 też nie miałbym problemu, bo z obalenia Hendo niewiele wynikło, Lyoto kontrolował sytuację i nie dał sobie zrobić krzywdy. Walka dla mnie nie była nudna. Bardzo lubię patrzeć na to, jak porusza się Lyoto po oktagonie.

    Urijah jak to Urijah. Jeśli nie walczy z czołówką to nie ma na niego. Bardzo ładna praca łokciami i poddanie. Widziałbym go teraz z Winelandem (jeśli nie będzie walczył o interima), Assuncao lub Pickettem, jeśli ten wygra z Eastonem.

    Po McGee vs Neer spodziewałem się nudnej walki, a tu zaskoczenie. Nawet dawała radę. Ciekawe czy wywalą Neera.

    Kos vs Lawler – duże zaskoczenie. Odniosłem wrażenie, że Kosowi już średnio się chce i brakuje mu motywacji. Ciekawe co Łysy z nim zrobi.

    Gala mi się podobała.

  194. Te podcięcia Machidy (z sumo, nie?) są niesamowite. Może nie takie efektowne jak rzuty z judo czy wejścia w nogi, ale są takie inne i "jedyne w swoim rodzaju". To na gifie wygląda, jakby go po prostu kopnął w stopę a Hendo pofrunął na glebę.

  195. Przecież Machida mega wyraźnie wygrał tę walkę. Widzieliście statystyki ciosów? Hendo oprócz chwili kontroli z góry (gdzie nie wyprowadził żadnego groźnego ciosu), po tym, jak Smok sam się przewrócił, był całkowicie bezradny. Można mu dać ewentualnie 3 rundę, ale ten sędzia, co dał werdykt Hendo to inną walkę oglądał.

    Machida zasłużył na rewanż z Jonesem, ale prawdę mówiąc nie chcę tego oglądać. Jones tak nie leży Dragonowi, jak Dragon Hendersonowi. Niestety takie rozwiązanie jest najsensowniejsze – na walkę o pas zasługuje tylko on i Mauler, ale Gustaffsona wolałbym jeszcze z kimś zobaczyć, a Machidy już nie ma z kim zestawić. Jeżeli Cormier zejdzie niżej, z Maulerem szanse ma, ale Machida go ośmieszy i prawdopodobnie znokautuje.

  196. ogolnie nudna gala , walki slabe i szkoda czasu na cos wiecej na ten temat .

  197. To typowo judockie podcinki. Jako, że japońskie sztuki walki mocno przeniknęły do karate podczas okupacji Okinawy przez Japończyków,  to dziś  różne techniki judo czy jujitsu występują w wielu stylach karate. 

  198. @D&G

    Machida do zwolnienia? Chyba się nie wyspałeś :p Jak ktoś nudny to pa pa, bardzo fajnie. Lyoto może nie jest zbyt efektowny (chociaż nokauty na Randym i Baderze były genialne), ale to jak zadaje ciosy, jak się porusza czy choćby te jego podcinki, wogole jego mobilność… No mi się na to patrzy bardzo przyjemnie. Dla mnie to fighter z najwyższej połki.

  199. Swietna gala, ale widze, że duch walki Diaz-Condit odzywa w nowej postaci…

  200. Ja bym go nie zwolnił na miejscu White'a bo to prawdopodobny kandydat do HoF i kariere powinien skończyć w UFC ale jako fan jeśli mam oglądać taką postawę zawodnika aspirującego do pasa to wolę oglądać innych, to samo się tyczy Hendo tylko on chciał walczyć, a nie się głaskać…dla Mnie eliminatory powinny być nie mniej emocjonujące od TS, wczorajsza walka była jedną z najgorszych na gali, nie oglądałem dwóch pierwszych na FB i na walce McGee vs Neer miałem kryzys ale to mogłabyć najgorsza walka nawet…

    Czy ktokolwiek na świecie oczekuje takich "emocji" w walce eliminacyjnej do pasa w wykonaniu takiej klasy zawodników?

    Właśnie to White'a wku*wia jak zawodnicy pojedynkują się bezpiecznie, kalkulują, podejmują podczas starcia konktatorskie decyzje i wcale sie nie dziwię, smarzyłem się na tę walkę jak na ME gali, a tu wyszło Shit Of The Night.

