Cody Garbrandt nie zamierza poprzestać na jednym pasie mistrzowskim. Młody Amerykanin w wywiadzie z Aubrey Marcusem, właścicielem firmy ONNIT, stwierdził, że po walce z TJ Dillashawem chętnie zejdzie do niższej kategorii gdzie mistrzem jest Demetrious Johnson, aby zawalczyć z wygranym starcia mistrzowskiego pomiędzy właśnie Mighty Mousem a Wilsonem Reisem.
Mógłbym zejść do niższej kategorii wagowej. Demetrious zaraz walczy z Wilsonem Reisem, jeśli wygra to wyrówna rekord obron tytułu Andersona Silvy. Wtedy w następnej walce mógłby pobić ten wynik. Niech spróbuje zostać rekordzistą w pojedynku ze mną.
Oczywiście najpierw No Love musi wygrać swoją nadchodzącą walkę z byłym kolegą, TJ Dillashawem.
TJ jest moim pierwszym celem, to na nim jestem skupiony, ale muszę też myśleć co dalej. Conor nie walczy, Aldo i Holloway wejdą do oktagonu dopiero na UFC 212, to wszystko komplikuje. Demetrious jest jednym z najlepszych zawodników w historii, to wojownik, naprawdę go lubię. Jego rodzina zawsze była wobec mnie w porządku, ale to dla mnie czas na budowanie dziedzictwa. Przyjaźń to przyjaźń, lecz ostatecznie MMA to biznes, a taka walka byłaby sporym wydarzeniem.
Cody w tym samym wywiadzie dodał także, iż zostanie on pierwszym w historii mistrzem trzech kategorii UFC.
Ogladalbym!
Cody by zabil myszke, za duzy jest. Ba, Cody by osmieszyl rudego w lekkiej.
Mi się ten pomysł podoba :DJak mysza by go zjadł to wtedy juz tylko walka z Mirasem o wszystko i nic