Informacja prasowa

Mocno bijący Aleksandar Ilić (10-2, 6 KO, 2 Sub) stanie naprzeciw brązowego medalisty Igrzysk Olimpijskich z Londynu, Damiana Janikowskiego (3-1, 3 KO) 23 marca w łódzkiej Atlas Arenie na KSW 47: The X-Warriors. Starcie w kategorii średniej jest ostatnim dodanym do marcowego wydarzenia.

Aleksandar Ilić to najlepszy zawodnik wagi ciężkiej w Serbii. Popularny „Joker” wygrał 10 z ostatnich 11 pojedynków i może pochwalić się serią czterech zwycięstw. Mieszkający na co dzień w szwajcarskiej Bazylei 30-latek znany jest ze swoich umiejętności stójkowych i jest bardzo niebezpieczny od początku walki. Przekonało się o tym 7 rywali, którzy przegrywali z „Jokerem” już w pierwszej rundzie. Serb ma na koncie dwa tytuły amatorskiego mistrza Serbii z 2013 i 2014 roku oraz pas mistrzowski organizacji Megdan. Co ciekawe, Ilić miał już okazję być na gali KSW, kiedy to stał w narożniku lubianego nad Wisłą Vaso Bakocevicia. 23 marca wejdzie sam do okrągłej klatki i przekona się, jak to jest występować dla największej organizacji MMA w Europie.

Damian Janikowski to wschodząca gwiazda polskiego MMA. Wrocławianin zadebiutował na zawodowej scenie w maju 2017 roku, a już teraz jest uważany przez ekspertów za kandydata do zdobywania najcenniejszych trofeów w MMA. Reprezentant WCA Fight Team wszedł do klatki KSW do tej pory cztery razy i trzykrotnie zostawiał w niej znokautowanego rywala. Na KSW 39 Janikowski odprawił kolanem i ciosami w parterze Julio Gallegosa, a następnie na KSW 41 w drugiej rundzie pokonał najbardziej doświadczonego zawodnika MMA nad Wisłą, Antoniego Chmielewskiego. Do tamtych wygranych 29-latek dorzucił kolejną podczas KSW 43, kiedy to przed własną publicznością w zaledwie 18 sekund posłał na deski cenionego i utytułowanego Anglika, Yannicka Bahatiego. Zwycięski marsz Janikowskiego zatrzymał dopiero uwielbiany przez kibiców Michał Materla na KSW 45 w Londynie.

W walce wieczoru marcowej gali w superstarciu zmierzą się mistrz KSW w wadze ciężkiej Phil de Fries oraz mistrz kategorii półciężkiej i jedyny zawodnik, który pokonał w KSW Mameda Khalidova, Tomasz Narkun, a stawką pojedynku będzie pas królewskiej kategorii wagowej należący do Anglika. Na KSW 47 dojdzie także do starcia dwóch olbrzymich sił. Naprzeciw siebie staną najsilniejszy człowiek na Ziemi, Mariusz Pudzianowski, oraz debiutujący w KSW, złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w podnoszeniu ciężarów, Szymon Kołecki. Były mistrz i ulubieniec tłumów, Borys Mańkowski zmierzy się z kontrowersyjnym Normanem Parkiem. W walce, która powinna zapewnić olbrzymie emocje, Marcin Wrzosek podejmie Daniela Torresa. W wadze ciężkiej były mistrz, Fernando Rodrigues Jr. przywita w klatce KSW złotego medalistę Igrzysk Olimpijskich z Pekinu, Satoshiego Ishiego. Przed własną publicznością zmierzy się Karolina Owczarz, która zmierzy się z niepokonaną Aleksandrą Rolą. W jednym z dwóch strać otwierających galę KSW 47 dojdzie do walki stójkowicza Macieja Kazieczki z parterowcem Bartłomiejem Koperą. Do klatki wejdzie też łodzianin Dawid Gralka, a jego przeciwnikiem będzie Paweł Polityło.

2 KOMENTARZE

  1. Nie tylko nowy zawodnik z Serbii. Ishii też przyleciał oficjalnie podpisać kontrakt zaraz po obiciu w Serbii jakiegoś Brazolskiego ogóra, żeby utrzymać pas Serbian Battle Championship. Nie zdziwiłbym się, gdyby Kawule coś z SBC wspólnie gotowali (np. jakaś ko-promocja, bo wymiana zawodników już była) i stąd też news o potencjalnej gali Serbii – bo mają już coś ustalonego.

  2. Już widzę tą zapowiedź siedzącego reżysera który mówi jakiego kozaka nie ściągnęli dla Damiana. No ale z drugiej strony kogo się spodziewaliście? Nie można gwiazdy która ma przyciągać szybko zgasić. Materla pokazał wszystkim, że jeszcze mu trochę brakuje, a nie oszukujmy się Michał już za dużo w tym sporcie nie osiągnie, owszem obije jeszcze kilku słabszych rywali ale nic poza tym.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.