  201. Musisz nauczyć się cieszyć detalami 😉 dla mnie ta „oktagonowa gra” Lyoto była przyjemna dla oka. Ale o gustach się nie dyskutuje. Rozumiem Twoje zastrzeżenia 😉

  202. na walce McGee vs Neer miałem kryzys ale to mogłabyć najgorsza walka nawet…

    Coś ty, przecież to było całkiem fajne. Chyba, że nie zrozumiałem tego akapitu…

    Nie rozgraniczajmy walk tylko na walki Leonarda Garcii i Fitcha… nie ma tylko maksymalnie porywających lub maksymalnie nudnych starć. McGee-Neer było porządne
    Always watches, always haunting, the dark omen

  203. no to kryzys Ci zaslonil troche walke, bo Court dal pokaz umiejetnosci mega, rekord zadanych ciosow w WW, pobil Diaza. 😉

    detalami sie cieszyc to ja potrafie, ale machanie raczkami i krazenie na wstecznym nigdy mnie chyba nie bedzie jarac jakkolwiek.

  204. Lyoto albo się kocha albo nienawidzi. Ja uwielbiam jego taktyczną grę, bo to jedyny tego rodzaju zawodnik. Część osób widzę nie rozumie, że jeżeli Machida by się otworzył na wymiany, to walka trwałaby minutę i smok oglądałby oświetlenie hali. To nie Dan Henderson z szczęką z kamienia i potężnym ciosem, Lyoto nokautuje tylko dzięki trafieniom w tempo przy wyprowadzaniu ataku przez przeciwnika. Typowy counter striker, jednego mi brakowało, Lyoto mógł pokusić się o obalenie i próbę poddania,  Hendo pewnie by się tego nie spodziewał w 3 rundzie. A parter ma świetny. Szkoda Hendo, bo tak jak myślałem styl Machidy mu kompletnie nie pasował. Walka Bermudez Grice świetna po nocce obejrzałem dziś raz jeszcze mega wojna.

  205. To „machanie rączkami” to tzw. migi zenkutsu-dachi typowe dla karate shotokan.

  206. @Tomek

    Oczywista, że pozycja 😉 nieprecyzyjnie się wyraziłem, właściwie nie wiem, jak to dobrze nazwać. Ruchy towarzyszące migi zenkatsu-dachi, niekiedy wykorzystywane przez karatekow.

    Ja zawsze myślałem, że tak sie mowi na tego rodzaju gardę jaką trzyma Lyoto.

  207. Nie rozumiem tylko tego, jak można było po walce Hendo-Machida oczekiwaać wielkiej wojny na styl walki Dziadka z Shogunem. Czy Machida kiedyś dał taką wojnę w klatce? Ja osobiście lubię go oglądać , można zobaczyć pokaz umiejętności których nie widzimy u innych zawodników ( te wszystkie kopnięcia karate, podcięcia z sumo), ale nigdy nie spodziewam się że da walke taką jak dał np. Bermudez i Grice. Nie wiem czy on kiedykolwiek dostał Fight of the Night  (chyba że z Jonesem, ale mogę się mylić)

  208. Laseczki dały dziś czadu. Trudno winić Machidę za walkę z dystansu, to był jego GP. Jak by poszedł na wymianę z Hendo to… Co innego jakby został do tego zmuszony. Niestety TRT nie potrafił narzucić odpowiedniego tempa i swojego stylu.

  209. Właśnie skończyłem oglądać wszystkie walki z tej nocy i powiem jedno: jeżeli tak mają działać na zawodników ostatnie decyzje UFC to ja nie mam nic przeciwko- pomijając absurdalne wyrzucenie Fitcha. Gala bardzo dobra, a ten kto nie oglądał under cardu niech żałuje.

    Nie rozumiem tylko tego, jak można było po walce Hendo-Machida oczekiwaać wielkiej wojny na styl walki Dziadka z Shogunem.

    Dokładnie. Od siebie dodam tylko, że Lyoto dla Hendersona jest najbardziej stylowo niewygodnym przeciwnikiem w tej dywizji.

    Co do stylu Brazylijczyka to nie jest on może najbardziej porywającym zawodnikiem jakiego widziałem, ale mnie osobiście jego niepodrabialny styl nie nudzi.

  210. vaicavalo  Chodzi ci pewnie o "Kamae" to jest coś jak by był gotowy do zadania albo obrony ciosu – szybkiej reakcji tak jakby gotowości.

  211. lutek147, gdzie oglądałeś galę? Byłbys tak łaskawy i podał mi link:)

  212. Lyoto nokautuje tylko dzięki trafieniom w tempo przy wyprowadzaniu ataku przez przeciwnika.

    Szczególnie Randy, Evans i Thiago Silva atakowali, kiedy Moczida zgasił im światło Laughing

    Co do podcinek to Lyoto przecież za młodu ćwiczył sumo i to podobno z sumo właśnie są jego obalenia, a nie z judo czy też technik judo wciągniętych do karate (w shotokan uczą w ogóle technik parterowych/obaleń?)

  213. Jak zwyle znajdzie się jakiś mądrala  🙂 Oni nie mają szczęki i ciosu Hendo 😉 

  214. @MrPhysko

    lutek147, gdzie oglądałeś galę? Byłbys tak łaskawy i podał mi link:)

    Musisz wejść na forum, później w dział "Forum MMA", po czym znaleźć temat "Wideo z walk". Na ostatniej stronie jest to czego szukasz.

  215. Keylock

    Jest coś takiego jak "nage" czyli przewracanie i podcinanie przeciwnika. np. kiedy jest klincz  schodzisz przeciwnikowi do boku swoją nogę zastawiasz za jego dwiema nogami i go przewracasz 🙂

  216. Właśnie nadrobiłem poddanie Robertsona. Cudo. Takiego czegoś jeszcze nie widziałem. Jak ktoś nie widział to polecam.

  217. Panowie, obejrzalem to pierwsza rundę tak na spokojnie i 10-10 przewazał Hendo kolana w klinczu itd. tylko to obalenie na koniec, które i tak nie za wiele wniosło… więc już napewno się nie zgodze z Wojkiem, Po całej walce 29-29 i taki werdykt mi sie wydaje najsprawiedliwszy…

  218. Zajebista gala, jak się spodziewałem 🙂

    Pominę walki, które komentowałem na żywo na forum, najważniejsze z tego bylo poddanie Robertsona oraz walka Bermudeza z Gricem. Co za walka, więcej

    takich, choć zdziwiłem się, że dali W Bermudezowi jednak, bo czułem, że 1 i 2 rundę dadzą rywalowi.
    Chiesa…ja nie wiem jak można tak stać w miejscu pod kątem stójki, mając takie warunki, trenując dwa razy dziennie ze światową topką? No, ale wygrywa

    swoim koronnym RnC…

    Lavar vs Brendan…30:27 dla Brendana. Szczerze mówiąc powinno być takie zachowanie tępione. Schaub poza przenoszeniem walki na glebę nic nie zrobił,

    nawet z bottomu to bardziej on obrywał. Stójki się bał jakby to było UFC 1 i Kickboxer vs Zapaśnik, kiepsko to wyglądało. Po tej walce to Schaub powinien

    wylecieć, choć Lavar też jak na stójkowicza powinien zdecydowanie szybciej rozwijać defensywne zapasy, tym czasem obalał go taki Schaub, który do

    grapplerów nie należy, z resztą sam to pokazał najdobitniej :-/

    MC – Robbie zaskoczył. Kos słabo wypadł. GSP go tłukł 25 minut i "nic", a tu proszę…

    Ktoś wątpił w słuszność Courta z Neerem w MC 😉 Chyba nie po walce. Świetny występ McGee w nowej wadze…i fajnie. Zastanawiam się tylko czemu w 2

    rundzie olał praktycznie ciosy na korpus…i kopnięcia i uderzenia. 3 runda pokazała inną część MMA i równie dobrze sprawił się w niej Court. Nie bez powodu

    wygrał TUF'a. Świetna walka, kolejna na jednej gali.

    Faber vs Menjivar . Kolejna świetna walka, ale skończona…RnC na stojąco, co tu dużo mówić, pięknie Urijah to zrobił i jak szybko uzyskał będąc już na

    plecach.
    LHW Title shot match
    Lyoto jest megaskromny, takie umiejętności, a tak rzadko ich używa wciąż. To bardziej samobronę niż walkę przypomina jednak :-/ Dałbym to jednak 29:28

    dla Hendo, 2 i 3 runda. Chyba w rewanżu z Jonesem będę za Amerykaninem, nie chcę takiego mistrza…

    Kobiety 🙂
    Bardzo fajna walka, dobrze, że trochę emocji przyniosła, ale Ronda niesamowita…Kolejne skończenie na gali, choć takie niby zwykłe przy poprzednich z gali, ale 7 na 7 już…

    Więcej takich gal chcę:) a i Neer vs McGee też powinni dostać fight of the nighta, poskąpiło UFC 😉

  219. @Born2kill

    Dałbym to jednak 29:28 dla Hendo, 2 i 3 runda.

