Nick Diaz mimo braku aktywności w oktagonie UFC, jest na bieżąco z informacjami ze świata sztuk walki. W rozmowie z MyMMANews starszy z braci Diaz ocenił zestawienie Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Jr. Nick odniósł się do pojedynku Irlandczyka z jego młodszym bratem, Natem.
Jeśli chodzi o MMA to może tylko kilku gości pojmuje boks na porządnym poziomie. Conor jest oczywiście jednym z nich. Uważam, że jeśli trafiał Nate’a to może sprawić problemy Floydowi. Może nawet będzie stanowił dla niego jakieś wyzwanie.
Nie wiem co się stanie, zawsze mogę się mylić. Każdy przechodzi przez jakieś tam etapy w swoim życiu. Może jeden z nich będzie miał jakieś problemy, kontuzje. Mój brat walczył z McGregorem z połamanymi żebrami i zerwanym mięśniem. Żaden termin nie był dla niego dobry – raz miał 13 dni na przygotowania, innym razem był kontuzjowany.
Nick wypowiedział się także na temat jego ostatnich problemów z USADA – zawodnik został zawieszony za nieuzupełnianie swojego kalendarza, gdzie powinien opisywać swoje plany na dany dzień.
Oni dobrze wiedzą gdzie jestem. Ktoś tam nie wykonuje dobrze swojej pracy. Pojawili się przecież nawet na jednym z moich spotkań z fanami. Powtarzałem to kilka razy, muszę jakoś zarabiać kiedy nie walczę. Biznes konopny cały czas się rozwija i będę jeździł tyle ile tylko będę mógł, spędzał dobrze czas paląc dużo marihuany. Wszyscy wiedzą gdzie jestem więc mogą za mną jeździć. To nie jest ciężkie – codziennie wrzucam sporo rzeczy na Snapchat oraz Instagram.
Team Diaz 4ever