(Fot. Sherdog.com)
Dan Henderson przegrał pięć z ostatnich sześciu pojedynków. Mimo to nie zamierza przechodzić na sportową emeryturę. W kolejnym boju skrzyżuje rękawice z Timem Boetschem na gali UFC Fight Nigt 68.
„Hendo” (MMA 30-13) powraca po styczniowej porażce z Gegardem Mousasim, który zastopował go ciosami w nieco ponad minutę od rozpoczęcia pojedynku na gali UFC on FOX 14. 44 – letni Henderson będzie próbował wrócić na zwycięski szlak w pojedynku z Timem Boetschem. „The Barbarian” (MMA 18-8) ostatni raz próg oktagonu przekroczył ostatniego dnia stycznia. Na gali UFC 183 został poddany trójkątem rękami przez Thalesa Leitesa.
Gala UFC Fight Night 68 odbędzie się 6 czerwca w Nowym Orleanie, w stanie Luizjana, w USA. Na karcie walk tej gali aktualnie znajdują się następujące zestawienia:
- Ryan Bader vs. Daniel Cormier
- Tim Boetsch vs. Dan Henderson
- Matt Mitrione vs. Ben Rothwell
To się nam gala szykuje… zapasy, twarde szczęki i petardy w łapie.
Tim nawet niezle wygladal w ostatniej walce do momentu poddania. IMHO nawet lepiej niz we wczesniejszych wygranych bojach wiec jak dla mnie jest faworytem. Ciekawe czy w wypadku porazki zwolnia Dana ?