    Dobrze zrozumiałem? Dałbyś drugą rundę Hendersonowi? :O

  220. W tym starciu nawet nie było mowy o remisie, a niektórzy widzą zwycięstwo Hendersona. Proponuję sympatie odłożyć na bok i wydać obiektywną ocenę. Łapanie motyli i odganianie much przed twarzą rywala nie jest punktowane. Nie mówiąc już o łaskotaniu low kickami… 😮

  221. Ta rzeczywiście Machida jest najnudniejszym zawodnikiem UFC. Posiadaczem 3 KOTNów, 1 FOTNa i 1 KO of the year, ale co tam, przecież ucieka i jedzie na wstecznym. Co z tego że jest najlepszym counter-strikerem w całym UFC i prawdopodobnie nie ma nikogo innego bijącego z taką celnością z kontry. Co z tego że jest chybą chodzącą definicją gościa używającego "mixed martial arts", ze swoją stójką z karate, klinczem z judo, obroną z sumo i parterem firmowanym czarnym pasem BJJ? Co z tego że odprawił ciężkimi nokautami pół czołówki dywizji przez 14 walk, które stoczył w UFC? Jest do zwolnienia bo nie wdał się w cepeliadę z Hendo…. Wall

  222. "Łapanie motyli i odganianie much przed twarzą rywala nie jest punktowane. Nie mówiąc już o łaskotaniu low kickami… :o"

    No właśnie, jak tym wygrał Machida?

    Odnoszę wrażenie, że gdyby nie rywal to Machida nie wystosował by żadnego uderzenia w trakcie walki. To, że ma nagrody i nokautował? To znaczy, że miał aktywnych rywali. Ciągłym uciekaniem od konfrontacji, a przy tym tak niewielomna tymi faktycznymi kontrami to Hendo powinien wygrać agresją. Podpisał kontrakt na walkę i jej chciał. Jedynie 1 runda dla Machidy, a to i tak głównie za trip takedown, bo też całąrundę gów**o zrobił. Hendo też, ale przynajmniej chciał, Machida nie.

  223. Jak słusznie Machida wygrał? W MMA punktuje się za agresję, chęć walki co było widać u Dana.

    1 runda wyrównana ( można dać Machidzie za obalenie, chociaż w tej rundzie kilka lowkicków i uderzeń doszło do jego szczęki)

    2 runda dla Hendersona za ciągłe parcie do przodu

    3 runda zdecydowanie dla Hendersona.

    Nie wiem jak juras mógł pierdolić coś o trzech rundach dla moczidy… Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Dan dokopie się do TS.

    HEART&MIND OVERCOME ALL

  224. Rozumiem, że pierwsza runda jest trudna w ocenie, ale żeby drugą rundę dawać Hendo, a trzecią Machidzie to jest jakieś nieporozumienie.

    Sam z początku nie uznawałem wygranej Machidy, ale po przeczytaniu statystyk poszczególnych rund ( http://blog.fightmetric.com/2013/02/machida-vs-henderson-official-ufc.html ) i ponownym obejrzeniu przebiegu walki uważam, że każdy wynik w tym pojedynku nie jest kontrowersyjny i ma swoje uzasadnienie. 

    Argumenty o tym iż styl zawodnika ma decydować o werdykcie są- delikatnie mówiąc- idiotyczne…

  225. Mam nadzieję, że któryś z rywali Machidy w końcu NIC nie zrobi n a przeciw niego i Lyoto będzie musiał coś zrobić. Kur…ten gościu tyle potrafi, a tak niewiele daje od siebie, że to zakrawa na brak szacunku do kupujących bilet czy PPV :-/

    Pierwsza trudna w ocenie? Jedyna, gdzie coś sensownego się stało, bo Lyoto wykonał z własnej inicjatywy  podhaczenie Dana w klinczu.

