Dziś już wiemy, że na zbliżających się igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro nie wystąpią polscy zapaśnicy w stylu klasycznym. Żaden zawodnik kadry nie zdobył bowiem kwalifikacji. W mediach zaczęły pojawiać się krytyczne komentarze dotyczące sytuacji w Polskim Związku Zapaśniczym. Pojawiły się również zarzuty wobec Damiana Janikowskiego i jego zapowiedzi o planach związanych z przejściem do MMA.
Srebrny medalista olimpijski z Moskwy Andrzej Supron powiedział w wywiadzie dla serwisu sport.tvp.pl:
Moim zdaniem liderom reprezentacji zabrakło jednak determinacji. Mam na myśli zwłaszcza Damiana Janikowskiego. Źle się stało, że w trakcie przygotowań krążył temat jego przejścia do MMA. Pomysły typu “nie pójdzie mi w zapasach, to spróbuję w innej dyscyplinie” nie wpłynęły dobrze na jego formę. W tym momencie do akcji powinien wkroczyć trener. Powinien stworzyć w drużynie taką atmosferę i takie warunki, aby zawodnicy skupili się tylko na jednym celu.
Supron dodał również, że uważa, iż Janikowki mógł jeszcze powalczyć o kwalifikację olimpijską.
Uważam, że zbyt szybko się poddał. Z pewnością mógł jeszcze powalczyć o igrzyska podczas kolejnych kwalifikacji. Przecież w rankingu był nawet na drugiej pozycji. Polska mogła się również postarać o “dziką kartę”, jak to miało miejsce przed igrzyskami w Atlancie. Po decyzji Janikowskiego odebrałem wiele wiadomości z całego świata. Wszyscy byli zdziwieni, że postanowił porzucić zapasy. Rozmawiałem z nim i tłumaczyłem, aby skupił się na razie na igrzyskach. MMA mogło zaczekać. Zresztą gdyby przywiózł z Rio medal, to wystartowałby tam z innego pułapu. Po igrzyskach jego wartość mogła tylko wzrosnąć.
Dziś do głosu krytyki wyrażonej przez Suprona dołączył Janusz Tracewski, trenera kadry narodowej między innymi podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Montrealu w 1976, kiedy to Polacy zdobyli swój pierwszy złoty medal w zapasach w stylu klasycznym w historii. W rozmowie z „Super Expressem” ostro wypowiedział się na temat Janikowskiego i jego planów związanych z MMA:
Jest najbardziej negatywnym przykładem tej kadry i rządów Wolnego. Wszystkich nas oszukał. Miał pociągnąć drużynę, a ją demoralizował. Jak mógł mówić, że jego marzeniem są walki w MMA?! Brał pieniądze z klubu, ze związku, a myślał o czymś innym?!
Co za hejterzy i leszcze!
Wszystko przez tego Janikowskiego. Zniszczył polskie zapasy…jak teraz panowie ze związku mają zachować stołki? Czym się pochwalą w ministerstwie bez startu w RIO?
Bardzo dobrze mówią. Po co zostaje liderem drużyny i tymczasem ją demoralizuję dając zły przykład niezmotywowanego człowieka z różnymi myślami nastawionymi na pieniądze.
Oczywiście jest to część która wpłynęła na wynik drużyny ale lider to lider a nie demotywator, kompletnie inna rola niż zakładana.
Mnie to się wydaje, że wszyscy chcą powiedzieć Janikowskiemu co ma zrobić, co powinien i że tylko zapasy i igrzyska. A może mu się to już znudziło, może się wypalił i chce spróbować czegoś innego ale nie lepiej go namawiać na siłę i jeszcze zrzucać winę, że rozpieprza drużynę.
Tak szczerze to poza występami naszych zawodników na Igrzyskach czy Mś , ogląda ktoś te zapasy, zwłaszcza w stylu klasycznym ?
Liczę, że Damian zaprosi obydwu na matę
Pierwsza wypowiedź sensowna druga to czysty hejt. Nie ma to jak wspierać zawodnika. War Janikowski!
Argument o braniu pieniędzy z związku powinien ktoś przemyśleć, zanim go wysunie. Albo kij im oko!
Starożytni Grecy.
jebać hejterow :mamed:
No ba!
