Colby Covington cały czas atakuje w mediach Kamaru Usmana, który według niego unika ich rewanżu w oktagonie UFC.
Aktualny mistrz kategorii półśredniej ostatnio wyznał, że chciałby zmierzyć się z Michaelem Chiesą na czerwcowej gali UFC 263, lecz jak widać organizacja nie podzieliła jego pomysłu i nie zaplanowała takiego zestawienia. Prezydent UFC, Dana White, nie tak dawno wyznał, że to Covington będzie kolejnym pretendentem w dywizji do 77 kilogramów. Panowie już raz mierzyli się w oktagonie – wtedy to Usman odprawił ciosami rywala w piątej rundzie pojedynku, lecz walka była niezwykle wyrównana. Colby w rozmowie z MMA Junkie wypowiedział się na temat potencjalnego rewanżu z Usmanem.
Jestem pierwszym pretendentem. Mam jedynkę przy swoim nazwisku w rankingu UFC. Będę w następnej walce bił się o pas mistrzowski, nieważne czy będzie to z Martym czy z kimkolwiek innym – nie wiemy po prostu jeszcze z kim, ale będę walczył o tytuł mistrzowski. Marty to król EPO, nie chce się bić. Chce walczyć z zawodnikami kategorii lekkiej. Pewnie wolałby trzecią walkę z Masvidalem. Za pierwszym razem miał 6 dni, potem 6 tygodni, teraz może da mu 6 miesięcy na przygotowania. Chce tylko walk z zawodnikami z lżejszej dywizji. Chciał bić się z Michaelem Chiesą, który jest numerem 7. w rankingu. Jakiś rok temu pokonał go Anthony Pettis, który nawet nie jest już w UFC. To jakiś żart.
Nie wiadomo kiedy miałaby odbyć się druga walka obu panów. Covington (16-2 MMA) podczas ostatniego występu w oktagonie UFC wygrał z byłym mistrzem UFC, Tyronem Woodleyem. W swoich ostatnich 9 walkach jego bilans wynosi 8-1. Jedyną przegraną w tym czasie zadał mu właśnie mistrz dywizji do 77 kilogramów, Kamaru Usman. Amerykanin to były tymczasowy mistrz kategorii półśredniej UFC.
Usman (19-1 MMA) przed walką z Jorge Masvidalem na UFC 261 udanie obronił swój tytuł mistrzowski kategorii półsredniej UFC, kiedy to przez TKO pokonał Gilberta Burnsa. Wygrana z „Gamebredem” była jego czwartą udaną obroną pasa mistrzowskiego dywizji do 77 kilogramów. W swojej karierze „Nigeryjski Koszmar” wygrywał dwukrotnie z Jorge Masvidalem, Colbym Covingtonem, Tyronem Woodleyem czy Demianem Maią. 10 walk w przeszłości wygrywał przez skończenia przed czasem, a 9 przez decyzje sędziowskie.
10 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Bellator Heavyweight
Jungle Fight Featherweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Legacy FC Middleweight
UFC Light Heavyweight
Shark Fights Welterweight
UFC Middleweight
Jungle Fight Featherweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/54829/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>