    Ocena walki nie ma nic do mego honoru. Wiele opinii jest sędziów, wiele różnych werdyktów, ja bym w tej walce docenił Hendo, nie dla sympatii dla Dana, bo zajebiście cenię skille Machidy, ale jeśli się stara coś zrobić sam. Cenię zawodników, którzy podpisują umowę na walkę i przychodzą walczyć, można naprawdę skutecznie cofając się walczyć…ale nawet przy ilości wycofań Lyoto ilość tych kontr była tak mała, że szok. Owszem, te kolana Lyoto były megadobre, ale wciąż to byłą sztuka samoobrony przed zapaśnikiem, a nie.walka :-/

    A…no i sytuacja przerywania parteru w ich walce, gdy Herb byłtego bliski to parodia. Co jak co, ale w takiej walce nawet lay and pray powinien być trochę dłużej dopuszczany, bo przynajmniej w końcu się coś działo i zawodnicy się konfrontowali na umiejętności, a nie tempo spier**lania przed sobą.

    Venom, a wiele walk widziałem, gdzie sporą rolę zrobiło to, że ktoś szedł na kogoś przede wszystkim. No, ale fakt, w zasadach przedstawinych na początku gali jest "Grappling agression", powinni dodać też Striking agression skoro mają być różne sztuki sprawiedliwie oceniane. W innym wypadku co by było jakby każdy byłnagle kontrującym karateką? Ten sport byłby chyba mniej intensywny od szachów.

    Tylko czemu Goldberg zawsze mówi "Effective Striking…Grappling…Agression… and Octagon Control" skoro przecinka między Grappling a Agression nie ma?To kluczowa sprawa w zasadzie…albo liczy się i agresja i grappling albo agresja w grapplingu…

  226. Born2kill

    W temacie kryteriów sędziowania odsyłam do Unified MMA Rules, a nie tego co skrótowo przedstawia UFC.

    Poruszanie się w kierunku rywala nie jest punktowane w MMA i jeśli jakakolwiek sędzia oceniał walkę według takiego kryterium to nie ma żadnego pojęcia się o swojej pracy.

  227. To Goldberg też powinien przestać robić tą przerwę tłumacząc, bo widz w błąd wprowadzany jest 😉 szczerze mnie to w błąd najwyraźniej wprowadzało, bo tak już przyjąłem, że ma to znaczenie w stójce również. Mam nadzieję, że Machida poleci po drugiej porażce z Jonesem 😉 Jeśli Fitch jest nudny to Machida wisi u niego na szyi na łancuszku.

    Dzięki Venom za odpowiedź w tej kwestii. Nie oglądałem wywiadów, ani nic, ale jestem ciekaw co Dana sądzi na temat takiego stylu Brazylijczyka…

    "

    Judges shall evaluate mixed martial arts techniques, such as effective striking, effective grappling, control of the ring/fighting area, effective aggressiveness and defense.

    Evaluations shall be made in the order in which the techniques appear in (c) above, giving the most weight in scoring to effective striking, effective grappling, control of the fighting area and effective aggressiveness and defense.

    Effective striking is judged by determining the total number of legal strikes landed by a contestant.

    Effective grappling is judged by considering the amount of successful executions of a legal takedown and reversals. Examples of factors to consider are take downs from standing position to mount position, passing the guard to mount position, and bottom position fighters using an active threatening guard.

    Fighting area control is judged by determining who is dictating the pace, location and position of the bout. Examples of factors to consider are countering a grappler's attempt at takedown by remaining standing and legally striking, taking down an opponent to force a ground fight, creating threatening submission attempts, passing the guard to achieve mount, and creating striking opportunities.

    Effective aggressiveness means moving forward and landing a legal strike.

    Effective defense means avoiding being struck, taken down or reversed while countering with offensive attacks."

    Punkt nr 5 dla Dana, bo to on dyktował tempo i warunki walki, Machida na to odpowiadał w zasadzie jedynie. No i tu wchodzi ocena subiektywna, co było istotniejsze. Dla mnie i dla dobra walki i sportu powinno to być mocniej brane pod uwagę, a by żaden z nas nie musiał się nudzić w ciągu 15 minut, a fighterzy faktycznie fightowali. Pozdrawiam 🙂

  228. Jak mnie wkur… te machanie rękami Lyoto Machidy, zamiast normalnie trzymac gardę to ten macha i macha rękami jak by muchy odganiał

  229. @malymaja

    Obejrzyj sobie walki karate. To typowe dla tego stylu. Obrona w karate polega przede wszystkim na unikaniu ciosow, parowaniu, a nie na wyłapywaniu na gardę.

