Cody Garbrandt jak zwykle mówi co to myśli.
Tym razem młody Amerykanin wypowiedział się w dosadny sposób na temat wyzwania go na pojedynek przez Bryana Caraway’a. Chłopak Mieshy Tate zaproponował walkę Garbrandtowi zaraz po tym jak ten znokautował Takeyę Mizugakiego. Zawodnik trenujący w Team Alpha Male przyznał w The MMA Hour, iż woli pojedynek z Dominickiem Cruzem, a wyzwania od Caraway’a po prostu go śmieszą.
To zabawne, bo ten gość dwa razy odmówił, gdy chciałem z nim walczyć. Dwa razy się mnie przestraszył. To większa pizda niż Dominick Cruz. Wie, że jestem następny w kolejce jeśli chodzi o walkę mistrzowską więc teraz będzie o mnie gadał. Wszyscy ci zawodnicy, którzy wymieniają moje nazwisko po prostu chcą, aby było o nich głośno. Wiedzą, że jestem przyszłym mistrzem. Wiedzą, że walka ze mną to coś dużego.
To naprawdę śmieszne. Bryan, miałeś walczyć ze mną na UFC 202, ale powiedziałeś, że jesteś kontuzjowany. Wtedy Takeya zgłosił się po ten pojedynek. Caraway dwa razy się przestraszył. Pierwszy raz spowodowany był moim miejscem w rankingu, teraz zasłaniał się jakimś urazem. To zabawne, że teraz wyhodował jaja i próbuje mnie wyzwać na pojedynek.
Caraway jest w tym momencie plasowany na 4 miejscu w kategorii koguciej. Co ciekawe, to nie jest pierwszy raz kiedy inni zawodnicy tej dywizji zarzucają mi odrzucanie walk. Bryan w przeszłości odmówił walki z Johnem Dodsonem na UFC 196 ponieważ na tej samej gali występowała jego dziewczyna, Miesha Tate. Amerykanin nie chciał walczyć z Garbrandtem w czerwcu, a Urijah Faber zarzucił mu, że odmówił także walki z Jimmiem Riverą, którą zaakceptował “California Kid”.
Nie możesz zmusić zawodników do walki. Ten gość nie jest wojownikiem. Nie wiem nawet dlaczego jest w tej dywizji. Powinien po prostu przejść na emeryturę i dać sobie spokój, może pozostać trenerem. On nie chce z nikim walczyć. Ma wygraną nad przehypowanym Sterlingiem i myśli, że zasługuje na walkę o pas? Nie sądzę.
Czuję, że jestem jednym z umierającego pokolenia. Jestem wojownikiem. Jestem zawodnikiem, którego chce się oglądać.
Bryan po prostu rzadko lubi wychylać się spomiędzy cycków Mieshy. Ktoś ma mu to za złe?
Cody obsral zbroje bo wie, ze Caraway moglby przebic balonik z jego wlasnym ego. Dlatego Cody woli zeby zrobil to Cruz bo przynajmniej ktos o nim uslyszy i zarobi.
Widzę, że Cody coraz bardziej planuje podążać ścieżką Conora. Jestem ciekaw co z tego wyjdzie.
Jeden McGregor już wystarczy.
#NeverScared :DC:
Leżąc na cyckach Mieshy tez byłbyś #neverscared :DC:
Cruz vs Caraway, Garbrandt vs Dillashw. Tak to widzę.
Chyba nienawidzisz pieniążki. IMO nie ma większych szans, że UFC pójdzie w tym kierunku.
Oj tam Dominickowi przydałaby się jakaś wygrana przed czasem.
Baju… co to ma być za zdanie? Nie dość, że "pieniążki" jak dziecko z przedszkola to jeszcze odmienione przez zły przypadek. Bez hejtu 😆
Nudny poranek, co? Na szczęście w postach mogę robić co tylko chcę.
