(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
11 lipca miała odbyć się najbardziej wyczekiwana gala tego roku, jednak dwa tygodnie przed jej rozpoczęciem, Jose Aldo ogłosił, że doznał kontuzji żeber podczas sparingów z Jonasem Bilarinho. Kontuzja ta okazała się na tyle poważna, że komplikowała Brazylijczykowi ostatnie tygodnie przygotowań i proces ścinania wagi. Wobec tych niedogodności, Jose zdecydował się wycofać z gali UFC 189 i jego miejsce zajął Chad Mendes. UFC nie pozostało w tej sytuacji dłużne i zwykły bój, organizacja awansowała na pojedynek o tymczasowy pas kategorii piórkowej.
Okazuje się jednak, że również Conor McGregor miał w tamtym okresie poważną kontuzję do której się nie przyznawał i która nie przeszkodziła mu w podjęciu wyzwania. Podczas Q&A w Dublinie, Irlandczyk powiedział:
Czternaście tygodni przed walką, zerwałem 80 % mojego więzadła krzyżowego przedniego w kolanie. Ledwo mogłem chodzić, ledwo mogłem kopać.
McGregor zdradził, że wyszedł do pojedynku tylko dlatego, że znał własne ciało i trenował z zaufanymi sparingpartnerami:
Miałem już doświadczenie w powrotach z tej kontuzji. Znałem swoje ciało. Mam dobry team wokół siebie i ufam każdemu kto się w nim znajduje. To właśnie dzięki niemu wystąpiłem. Trenuję z ludźmi z którymi jestem bezpieczny. To pozwoliło mi wziąć tę walkę.
Miałem wiele przeciwności do pokonania, ale tak szczerze to wyszedłem do tej walki by pokonać Chada na jednej nodze i teraz gdy pokonałem tę przeciwność, czuję, że zyskałem trzy nowe nogi.
Jasne, z Maxem Hollowayem jak chujowo zawalczył to też się tłumaczył kontuzją.
Ale Max pizdą nie jest, i nie mówił nikomu, że dzień przed walką przejechał go tir, amputowali mu rękę i miał proteze, oraz wycieli mu raka z jąder. Nie usprawiedliwiał się takimi pierdołami.
Dla mnie sprawa jest jasna. Czy zawodnik wychodzi do walki z kontuzją to jest jego indywidualna sprawa.To co natomiast mówi Conor to jest odgrzewanie kotleta bez jakichkolwiek dowodów.Niech wyjdą do tej walki, dadzą sobie po razie i tyle bo Conor już tak zmęczył temat że uszy padły. Aha I jestem za Aldo bo jestem za szacunkiem w sporcie a niestety Conor nie oddzielał tego od promowania walki trash talkiem. A że można to oddzielić to Sonnen nie raz już pokazał.
Zerwał więzadła krzyżowe prawej półkuli z lewą.
Ja chce juz, tylko i az, tej walki z Jose. Po niej albo bedzie w moich oczach, choc zapewne nie tylko moich, faktycznym ewenementem, albo kims kto krzyczal zbyt szybko i zbyt glosno. Pozowanie na drugiego Newela niczego tu nie zmienia.
Ten to jak coś powie to niech Cię chuj upali :facepalm::facepalm::facepalm:
Obudził się z tłumaczeniami.
Trzeba przygotować bazę pod wypadnięcie z grudniowej gali:)
Tak ciezka kontuzja i walczy w MMA!. Prawdziwy krul.Teraz na deser w super szybkim czasie juz mi sie zrosło i pokona Aldo na 3 nogach – genius.
mialem zerwane 50% przedniego wiezadla i musialem do dnia zabiegu zapierdalac o kulach, takze rudy klamie
Ahahahhahahaha
Rozjebał mnie. Sorki, ale to taka ściema, że nawet największy fan musi się zgodzić. Chyba, że jest gimbusem, wtedy daruję.
War Jose, ubij go!
Ale krótki pierdoli.