  230. To czy walka była pod siatką czy na środku, kto powodował ruch u obu (Hendo u siebie jak i u przeciwnika, który się cofał) o tym decydował Amerykanin jednak. Tylko w momencie tripu zdecydował Machida, gdzie przez chwilę będzie walka. Wszystko można wykręcić i powiedzieć, że skoro Lyoto uciekał to decydował, że będą walczyć w stójce…ale pytanie którą postawę powinniśmy wspierać dla dobra sportu jak i widzów jednak czy nawet biznesowej oglądalności.

    Jakby Lyoto swoje umiejętności użył w pozytywny sposób, demolując rywala, a myślę, że spokojnie mógłby obkopywać, uderzać, dzięki swej gibkości sporo unikać. Conajmniej na styl Courta w walce z Neerem. Jakby nawet go obalono, umiejętności tam również ma ogromne. Byłby uwielbianym fighterem, zarabiałby na pewno jeszcze więcej. Niech wzoruje się na Spiderze, bo mógłby być zawodnikiem jego pokroju, a wciąż czegoś brakuje. Pomijam, że do mistrzostwa doszedł.

    Podsumowując, okej, wygrał…i co jako fan tego sportu mam być zadowolonym z takiej walki? Bermudez vs Grice czy McGee vs Neer…a nawet Ronda vs Carmouche pokazali jak się walczy w klatce :-/ Jarałem się tym Co-ME i potencjalnym Hendo vs Jones, a tak miałem nudną walkę i Lyoto vs Jones II.

  231. Po pooglądaniu walki wydawało mi się że to właśnie Lyoto narzuca to jak wygląda walka, prowokując Amerykanina do uderzeń i szybko, skutecznie kontrując. Hendo po prostu dał się wciąnąć w grę Machidy.  Born, rozumiem że z decyzją w walce Condita z Diazem też się nie zgadzasz    I ja bym nie mieszał w to dobra sportu, bo jak już pisałem, wolę oglądać walki Machidy, który ma swój określony styl i jest inny niż większośc fighterów , walcząc taktycznie , a używając ciekawych technik, niż takiego Garcię który wali swoje cepy na prawo i lewo by niezależnie od wyniku walka była dobra. 

    Odnośnie Spidy'ego , to zauważ że Anderson nie daje świetnych walk tylko świetne  nokauty i czasem potrafi naprawdę długo kalkulować zanim uderzy i ośmieszy przeciwnika. 

  232. Moim zdaniem Machida słusznie wygrał, był lepszy od  Hendersona w 2 i 3 rundzie. Amerykanin wygrał tylko pierwszą rundę.

    A co do walki Lawler vs Koscheck myślę że śedzia za szybko przerwał walkę.

  233. Calo. Condit przy cofaniu zadawał multum ciosów, prawie każde odejście było z ciosem. Lyoto odskakiwał 10 razy, a z ciosem może 2…

    Niestety Dan się wciągnąć dał, ale co miał zrobić, podpisał kontrakt na walkę, nie chciał by jego walka byłą kolejną a'la Ramp vs Machida, no ale niestety, z Lyoto tak już się walczy 😉

    Tyle, że doskonale sobie zdajesz sprawę kogo chętniej UFC zostawia w swych szeregach. To jest ich praca, ostateczny efekt się liczy. Tyle, że jak mnie ktoś rozlicza z zadania, a widzi, że zamiast robić się obijam, a jakimś cudem jednak potem to zadanie kończę to też jest w porządku…Z czasem jednak szef zastanawia się czy nie zrobiłbym tego lepiej jakbym jednak mimo, że wykonuje ostatecznie zadanie nie obijał się dodatkowo w jego trakcie. Mogę być bardziej efektywny, a tacy pracownicy są najbardziej potrzebni 😉

    Hehe, a dla mnie 1 runda zdecydowanie dla Lyoto 10:9, choć 2 i 3 chciałem dać Danowi, choć doskonale wiem, że Lyoto więcej uderzał. 3 za kontrolę z góry przez pewien czas musiała być dla Hendersona.

    A Kos…niestety, Herb byłblisko, widział jego oczy i on decydował. Kos, mógł chociaż ruch rękoma zrobić, a zesztywniał przyjmując te pare ciosów, ciężko się dziwić Deanowi po paru bombach kogoś kto umie uderzać. Samymi łapami myślę, że nawet mocniej niż GSP.

