McGregor w walce wieczoru UFC 300? DC i Chandler komentują

Daniel Cormier odniósł się do potencjalnie nadchodzącej walki Conora McGregora z Michaelem Chandlerem. Wskazał też problem, idący za umieszczeniem tego pojedynku na karcie jubileuszowej gali UFC 300.

Wraz z zakończeniem współpracy pomiędzy UFC a agencją antydopingową USADA, powrót Conora McGregora może stać się faktem prędzej, niż pierwotnie podejrzewano. Jedną z możliwości jest długo wyczekiwana gala UFC 300, która wypada w okolicach kwietnia przyszłego roku.

W nowym odcinku programu DC & RC Daniel Cormier zauważył, że jubileuszowe gale zazwyczaj zawierają kilka walk mistrzowskich. Czy zatem pojedynek McGregor vs. Chandler miałby przewyższyć je rangą i wystąpić w roli głównej walki wieczoru? Cormier skomentował:

Większość fanów bardzo się cieszy z powrotu Conora McGregora, ale muszę być szczery – mam wrażenie, że hardkorowi fani są tym trochę wkurzeni. Chcą, żeby faktycznie wrócił. Męczą ich te jego ciągłe rozstania i powroty. Chcą Conora McGregora z powrotem na dłużej, na kilka walk. Ale nie wiem, czy tak będzie. Sądzę, że na ten moment jest maskotką, która, jak się tylko pojawi, gwarantuje największe walki na świecie – co oznacza, że UFC 300 pasuje do tej roli. Ale tu rodzi się pytanie – czy Conor McGregor będzie walką wieczoru UFC 300?

Przeważnie, gale w rodzaju UFC 300, 100, czy 200 mają w składzie pewną ilość walk o pas. Czy McGregor ma przebić je wszystkie? A jeśli nie, to jak wytłumaczysz to samemu Conorowi, skoro większość ludzi będzie to oglądać właśnie z jego powodu? Miał wprawdzie lekki spadek formy. Nie wygrał ostatnio wielu walk, ale myślę, że to tylko podkreśla poziom jego gwiazdorstwa. Nawet po serii porażek on wciąż jest tym gościem, który sprzedaje najwięcej walk w historii sportu.

Gościem tego odcinka DC & RC był rzeczony Michael Chandler, który na walkę z McGregorem czeka już długie miesiące. Zapytany o status walki wieczoru na UFC 300, Chandler odparł:

Czy zasługujemy na to? Myślę, że „zasługujemy” to zbyt mocne słowo, bo w tych czasach wielu ludzi sądzi, że zasługują na wszystko, co często nie jest prawdą. Tak czy inaczej, uważam, że Conor i ja to materiał na walkę wieczoru. Czy będzie to na UFC 300? Tego nie wiem. Czy jesteśmy tego godni? Nie wiem. Czy wiem, co się stanie jutro, a co dopiero za sześć miesięcy? Nie, nie wiem. W każdym razie, to duża walka.

Za każdym razem, kiedy Conor tweetuje, kiedy sugeruje, że wraca, kiedy pojawia się w „The Ultimate Fighter”. Kiedy widzą mnie, jak trenuję, jak się przykładam, wiedząc, że przed Conorem jeden z najcięższych testów w jego karierze, jeśli nie najcięższy, zwłaszcza powracając po dwóch latach – ta walka ma potencjał na fajerwerki. Ta walka brzmi jak main event wszech czasów, więc zobaczymy.

Conor McGregor obecnie jest już wpisany do puli zawodników testowanych przez USADA, choć od 1 stycznia 2024 roku nie będzie to miało żadnego znaczenia. Wiemy za to, że do najbliższej walki chce się przygotowywać na dużej wysokości nad poziomem morza, aby popracować nad swoją kondycją.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.