Prawdziwy mistrz a nie jakiś podrabianiec z Brazylii:lol: czyli pokonał Chada bez 1 nogi kurwa szacun!:lol: @zbychumma widzisz a Kamila Porczyk też zerwała więzadła przed walką z Szaparenką czy jak to się pisze i "przewalczyła" pełen dystans. Nawet stabilizator miała na nodze. Można? Można:crazy:przykład chujowy ale mi się przypomniało akurat:wink:
Ja to jestem ciekaw jak sie zrywa więzadło w 80 procentach..
tak jak byś przeciął sznur w 80%. Dosłownie podobnie. Innymi słowy tłumaczę
Conor wygrał mając nogę, która mogła mu jebnąć od zwykłego kopnięcia, bo zerwanie takiego plasterka mięcha to pikuś.
Czyli naderwane, a nie zerwane..
Oui monsieur
zerwał ale lekko
andrzej, w tym samym momencie sie cytowalismy, przypadeg?
@baju , obrażajo Conola!
Przeznaczenie.
#nohomo
Ale czemu tak uważasz? W sensie co sprawia, że jesteś pewny, że to ściema? Brak zdjęć jak Jose miał z Brazylii? 🙂
@halibut haha, luzik.
Conor obiecał więzadłu, że jak wytrzyma to po walce kupi mu zegarek. A że więzadło nie ma ręki…
Teraz wiadomo dlaczego rozjechał kafara dopiero w drugiej.
Ja sie wlasnie wysralem w 74% :boystop:
Po tych bzdurach które opowiada krótki, Jose wbije mu cwela na 100%.
na szczęście na walkę z Aldo będzie gotowy przeszczep od tygrysa
W walce z Hollowayem też zerwał więzadła i co sie stało kazdy widział…
zależy jeszcze w ilu procentach:D
Hehe, do ostatniego akapitu nie miałem zastrzeżeń 🙂 Teraz Conor jest jak tygrys – czworonożny.
Ja tam myślę, że McG może pokonać Aldo, ale chyba jeszcze nie teraz.
Heloł, on się usprawiedliwia po WYGRANEJ walce. Gdyby to było po przegranej to można było mu nie wierzyć, ale on WYGRAŁ. Nie ma powodu, aby mu nie uwierzyć.
To jest prawdziwy mistrz !
To jest prawdziwy mistrz !
On jest tak beznadziejny, że nawet wygrane walki musi usprawiedliwiać.
On jest tak beznadziejny, że nawet wygrane walki musi usprawiedliwiać.
Jose jest jeszcze krótszy 😉
Nie martw się, reszta niedługo też wyleci :boystop:
Jose jest jeszcze krótszy 😉
Nie martw się, reszta niedługo też wyleci :boystop:
Nie mogę się doczekać waszych postów jak rozpierdoli Aldo. Każdy ten post bedzie miał wtedy piękny wydźwięk. Grudzień, przychodź, chociaż Jose ma jeszcze trochę czasu żeby się wysypac.
Nie mogę się doczekać waszych postów jak rozpierdoli Aldo. Każdy ten post bedzie miał wtedy piękny wydźwięk. Grudzień, przychodź, chociaż Jose ma jeszcze trochę czasu żeby się wysypac.
oby
oby
@baju. Wez na gale chusteczki, bo obojetnie jaki bedzie wynik- beda potrzebne. Jak wygra, to wiadomo, nie wycieraj w posciel wytrysku. Jak przegra, a tak sie stanie, beda potrzebne do wycierania lez :p
@baju. Wez na gale chusteczki, bo obojetnie jaki bedzie wynik- beda potrzebne. Jak wygra, to wiadomo, nie wycieraj w posciel wytrysku. Jak przegra, a tak sie stanie, beda potrzebne do wycierania lez :p
nie moge sie doczekac waszych postow, jak rozpierdoli conora. …….
nie moge sie doczekac waszych postow, jak rozpierdoli conora. …….
Connor mistrz pozytywnego myslenia. Dla Was wiezadlo jest w 80% uszkodzone, dla niego w 20% sprawne…
Connor mistrz pozytywnego myslenia. Dla Was wiezadlo jest w 80% uszkodzone, dla niego w 20% sprawne…
Bo musiałby mieć uber ciało budowane na koninie by pomino tego wszystkiego tak sie krecic.
Mogl miec jakos lzej naderwane, ok, sam zauwazylem, ze mniej kopie. Ale come on, nikt mi kurwa nie wmowi ze pratycznie nie majac kolana mozna tak walczyc. Bullshit. On nie jest bogiem, nie jest mutantem. To zwykly facet, come on man.
Bo musiałby mieć uber ciało budowane na koninie by pomino tego wszystkiego tak sie krecic.
Mogl miec jakos lzej naderwane, ok, sam zauwazylem, ze mniej kopie. Ale come on, nikt mi kurwa nie wmowi ze pratycznie nie majac kolana mozna tak walczyc. Bullshit. On nie jest bogiem, nie jest mutantem. To zwykly facet, come on man.
Możliwe, ale ile już ludzi mówiło o walce z kontuzja, gdyby to był jakiś twardy zapasnik, np Hendo :-), to uwierzylbys bez mrugnięcia okiem.
@Gaara luzik, będzie ciekawie.
Możliwe, ale ile już ludzi mówiło o walce z kontuzja, gdyby to był jakiś twardy zapasnik, np Hendo :-), to uwierzylbys bez mrugnięcia okiem.
@Gaara luzik, będzie ciekawie.
Jak chcesz pokazać jak sie walczy bez kolana obejrzyjcie te walkę:
Michał stracił kolano w pierwszej rundzie. I za to go podziwiam – z trenerem znaleźli taktykę jak bez kolana pokonac przeciwnika. Oczywiście ważne, by ukryć to przed wrogiem – wtedy wyorzysta świadomość, że jedna noga nie może pracować. A ta – w parterze tak walczył, że nit nie zauważył iż kolano całowcie zjebane.
Z kontuzją o jakiej mówi Conor tak by ta walka musiała wyglądać. Nie byłby w stanie stać na tym kolanie
Jak chcesz pokazać jak sie walczy bez kolana obejrzyjcie te walkę:
Michał stracił kolano w pierwszej rundzie. I za to go podziwiam – z trenerem znaleźli taktykę jak bez kolana pokonac przeciwnika. Oczywiście ważne, by ukryć to przed wrogiem – wtedy wyorzysta świadomość, że jedna noga nie może pracować. A ta – w parterze tak walczył, że nit nie zauważył iż kolano całowcie zjebane.
Z kontuzją o jakiej mówi Conor tak by ta walka musiała wyglądać. Nie byłby w stanie stać na tym kolanie
Hendo to Bóg MMA. Jemu się zawsze wierzy :boystop:
Hendo to Bóg MMA. Jemu się zawsze wierzy :boystop:
no kurwa, ja mam nogi dwa razy grubsze od conora, jak swoje zerwalem podczas treningu to od 2 lat napierdalalem w noge w klubie i chuj, jak zerwalem to myslalem, ze kolana nie mam, takie dziwne uczucie, zero stabilnosci, myslisz, ze mozesz je wygiac w przod tak samo jak w tyl… wstac nie moglem przz pierwsze pol godziny, a potem ledwo co czlapalem
no kurwa, ja mam nogi dwa razy grubsze od conora, jak swoje zerwalem podczas treningu to od 2 lat napierdalalem w noge w klubie i chuj, jak zerwalem to myslalem, ze kolana nie mam, takie dziwne uczucie, zero stabilnosci, myslisz, ze mozesz je wygiac w przod tak samo jak w tyl… wstac nie moglem przz pierwsze pol godziny, a potem ledwo co czlapalem
Ale Conor McGregor powiedział wyraźnie, że rozwalone totalnie kolano miał, ale 14 tygodni przed walką, a nie w samej walce i że dzięki swojemu teamowi mógł trenować bezpiecznie i jakoś zaleczyć tę kontuzję do czasu walki (w jakimś tam stopniu). Choć nie wiem na ile takie coś mogłoby być prawdą. Nie znam się na kontuzjach.
Ale Conor McGregor powiedział wyraźnie, że rozwalone totalnie kolano miał, ale 14 tygodni przed walką, a nie w samej walce i że dzięki swojemu teamowi mógł trenować bezpiecznie i jakoś zaleczyć tę kontuzję do czasu walki (w jakimś tam stopniu). Choć nie wiem na ile takie coś mogłoby być prawdą. Nie znam się na kontuzjach.
Dałeś kolejny powód do hejtowania Conora – hahahaha, jego przeciwnik też pare miesięcy przed walką miał jakąś kontuzje.
Jak Conor zawalczy z Aldo to pewnie powie "No, ponad rok temu miałem kontuzje, 80% zerwane kolano".
Dałeś kolejny powód do hejtowania Conora – hahahaha, jego przeciwnik też pare miesięcy przed walką miał jakąś kontuzje.
Jak Conor zawalczy z Aldo to pewnie powie "No, ponad rok temu miałem kontuzje, 80% zerwane kolano".
Po przerwanej walce, Conor będzie chodził z kalkulatorem i liczył każdemu, że miał w 374% zerwane więzadło…to jest śmieszne po prostu.
Jak wszyscy rudzi
Po przerwanej walce, Conor będzie chodził z kalkulatorem i liczył każdemu, że miał w 374% zerwane więzadło…to jest śmieszne po prostu.
Jak wszyscy rudzi
Czyli tak prawie już, ale jeszcze nie.
Czyli tak prawie już, ale jeszcze nie.
Z Aldo prawie wygra, tylko, że przegra.
Z Aldo prawie wygra, tylko, że przegra.
Nie rozumiem? Nie wygoil kolana, wziął walkę i się nie wycofywal jak się pogorszyła, tyle ja z tego wyciągnąłem.
Nie rozumiem? Nie wygoil kolana, wziął walkę i się nie wycofywal jak się pogorszyła, tyle ja z tego wyciągnąłem.
Nie – inaczej. miał dawno temu kontuzje, wyleczył ją i gada absurdy w stylu "6 lat temu mialem kontuzje i z nią walczyłem'
oczywiście teraz zartuje i hiperbolizuje antyfanowsko, z dystansem 🙂
Co do samego więzadła – wiem, że może być tylko naderwane, ale nie koniecznie zerwane bo sam miałem taką kontuzje w liceum. Jest to przejebane – bo lepiej już zerwać całkowciie i zrobić przeszczep, mieć nowe więzadło. A jak masz naderwane – to zawsze będzie już trochę naderwane, aż kiedyś pewnie się zerwie całkowicie. Podejrzewam, że moje złamanie chrzęstnokostne to wynik niestabilności kolana z powodu tej kontuzji więzadła w liceum(a było to z 8 lat temu).
Dlatego sportowiec z takim czymś ma przejebane, bo w każdej chwili może mu się na rok kariera przerwać, lub dłużej.
Nie – inaczej. miał dawno temu kontuzje, wyleczył ją i gada absurdy w stylu "6 lat temu mialem kontuzje i z nią walczyłem'
oczywiście teraz zartuje i hiperbolizuje antyfanowsko, z dystansem 🙂
Co do samego więzadła – wiem, że może być tylko naderwane, ale nie koniecznie zerwane bo sam miałem taką kontuzje w liceum. Jest to przejebane – bo lepiej już zerwać całkowciie i zrobić przeszczep, mieć nowe więzadło. A jak masz naderwane – to zawsze będzie już trochę naderwane, aż kiedyś pewnie się zerwie całkowicie. Podejrzewam, że moje złamanie chrzęstnokostne to wynik niestabilności kolana z powodu tej kontuzji więzadła w liceum(a było to z 8 lat temu).
Dlatego sportowiec z takim czymś ma przejebane, bo w każdej chwili może mu się na rok kariera przerwać, lub dłużej.
Conor (Solaris) vs. Aldo (Gaara?)
O flachę?:wink:
Conor (Solaris) vs. Aldo (Gaara?)
O flachę?:wink:
H@H@ komentarz tygodnia 😀
Oczywiście pominę hejterskie komentarze.
#sajkofanmołdon Conor nie wycofuje się z walki o tymczasowy pas, przez jakieś tam zerwanie więzadła w kolanie, prawdziwy KRUL.
@halibut z Maxem jak przechodził gardę to sobie coś zrobił z nogą ośle 😉
H@H@ komentarz tygodnia 😀
Oczywiście pominę hejterskie komentarze.
#sajkofanmołdon Conor nie wycofuje się z walki o tymczasowy pas, przez jakieś tam zerwanie więzadła w kolanie, prawdziwy KRUL.
@halibut z Maxem jak przechodził gardę to sobie coś zrobił z nogą ośle 😉
Max też walczył z kontuzją. Gdyby nie te kontuzje, ciekaw jestem jak wtedy by ta walka się potoczyła. Bo dziś to wiadomo , że Conor z Maxem nie miałby szans(każdy chyba widzi gargantuiczny progres Maxa), ale dla zamknięcia ust Conorowców rewanżykiem bym nie pogardził.
Max też walczył z kontuzją. Gdyby nie te kontuzje, ciekaw jestem jak wtedy by ta walka się potoczyła. Bo dziś to wiadomo , że Conor z Maxem nie miałby szans(każdy chyba widzi gargantuiczny progres Maxa), ale dla zamknięcia ust Conorowców rewanżykiem bym nie pogardził.
Jak się Max doczłapie do TS'a. Chociaż też go lubię, bo jest Hawajczykiem i BJ Penn go propsuje 😉
Jak się Max doczłapie do TS'a. Chociaż też go lubię, bo jest Hawajczykiem i BJ Penn go propsuje 😉
Yyyyy, nope! 😀
Yyyyy, nope! 😀
No jeżeli tylko wygrana z Aldo uprawdopodobni rewanż z Maxem to niech Conor wygra. Chociaż bardziej prawdopodobne będzie, że przegra i spierdoli do innej kategorii.
Ja Maxa uwielbiam od jego 2 walki, potem gdy oglądałem każdą kolejną to się wręcz zakochałem w tym chłopaku. Kurde, to jedyny zawodnik który nie tyle walczy po prostu z dwóch pozycji, co ma taki styl, że nawet nie zauważasz kiedy nagle jest w odwrotnej – jakby był jednocześnie w dwóch pozycjach, taka swoboda.
I jeszcze cały czas się udoskonala.
@Cloud – szykuj pieniądze na zakładzik, bo jak do tej walki dojdzie to już pójdę w dobrą whisky
No jeżeli tylko wygrana z Aldo uprawdopodobni rewanż z Maxem to niech Conor wygra. Chociaż bardziej prawdopodobne będzie, że przegra i spierdoli do innej kategorii.
Ja Maxa uwielbiam od jego 2 walki, potem gdy oglądałem każdą kolejną to się wręcz zakochałem w tym chłopaku. Kurde, to jedyny zawodnik który nie tyle walczy po prostu z dwóch pozycji, co ma taki styl, że nawet nie zauważasz kiedy nagle jest w odwrotnej – jakby był jednocześnie w dwóch pozycjach, taka swoboda.
I jeszcze cały czas się udoskonala.
@Cloud – szykuj pieniądze na zakładzik, bo jak do tej walki dojdzie to już pójdę w dobrą whisky
challange accepted
dobrze, ze nie o jakies gowniane sygnatury, ktorych juz prawie rok nie widzialem 😀
challange accepted
dobrze, ze nie o jakies gowniane sygnatury, ktorych juz prawie rok nie widzialem 😀
Niech ten pajac się wreszcie ogarnie i nie zacznie szukać wymówek i wyzywać wszystkich, bo chociaż zapewne nic mu nie było to za cicho ostatnio o nim i musiał coś powiedzieć.
Phi
Phi
Jestem ateistą, w Boga nie wierzę więc tym bardziej w boskość jakiegoś zawodnika. Najbliżej do Boskości mają: Hendo i Muhammad Ali 😆
Jestem ateistą, w Boga nie wierzę więc tym bardziej w boskość jakiegoś zawodnika. Najbliżej do Boskości mają: Hendo i Muhammad Ali 😆
Nie. Max Holloway.
Nie. Max Holloway.
No cóż bliżej niż dalej na pewno, starość nie radość hehe
No cóż bliżej niż dalej na pewno, starość nie radość hehe
Fuk yu nyga! 😆
Fuk yu nyga! 😆
Ciekawi mnie, jakie dokładnie procedury składają się na osławione testy medyczne w takim np. Las Vegas.
Pikawa, prześwietlenie głowy (tu już zgaduję), coś jeszcze? Ktoś wie? Wstyd się przyznać, jakoś mi ta wiedza od lat umyka. Bo może tak być, że de facto wyjście do walki z niebezpieczną kontuzją pozostaje w gestii zawodnika. Chyba lekarz nie wymaga, żeby robić przy nim przysiady na jednej nodze itp.