  234. Moim zdaniem w walce Lawler vs Koscheck nie było zbyt wczesnego przerwania. Każdy kto wie jakie kowadło ma w łapie Lawler wie, że dwa takie młotki dalej i Kos bylby w krainie śpiących pudli. Zwłaszcza, że nie osłaniał się w ogóle

  235. Już tak kończąc dyskusję dorzuce co nieco odnośnie tej efektowności walk. Janisz dobrze to ujął , że trzeba się zastanowić czy  przy takim podejściu Dany to jeszcze jest sport czy już po prostu widowisko. Oczywiście zgadzam się z tym że powinno się ,,tępić" zawodników pokroju Fitcha czy chociażby zwycięzcy ostatniego TUF-a Coltona Smitha, którzy potrafią 15 minut klinczować byle tylko nie poczuć się zagrożonymi. Ale technika Machidy moim zdaniem nie podlega pod kryteria ,,nudnej walki" , to po prostu trzeba umieć docenić. 

    Nie jestem też za tym by na siłę trzymać w UFC zawodników tylko dla tego że efektownie walczą. Jeżeli ktoś daje efektowne walki a jego poziom jest za niski na UFC to po prostu powinien się pożegnać z organizacją. 

  236. Agresja w sensie chęć walki, wywieranie presji. Chcesz mi powiedzieć, że zawodnik który ciągle prze do przodu powinien być tak samo punktowany jako ten który całą walkę walczy na wstecznym?

  237. Machidę przez niską aktywność już raz okradli ze zwycięstwa, także dajcie mu już spokój.

    Ja lubię mma w całej swojej różnorodności, a Machida jest jednym z najciekawszych zawodników w historii. Jeżeli ktoś dałby Hendo zwycięstwo tylko dlatego, że wyprowadził kupę niecelnych cepów, to może powinien oglądać nagrania z ustawek, a nie UFC.

  238. Wg mnie najlepsza gala UFC w tym roku. I najlepsza walka (Bermudez – Grice)  w tym roku, zresztą nie tylko w tym roku, ja dawno takiej świetnej walki nie widziałem. Chyba od czasu walki Rua-Henederson. Walka Burrel- Villefort też bardz dobra. Te walki to prawdziwa promocja MMA, a walka Machida-Henederson antyreklama. Może takie walki jak Machida – Henederson podobają się garsce ekspertów, którzy analizują każdy szczegół, ale fana który chce emocji, raczej nie. Ale myślę, że to jest nieuniknione i będzie coraz więcej takich walk w których taktyka będzie na pierwszym miejscu. I nie można winić zawodników za to, to jest normalna rzecz, że każdy chce wygrać. Problem taktyki defensywnej w wielu sportach jest i był problemem. Np. w piłce nożnej, czy w NHL, gdzie były sezony w którym zawodnicy zdobywali  około 200 punktów na sezon, a przez taktykę defensywną nie przekraczali 100 punktów, i NHL traciło kibiców. I tak samo jak teraz Dana White przez wyrzucanie przykładne nudnych zawodników, tak władze NHL modyfikowaliły zasady itd. aby uatrakcyjnić grę. Wg mnie teraz nadchodzą najgorsze czasy  dla MMA, przynajmniej w USA, właśnie przez rozwój MMA i asekuracyjną postawę zawodników, która nie przyciągnie większej liczby widzów, a wręcz przeciwinie.  

    A ja na miejscu szefa UFC w cely promocji, umieścił bym z dwie walki na główną kartę, w których zapewnił bym zawodnikom większą wypłatę tylko po to aby walczyli tak ofensywnie jak np. Bermudez i Grice. Bo takie walki naprawdę chce się oglądać. Ale to tylko taki mój pomysł, bo nie znam realiów, czy to możliwe i czy potrzebne. 

  239. A ja zakończę tak. To tak jakbym podpisał umowę, a poszedł do pracy i siadł np. do kibla na 4godziny. Widzę, że idzie szef to się chowam, idę w inne miejsce, żeby go nie spotkać. Dobija koniec czasu pracy, idę do domu i cieszę się, że w niej byłem, bo przelew na konto wpłynie. Nie zrobi tego on w swej pracy to musi nadrabiać robieniem emocji ktoś inny bu utrzymać wartość gali, tak jak i dobro stanowiska i firmy w wypadku szeregowego pracownika. Bardziej trzeba cenić kogoś kto przyjdzie do pracy, będzie starał się sam coś wymyślić by ulepszyć efekty działania firmy.