#teamDioxippus (i to od 336 p.n.e)
Racj
j Racja
Śmiech na sali, od kiedy to zapasy są sportem drużynowym? Podobnie w MMA jak słucham wypowiedzi "ekspertów" że zawodnik psuje swoim zachowaniem atmosferę w zespole, to się zastanawiam czy ktoś nie pomylił sportów walki z piłką nożną.Zawodnik sam wychodzi na mate,ring,klatkę i sam na niej walczy.Pijawki zawsze podwieszają się do sukcesów zawodnika, jednak gdy ten przestaje na nich harować, to zaczynają się głosy oburzenia.
Jak ja bym chciał żeby w końcu któraś władza zaorała wszystkie te związki.
Najbliżej jest mi do PZB (boks) i tam sytuacja to totalna patola. Ci sami ludzie od nie wiadomo ilu lat, pierwsi do podpisania się pod czyimś sukcesami, jednak w normalnym okresie siedzą cichutko, żeby tylko przypadkiem ktoś nie zwrócił uwagi na to, że w sumie taki związek istnieje i nie jest wcale potrzebny.
Za zachowanie podłe karą kopy na mordę …
Czepiajo sie chłoa że miał pomysł na swoja przyszłość…..
Problemem jak zawsze są pewnie pieniądze. Nie wiem ile dostawał Janikowski za turlanie się po macie i reprezentowanie kraju ale raczej nie były to powalające pieniądze dlatego próbuje sił w MMA. Tutaj Supron miał akurat racje że gdyby Janikowski przywiózł jakiś medal z Brazylii to mógłby o wiele więcej pieniędzy wytargować w swoich walkach MMA bo byłby mocno rozpoznawalny a tak szału nie ma. Za pierwsze swoje walki w MMA kokosów też raczej nie będzie ale… niech chłop próbuje. Każdy jest kowalem swojego losu;-)
Klasyków nie bedziemy mieli żadnych, ale za to mega mocna ekipa w stylu wolnym leci do Rio. Moim zdaniem Damian też za szybko się poddał. Miał możliwość wziąć udział w jeszcze jednych kwalifikacjach.
Klasyków nie bedziemy mieli żadnych, ale za to mega mocna ekipa w stylu wolnym leci do Rio. Moim zdaniem Damian też za szybko się poddał. Miał możliwość wziąć udział w jeszcze jednych kwalifikacjach.
Szczerze powiedziawszy to niech Janikowski robi to na co ma ochotę. Nie jest jakimś niewolnikiem polskiego związku zapasów i może sobie wybrać co chce robić. Ja na jego miejscu również bym pierdolił zapasy, facet młodszy nie będzie. Zdobył brąz 4 lata temu. Ma 27 lat i to jest świetny moment jeżeli ma ochotę zmienić dyscyplinę.
Szczerze powiedziawszy to niech Janikowski robi to na co ma ochotę. Nie jest jakimś niewolnikiem polskiego związku zapasów i może sobie wybrać co chce robić. Ja na jego miejscu również bym pierdolił zapasy, facet młodszy nie będzie. Zdobył brąz 4 lata temu. Ma 27 lat i to jest świetny moment jeżeli ma ochotę zmienić dyscyplinę.
a te kolejne kwalifikacje to nie były jakoś kilka dni po tych które przegrał, w zupełnie innej części świata ?
a te kolejne kwalifikacje to nie były jakoś kilka dni po tych które przegrał, w zupełnie innej części świata ?
yup
yup
a tymczasem:
a tymczasem:
Walić te zapasy, ememej to jest przyszłość!
Walić te zapasy, ememej to jest przyszłość!
Typowe dla "środowiska olimpijskiego", jak się nie coś nie uda, to zgnoić, zbesztać i zrzucić winę. A jak już gdzieś się przewija MMA, to już w ogóle niektórych świerzbi język.
<a href="" target="_blank" class="zippyshare_link">hahaha.wav</a>
<a href="" target="_blank" class="zippyshare_link">hahaha.wav</a>
zapasy tak w stylu klasycznym nie
zapasy tak w stylu klasycznym nie
Janikowski już dawno tłumaczył własnie, że po tych przegranych kwalifikacjach nie miał już opcji. Supron mówi o "dzikiej karcie" – to już rola związku, z to kurwa biorą pieniądze a nie pretensje do zawodnika.
Janikowski mówił, że starty w MMA nie oznaczają rezygnacji z zapasów, jest na etacie mundurowym w wojskowym zespole sportowym we Wrocławiu.
Janikowski już dawno tłumaczył własnie, że po tych przegranych kwalifikacjach nie miał już opcji. Supron mówi o "dzikiej karcie" – to już rola związku, z to kurwa biorą pieniądze a nie pretensje do zawodnika.
