Do tego, że Conor McGregor szokuje, zdołaliśmy się już przyzwyczaić. Rzadko jednak do mediów głównego nurtu przenikają jego wyważone i pełne szacunku odpowiedzi. Dziś było inaczej.
Conor wrzucił wrzucił zdjęcie na którym trenuje parter i w podpisie dał “Przejście do dosiadu. Druga najbardziej dominująca pozycja w sportach walki. Tuż za dosiadem na plecy przeciwnika”. Fan młodszego z braci Diaz, momentalnie umieścił swoją interpretację zdjęcia jako komentarz:
Jak wtedy gdy Nate Diaz zrobił to na tobie, taaa to jest to. Wolałem jego przykład
Była to prowokacja na którą Conor McGregor niespodziewanie odpisał:
Dokładnie. Prawdziwie piękna pozycja. Najbardziej intensywna pozycja w której możesz się znaleźć, gdy cały świat patrzy. Spróbuj wyobrazić sobie jakie to uczucie. Niesamowite. Wieczny szacunek dla Nate’a. Nasza trylogia będzie czymś wyjątkowym, gdy zrobimy ją na 100%. Nie ma pośpiechu. Nate, nasza trylogia pokaże to, kim jesteśmy. Wojownikami. Szacunek również dla ciebie Jesse i dla wszystkich fanów z całego świata, którzy wspierają i doceniają naszą pracę: najczystszą formę walki wręcz na tej planecie. Prawdziwiej się już nie da. To jest UFC.
to pewnie jego baba napisała jak krasnal leżał nawalony pod stołem;-)
Khabib rozpierdala obydwu jednej nocy.
Pan Mcregor.Niesamowite dzieło. Epopeja.
Kurwa ludu pracujący czym wy się podniecacie ? :DPrzecież jak na dłoni widać manipulacje Mcgregora opinią publiczną na swój temat. Gdyby był grzeczny świat by o nim zapomniał kiedy nie walczył. Więc odpierdalał maniany. Teraz najwyrazniej czas na negocjacje z UFC się kończy, prawdopodobnie jest już dogadany pojedynek z wygranym Kebab vs Ferg i krul powoli zmienia narrację na pełnego szacunku zawonika który jest pełen marzeń itp itd. Dzięki temu że przez ostatnie kilka miesięcy zraził do siebie dużą część fanów MMA jak i swoich, to teraz oni wszyscy wrócą i wezmę ze sobą jeszcze innych.To jak emocjonalny rollercoaster z kobietą. Olewasz, olewasz i nagle kochasz. I uczucie jest 2x silniejsze niż wcześniej. Mcgregor robi to fanom.Abstrahując od tego amatorskiego wywodu psychologicznego to zajebiście się ciesze, bo to oznacza powrót Rudego do walk. Miejmy nadzieję regularnych.
Conor zaczyna dążyć do trzeciej walki z Diazem i pewno będą chcieli to sprzedać jak pojedynek bohaterów w wielkiej chwale, szacunek jak u GSP hurr durr, ale i tak czekam.:tysonhappy: