Cody Garbrandt z powodu kontuzji pleców nie był w stanie jeszcze obronić swojego tytułu kategorii koguciej, który zdobył pokonując w świetnym stylu Dominicka Cruza. Rywalem No Love w pierwszej obronie ma być TJ Dillashaw. Ich walka zaplanowana była na UFC 213, jednakże z powodu urazu Amerykanin musiał przejść rehabilitację. Jak wyznał sam Cody w krótkim wywiadzie dla MMAFighting.com, zawodnik chciałby wrócić do oktagonu UFC na gali w Nowym Jorku.
Chcę walczyć w Madison Square Garden. Czuję się dużo lepiej. Nie trenuję MMA, cały czas pracuję nad kontuzją – sporo treningów siłowych i kondycyjnych. Nie mogę doczekać się powrotu.
UFC 217 odbędzie się 4 listopada w MSG, w Nowym Jorku. Prawdopodobnie zawalczą tam Michael Bisping oraz Georges St. Pierre. Mówi się też o pojedynku Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem.
Cody to jest gość, jedyny typ z tych śmiesznych kategorii wagowych, którego naprawdę wyczekuję. I rozjebie tam każdego. A potem wycieczka do 66 musi być.