Pieniążki. Odmień przez przypadki.
Nie aż tak nudny żeby prowadzić tutaj lekcje
Nie aż tak nudny żeby dawać lekcje polskiego. Za to wkleję Ci "pieniążki"
:DC: Solidny żart. Doceniam. EOT.
?? :benny::cohon:
W sumie zapominam zawsze, że można edytować tytuły na forum. Dzięki Łuki.
hah…
hah…
Cruz – Lineker/ Dodson
TJ- Garbrandt/ Caraway
Cruz – Lineker/ Dodson
TJ- Garbrandt/ Caraway
Idealne zestawienie :beer:
Idealne zestawienie :beer:
A właśnie @baju cenzurujesz słowo pedał, a nie cenzurujesz słowa pizda. Hmmm…
A właśnie @baju cenzurujesz słowo pedał, a nie cenzurujesz słowa pizda. Hmmm…
Była cenzura, ale ją zniosłem. Czytać komentrze uważnie, a nie tylko na szybcika coś palnąć :wtf2:
Była cenzura, ale ją zniosłem. Czytać komentrze uważnie, a nie tylko na szybcika coś palnąć :wtf2:
Sorry Kaczy, poprawię się, nie bij, a jak już musisz to przynajmniej nie w szczepionkę. :jon:
Sorry Kaczy, poprawię się, nie bij, a jak już musisz to przynajmniej nie w szczepionkę. :jon:
:cohon::OK::homer:
:cohon::OK::homer:
Garbrandt wyłapie klemensa od TJ albo Cruza i hype się szybciutko skończy
:DC: Serio, musicie się zdecydować. Cohones, czy nie-cohones? Problemy pierwszego świata. 🙂
Po cenzurowaną wersję zapraszam na nasz portal. Ciekawy content!
:mamed:
:DC: Serio, musicie się zdecydować. Cohones, czy nie-cohones? Problemy pierwszego świata. 🙂
Po cenzurowaną wersję zapraszam na nasz portal. Ciekawy content!
:mamed:
A mnie jebie co tam Cody pierdoli. Czy obraza mistrza czy innych zawodnikow. Mnie interesuje co wyprawia w walce i to do mnie trafia. Styl ma zajebisty i moze chlopak namieszac. A jego wyzwiska i gadka interesuje mnie tak bardzo jak Conora- jebie mnie to. Jaram sie ich walkami a nie otoczka…
A mnie jebie co tam Cody pierdoli. Czy obraza mistrza czy innych zawodnikow. Mnie interesuje co wyprawia w walce i to do mnie trafia. Styl ma zajebisty i moze chlopak namieszac. A jego wyzwiska i gadka interesuje mnie tak bardzo jak Conora- jebie mnie to. Jaram sie ich walkami a nie otoczka…
Znam wafla Codiego
Znam wafla Codiego
Cruz już zaakceptował wyzwanie Codiego na gali więc pewnie pójdą w bój niedługo 🙂
Cody i te jego wyzywanie
Cody i te jego wyzywanie
Cody powinien zawalczyć z Carawayem o następnego titleshota – pierwszeństwo według mnie powinien mieć Dillashaw. Wynik ich starcia spokojnie mógł iść w obie strony, a TJ wyraźnie pokonał Assuncao i zasłużył na rewanż.
Cody powinien zawalczyć z Carawayem o następnego titleshota – pierwszeństwo według mnie powinien mieć Dillashaw. Wynik ich starcia spokojnie mógł iść w obie strony, a TJ wyraźnie pokonał Assuncao i zasłużył na rewanż.
Cody nokautuje w tej wadze, więc to do mnie bardziej przemawia niż TJ do titleshota . Dillashaw miał swoją szanśe , dostał lekcję od Dominica, ciekawy jestem czy Cody w ogóle dotknie Cruza czymś konretnym. Cruz jest wiele poziomów wyżej nad nimi wszystkimi.