Janikowski mówił, że starty w MMA nie oznaczają rezygnacji z zapasów, jest na etacie mundurowym w wojskowym zespole sportowym we Wrocławiu.
Najłatwiej wszystko zgonić na mma.
Najłatwiej wszystko zgonić na mma.
Oczywiście bardzo nie lubię tych wszystkich związków, ale jednak Janikowski otrzymywał regularnie pieniądze, choć nie wiem w jakiej kwocie, na które składają się przecież wszyscy podatnicy. To trochę jakby ktoś zlecał Ci jakiś projekt, a ty go nie ukończysz, jednak sporą zaliczkę pobrałeś, i co lepsze, nie musisz jej zwracać. Prawie każdy zawodnik MMA pewnie zazdrości mu takiej sytuacji. Trochę trudno porównywać to do Mieszanych Sztuk Walki, gdzie państwo(znaczy podatnicy) na Ciebie nie łoży i sam jesteś swoim panem, sterem, żeglarzem i okrętem. Nawet jeśli to nie jest sport drużynowy, jednak jeśli otrzymujesz za osiąganie wyników pieniądze, powinieneś nie dawać pretekstów do tego, żeby ktoś pisał o tym, że Ci nie zależało, bo miałeś zawsze przed sobą jakąś alternatywę. Tym bardziej, że Janikowski popularnością Pudziana czy Mameda szybko nie prześcignie, więc raczej nie warto palić za sobą mostów, bo co, jesli się okaże, że to nie jest drugi Cormier, a średniak w nowej dla siebie dyscyplinie(tak, tak- pamiętam o jego amatorskich startach w formule).
Oczywiście bardzo nie lubię tych wszystkich związków, ale jednak Janikowski otrzymywał regularnie pieniądze, choć nie wiem w jakiej kwocie, na które składają się przecież wszyscy podatnicy. To trochę jakby ktoś zlecał Ci jakiś projekt, a ty go nie ukończysz, jednak sporą zaliczkę pobrałeś, i co lepsze, nie musisz jej zwracać. Prawie każdy zawodnik MMA pewnie zazdrości mu takiej sytuacji. Trochę trudno porównywać to do Mieszanych Sztuk Walki, gdzie państwo(znaczy podatnicy) na Ciebie nie łoży i sam jesteś swoim panem, sterem, żeglarzem i okrętem. Nawet jeśli to nie jest sport drużynowy, jednak jeśli otrzymujesz za osiąganie wyników pieniądze, powinieneś nie dawać pretekstów do tego, żeby ktoś pisał o tym, że Ci nie zależało, bo miałeś zawsze przed sobą jakąś alternatywę. Tym bardziej, że Janikowski popularnością Pudziana czy Mameda szybko nie prześcignie, więc raczej nie warto palić za sobą mostów, bo co, jesli się okaże, że to nie jest drugi Cormier, a średniak w nowej dla siebie dyscyplinie(tak, tak- pamiętam o jego amatorskich startach w formule).
Ogólnie zgadzam się w 100% . Damian ma pełne prawo do stypendium olimpijskiego bo sobie na nie zasłużył medalem. Rozumiem jednak żal działaczy że postawili na niego jako na lidera a on już przed olimpiadą mówi , że mu się nie chce i nawet nie naciska aby dostać jakąś dziką kartę.
Ogólnie zgadzam się w 100% . Damian ma pełne prawo do stypendium olimpijskiego bo sobie na nie zasłużył medalem. Rozumiem jednak żal działaczy że postawili na niego jako na lidera a on już przed olimpiadą mówi , że mu się nie chce i nawet nie naciska aby dostać jakąś dziką kartę.
A mógł iść do Tańca z gwiazdami, skoków do wody, albo czegoś innego.
A mógł iść do Tańca z gwiazdami, skoków do wody, albo czegoś innego.
Nic straconego. Może jeszcze pójść w ślady Izu albo np. do Agenta :werdum:
Nic straconego. Może jeszcze pójść w ślady Izu albo np. do Agenta :werdum:
Na poziom dwóch walk w ksw może coś wymęczy. Nic więcej.
Na poziom dwóch walk w ksw może coś wymęczy. Nic więcej.
Na poziom dwóch walk w ksw może coś wymęczy. Nic więcej.
Normalnie – powtórka z Nastuli…
Wszystkie związki na Powazki!