    Coltona akurat cenię, bo agresję wywiera na rywalu niesamowitą. Dominuje ich, ciężko tu jakkolwiek ująć by Machida zdominował Dana, choć wygrał…Jeśli jest nudny na glebie to zawsze można to podnieść 🙂

  240. @Comber 

    Low kicki Henda nie były mocne, ale kontry Machidy jakoś specjalnie na Danie wrażenia też nie robiły.

    @Venom

    Skoro UFC przedstawia takie kryteria punktowania to sędziowie w jakimś stopniu chyba muszą się do nich dostosować?

    I na koniec nadmienię, że Born ma dużo racji w tym co pisze. Chciałbym zobaczyć jak wyglądałyby walki Machidy, gdyby jego przeciwnicy walczyli jak on.

  241. Miałem zakończyć ale dodam ostatnie słowo  Pamiętajcie, jeżeli wszyscy dawalkiby walkę jak Bermudez i Grice to ten sport szybko by wam sie przejadł.

    Co do Coltona, to nie wiem czy oglądałeś TUF-a 16 ale ciężko nazwać trzymanie przy siatce (czasem już nawet nie obalał)  przez jedną, dwie rundy jako taką dominację. 

     

    a walka Machida-Henederson antyreklama

    Nie jestem psychofanem Machidy ale on był jednym z tych zawodników, którzy do zarywania nocy na UFC mnie raczej zachęcili.  Machida w każdej walce daje pokaz umiejętności  karate , a tego raczej jako antyreklamy uznać nie mozna. Antyreklamą to jest Fitch. 

  242. Machida ma niepowtrzalany styl, to fakt, ale i szczęście dla widzów 😉

    Oglądałem, wiem, że to potrafi być nudne, ale jeśli przy tym na tyle kontroluje, że zadaje ciosy. Zbytniego przyklejania się bez akcji sam bym nie tolerował i przerywał.

    Przejadł by się? No co Ty 😉 Zwycięzca takiej wojny z innym zwycięzcą innej wojny, takie starcia jeszcze bardziej by jarały, a nawet walka dwóch przegranych po takiej wojnie 😉 Oczywiście nie miałoby to wyglądać zawsze tak samo, byle tyle aktywności i chęci walki było również na glebie, dążeń do wygrania walki. Pozdro 🙂

  243. Co do postawy Lyoto to również byłem nieco zawiedziony. Jest on znakomitym zawodnikiem walczącym z kontry, ale walczy na tyle asekuracyjnie, że praktycznie zawsze czeka na ruch rywala, sam pierwszy nigdy nie zaatakuje. Zawsze doceniałem jego styl i uważałem, że jest to przykład, że defensywny również może być ekscytujący, ale bez przesady. Ma on niesamowite umiejętności, więc niech ich używa, nie rozumiem czego on się obawia. W tej walce powinien zdecydowanie częściej wykazywać inicjatywę. Gdyby to robił to na pewno by nie stracił, wręcz przeciwnie, uważam, że traci on na zbyt asekuracyjnej postawie. Traci w oczach fanów, a to sprawia, że niedługo może stracić także w oczach Dany.

  244. Z tą antyreklamą chodzi mi o potencjalnych fanów MMA. Którzy nie interesują się jeszcze MMA. Bo jak ktoś siedzi w temacie, to wiadomo, że ma jakieś emocje związane z walką. Bo się zna zawodników, śledzi się ich karierę, komuś się kibicuje, kogoś się nienawidzi.  To tak samo jak z ligą polską w piłce nożej. Każdy wie, że dno, ale jednak się ogląda. I inaczej się ogląda nudną walkę zawodników których się nie zna, a inaczej nudną walkę w której się zna zawodników i ma się odnośnie ich emocje rózne. Dlatego wszystkie prawie organizacje przedstawiają zawodników przed walką w materiałach video. Bo wtedy ludzie poznają zawodników i tworzą się rózne sympatie do danego zawodnika lub antypatie.

  245. Dokładnie Highlander. Machida powinien być ceniony na równi nawet ze Spiderem, tymczasem sam napisałem post, że liczę, że jak przegra to go wywalą….Sam się dziwię, ale nic nie poradzę, że takie mam odczucie…jakby nie chciało mu się pracować, choć potrafi to robić jak niewielu!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.