Dana White nie wierzy w przejście na sportową emeryturę największej gwiazdy MMA na świecie. Conor McGregor kilka dni temu ogłosił, że nie będzie już walczył w oktagonie UFC. Prezydent organizacji na początku ucieszył się z tej wiadomości, lecz teraz wyznał on w wywiadzie dla UFC.com, że nie wierzy w słowa Irlandczyka.
Nie wierzę w jego sportową emeryturę. Myślę, że Conor chce pewnych rzeczy i myślę, że musimy usiąść we dwójkę i o tym pogadać.
Nikt nie szanuje Conora tak jak ja. Nigdy nie powiedziałbym o nim złego słowa. Ma sporo pieniędzy. Tyle, aby przejść na emeryturę. Skupił się jednak na tym, że chce mieć udziały w firmie. Popatrzmy jednak na historię – Michael Jordan nie miał udziałów w NBA, mógłbym tak wymieniać i wymieniać. Czy Conor jest dla nas cenny? Oczywiście, że tak. To ciężki temat, ale wierzę, że możemy w inny sposób sprawić, że będzie szczęśliwy.
UFC będzie istniało długie lata po Conorze McGregorze, po Danie White i po wszystkich innych.
W ostatniej walce McGregor musiał uznać wyższość Khabiba Nurmagomedova na UFC 229. Było sporo spekulacji na temat potencjalnej walki Irlandczyka z Donaldem Cerrone, lecz ostatecznie ten zmierzy się z Alem Iaquintą.
Kilka dni temu mówił , że to pewniak. Łysa zakłamana ku*wa.