Mam doświadczenie z polskimi związkami sportowymi i wiem jaki to jest syf. Nie znam akurat zapasniczego, ale mogę się domyślać. Śmietankę spijaja prezesi, działacze i trenerzy, a zawodników wszyscy mają w dupie. A jak tylko zawodnik próbuje coś ugrać dla siebie, albo nie daj Boże jeszcze próbuje zorganizować innych zawodnikow wokół wspólnej sprawy, to staje się wrogiem publicznym nr 1.
Normalnie – powtórka z Nastuli…
Wszystkie związki na Powazki!
Mam doświadczenie z polskimi związkami sportowymi i wiem jaki to jest syf. Nie znam akurat zapasniczego, ale mogę się domyślać. Śmietankę spijaja prezesi, działacze i trenerzy, a zawodników wszyscy mają w dupie. A jak tylko zawodnik próbuje coś ugrać dla siebie, albo nie daj Boże jeszcze próbuje zorganizować innych zawodnikow wokół wspólnej sprawy, to staje się wrogiem publicznym nr 1.
Normalnie – powtórka z Nastuli…
Wszystkie związki na Powazki!
Mam doświadczenie z polskimi związkami sportowymi i wiem jaki to jest syf. Nie znam akurat zapasniczego, ale mogę się domyślać. Śmietankę spijaja prezesi, działacze i trenerzy, a zawodników wszyscy mają w dupie. A jak tylko zawodnik próbuje coś ugrać dla siebie, albo nie daj Boże jeszcze próbuje zorganizować innych zawodnikow wokół wspólnej sprawy, to staje się wrogiem publicznym nr 1.
Chyba źle zrozumieliście treść artykułu. Zgadzam się z @Wewiur że drugi Pan przedstawił typowe pierdolenie "leśnego dziadka", ale Supron nie ma pretensji, że Damian rzuca zapasy. Chodzi mu o to, że Damian przygotowując się do Igrzysk już rozmyślał o mma. I co najlepsze raczej obwinia trenera za to, że nie "ostudził" nieco Damiana.
Po drugie – "Damian się wypalił". To mógł sobie odpuścić przygotowania do IO, a nie brać hajsu podatników.
Na marginesie, zapasy są popularne w USA, a Niemcy z tego co wiem mają nawet Bundesligę na której z resztą Damian startował.
Chyba źle zrozumieliście treść artykułu. Zgadzam się z @Wewiur że drugi Pan przedstawił typowe pierdolenie "leśnego dziadka", ale Supron nie ma pretensji, że Damian rzuca zapasy. Chodzi mu o to, że Damian przygotowując się do Igrzysk już rozmyślał o mma. I co najlepsze raczej obwinia trenera za to, że nie "ostudził" nieco Damiana.
Po drugie – "Damian się wypalił". To mógł sobie odpuścić przygotowania do IO, a nie brać hajsu podatników.
Na marginesie, zapasy są popularne w USA, a Niemcy z tego co wiem mają nawet Bundesligę na której z resztą Damian startował.
Chyba źle zrozumieliście treść artykułu. Zgadzam się z @Wewiur że drugi Pan przedstawił typowe pierdolenie "leśnego dziadka", ale Supron nie ma pretensji, że Damian rzuca zapasy. Chodzi mu o to, że Damian przygotowując się do Igrzysk już rozmyślał o mma. I co najlepsze raczej obwinia trenera za to, że nie "ostudził" nieco Damiana.
Po drugie – "Damian się wypalił". To mógł sobie odpuścić przygotowania do IO, a nie brać hajsu podatników.
Na marginesie, zapasy są popularne w USA, a Niemcy z tego co wiem mają nawet Bundesligę na której z resztą Damian startował.
Damian niedawno wspominał, że myśli jeszcze o następnych igrzyskach olimpijskich. Nie wykluczył, że postara się o kwalifikację w 2020, ale wiadomo co to oznacza w kontekście jego zapaśniczej kariery. Na ten moment jego target się zmienił i czuję, że na 99% pod koniec tego roku zobaczymy go w klatce.
Damian niedawno wspominał, że myśli jeszcze o następnych igrzyskach olimpijskich. Nie wykluczył, że postara się o kwalifikację w 2020, ale wiadomo co to oznacza w kontekście jego zapaśniczej kariery. Na ten moment jego target się zmienił i czuję, że na 99% pod koniec tego roku zobaczymy go w klatce.