Ciekawi mnie, jakie dokładnie procedury składają się na osławione testy medyczne w takim np. Las Vegas.
Pikawa, prześwietlenie głowy (tu już zgaduję), coś jeszcze? Ktoś wie? Wstyd się przyznać, jakoś mi ta wiedza od lat umyka. Bo może tak być, że de facto wyjście do walki z niebezpieczną kontuzją pozostaje w gestii zawodnika. Chyba lekarz nie wymaga, żeby robić przy nim przysiady na jednej nodze itp.
Ktoś jeszcze wątpi w wygraną Conora?:boss:
Ktoś jeszcze wątpi w wygraną Conora?:boss:
Ja prdl co to za mutant?
Ja prdl co to za mutant?
Czy nie jest to przypadkiem "The Mountain", który wciska przeciwnikom gałki oczne do mózgu?
Czy nie jest to przypadkiem "The Mountain", który wciska przeciwnikom gałki oczne do mózgu?
Wygląda trochę jak Materla. Może po AKA?
Wygląda trochę jak Materla. Może po AKA?
Wielki jebaniec, 2, 05m i 190kg:o o:
Wielki jebaniec, 2, 05m i 190kg:o o:
@koper yep
![[IMG]](http://img2.tvtome.com/i/u/1103611edf174a1ccab99e521c38c412.gif)
@koper yep
![[IMG]](http://img2.tvtome.com/i/u/1103611edf174a1ccab99e521c38c412.gif)
Największa beka, że jak Aldo miał kontuzję gdzie były fotki żeber, to była beka, że fejk, kręci itp. A teraz Rudy pieprzy jakieś farmazony, to niektórzy piszą: dlaczego mu nie wierzyć? hahaha.
Największa beka, że jak Aldo miał kontuzję gdzie były fotki żeber, to była beka, że fejk, kręci itp. A teraz Rudy pieprzy jakieś farmazony, to niektórzy piszą: dlaczego mu nie wierzyć? hahaha.
Favela zawsze coś kręci.
![[IMG]](http://farm5.static.flickr.com/4101/4755846076_a0c1ce0b42_m.jpg)
Favela zawsze coś kręci.
![[IMG]](http://farm5.static.flickr.com/4101/4755846076_a0c1ce0b42_m.jpg)
Rudzi tym bardziej.
Rudzi tym bardziej.
Daje lajka każdemu antyfanowi Conora – nawet jeśli jego argumentem będzie "Conor jest gejem".
Daje lajka każdemu antyfanowi Conora – nawet jeśli jego argumentem będzie "Conor jest gejem".
Chyba rozwaliłeś temat.
W zeszłym roku wicemistrz świata strongman, w tym… ni powiem, bo może ktoś chce obejrzeć. Ciekawe czy wygrałby starcie z takim Conorem w klatce :awesome: Jeśli chodzi o armwrestling, myślę, że są goście 80- kilowi z bicepsem 42cm, którzy mogliby go pokonać:smile:. No chyba, że by poćwiczył specjalistycznie z pół roku, to już nie bardzo.
Chyba rozwaliłeś temat.
W zeszłym roku wicemistrz świata strongman, w tym… ni powiem, bo może ktoś chce obejrzeć. Ciekawe czy wygrałby starcie z takim Conorem w klatce :awesome: Jeśli chodzi o armwrestling, myślę, że są goście 80- kilowi z bicepsem 42cm, którzy mogliby go pokonać:smile:. No chyba, że by poćwiczył specjalistycznie z pół roku, to już nie bardzo.
80% wzdluz czy wszerz ?
80% wzdluz czy wszerz ?
mi wystarczy tyle" Conor twierdzi…" = pierd*** by zarobić na tym hajs!
mi wystarczy tyle" Conor twierdzi…" = pierd*** by zarobić na tym hajs!
Wszystko fajnie ale i tak Conor pokona Aldo . No chyba , ze znowu się wystraszy i do walki nie dojdzie .
Wszystko fajnie ale i tak Conor pokona Aldo . No chyba , ze znowu się wystraszy i do walki nie dojdzie .