Już w ten weekend Jan Błachowicz zmierzy się drugi raz z Coreyem Andersonem w oktagonie UFC. Rewanż obu panów będzie walką wieczoru gali UFC on ESPN+ 25 w Rio Rancho w Nowym Meksyku. Prawdopodobnie ten pojedynek wyłoni kolejnego pretendenta w kategorii półciężkiej UFC, czyli następnego rywala dla mistrza, Jona Jonesa. Ten na konferencji prasowej po UFC 247 zapowiedział, że będzie obecny podczas gali.

Myślę, że będę obecny podczas tej gali. Zazwyczaj nie jeżdżę na gale MMA, ale to będzie świetna okazja, aby zobaczyć się z fanami UFC, którzy żyją w Nowym Meksyku. Bardziej chodzi mi o to niż o walkę wieczoru. Mogę analizować pojedynki oglądając je w domu. Sporo ludzi w Nowym Meksyku chce się ze mną spotkać i chciałbym być tam dla nich. Dawno nie byłem na gali jako gość. Chcę być w Rio Rancho żeby spotkać jak największą ilość fanów, aby dać im znać jak bardzo ich kocham.

Jones na UFC 247 pokonał Dominicka Reyesa przez jednogłośną decyzję sędziowską, jednakże sam werdykt wzbudził ogromne kontrowersje wśród fanów oraz specjalistów MMA. Sam prezydent UFC wierzy, że to Reyes powinien wygrać ten pojedynek. Nie wiadomo czy organizacja nie będzie chciała zestawić obu panów raz jeszcze, co z pewnością nie byłoby dobrą wiadomością dla Błachowicza i Andersona.

UFC on ESPN+ 25 odbędzie się 15 lutego w Rio Rancho. Pełna rozpiska gali z udziałem Polaka dostępna jest TUTAJ.

ZOBACZ TAKŻE: DANIEL CORMIER OCENIA WALKĘ JONESA Z REYESEM

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.