Damian niedawno wspominał, że myśli jeszcze o następnych igrzyskach olimpijskich. Nie wykluczył, że postara się o kwalifikację w 2020, ale wiadomo co to oznacza w kontekście jego zapaśniczej kariery. Na ten moment jego target się zmienił i czuję, że na 99% pod koniec tego roku zobaczymy go w klatce.
Między Mongolią a Turcją były dwa tygodnie czasu. Niektórzy Polscy zawodnicy walczyli na oby dwóch turniejach.
Między Mongolią a Turcją były dwa tygodnie czasu. Niektórzy Polscy zawodnicy walczyli na oby dwóch turniejach.
Między Mongolią a Turcją były dwa tygodnie czasu. Niektórzy Polscy zawodnicy walczyli na oby dwóch turniejach.
Może "związek" woli pojawiać się w mediach w takim kontekście:
http://sport.se.pl/inne-sporty/pozo…-stracilismy-miejsce-w-igrzyskach_834527.html
Nie wiem jaka była umowa między Janikowskim, a drugą stroną w kwestii otrzymywania stypendium olimpijskiego…wątpię żeby było zastrzeżenie o tym, że nie może się wypowiadać w kwestii swojej przyszłości – zawodowej. Zapasy to przecież amatorka, a "związkowcy" zaczynają krytykować jedynego gościa, który wykazywał jakąkolwiek medialność. Supron i spółka powinni wręcz zachęcać młodych chłopaków żeby wybrali taką drogę jak Janikowski: medale mistrzostw świata, Europy i olimpijski, a później przejście do MMA.
Może "związek" woli pojawiać się w mediach w takim kontekście:
http://sport.se.pl/inne-sporty/pozo…-stracilismy-miejsce-w-igrzyskach_834527.html
Nie wiem jaka była umowa między Janikowskim, a drugą stroną w kwestii otrzymywania stypendium olimpijskiego…wątpię żeby było zastrzeżenie o tym, że nie może się wypowiadać w kwestii swojej przyszłości – zawodowej. Zapasy to przecież amatorka, a "związkowcy" zaczynają krytykować jedynego gościa, który wykazywał jakąkolwiek medialność. Supron i spółka powinni wręcz zachęcać młodych chłopaków żeby wybrali taką drogę jak Janikowski: medale mistrzostw świata, Europy i olimpijski, a później przejście do MMA.
Może "związek" woli pojawiać się w mediach w takim kontekście:
http://sport.se.pl/inne-sporty/pozo…-stracilismy-miejsce-w-igrzyskach_834527.html
Nie wiem jaka była umowa między Janikowskim, a drugą stroną w kwestii otrzymywania stypendium olimpijskiego…wątpię żeby było zastrzeżenie o tym, że nie może się wypowiadać w kwestii swojej przyszłości – zawodowej. Zapasy to przecież amatorka, a "związkowcy" zaczynają krytykować jedynego gościa, który wykazywał jakąkolwiek medialność. Supron i spółka powinni wręcz zachęcać młodych chłopaków żeby wybrali taką drogę jak Janikowski: medale mistrzostw świata, Europy i olimpijski, a później przejście do MMA.
Kocham takie wypowiedzi, gość wypruwa żyły na treningu, nie pójdzie mu jakaś walka i teksty, że mógł w ogóle nie jechać :DC:
Kocham takie wypowiedzi, gość wypruwa żyły na treningu, nie pójdzie mu jakaś walka i teksty, że mógł w ogóle nie jechać :DC:
Kocham takie wypowiedzi, gość wypruwa żyły na treningu, nie pójdzie mu jakaś walka i teksty, że mógł w ogóle nie jechać :DC:
Kolebka
KFC,p.Andrzej chyba ma do dzisiaj awersję do do emmej od 18.15 i ta miłość do wrestlingu 😆
:joe::joe::joe:
Kolebka
KFC,p.Andrzej chyba ma do dzisiaj awersję do do emmej od 18.15 i ta miłość do wrestlingu 😆
:joe::joe::joe:
Kolebka
KFC,p.Andrzej chyba ma do dzisiaj awersję do do emmej od 18.15 i ta miłość do wrestlingu 😆
:joe::joe::joe:
Damian jest dorosły i jak ma ochotę przejść do MMA to niech przechodzi.A Wam miłośnicy zapasów, że tak brzydko powiem, chuj do tego. Układanie sobie czyjegoś życia według swojego widzimisię… Jak mnie to drażni.