Chuck Liddell po raz kolejny znokautowany, Tito Ortiz zwycięża w pierwszej rundzie pojedynku byłych mistrzów! Stan rywalizacji wynosi w tym momencie 2-1 na korzyść Liddella.
Obaj zawodnicy rozpoczęli pojedynek spokojnie, pierwszy starał się zaatakować Ortiz, który badał dystans ciosami prostymi i kopnięciami na nogę. Próby Liddella były bardzo powolne i trafiały jedynie w powietrze przed twarzą Ortiza. Tito był zawodnikiem wywierającym presję, jego uderzenia częściej dochodziły celu. W połowie rundy Chuck padł na matę po kontrze na próbę zamaszystego sierpowego. Liddell szybko się podniósł i walka była kontynuowana na środku klatki. Ortiz zaczął krzyczeć do swojego rywala i go prowokować. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem rundy Ortiz nareszcie trafił czysto w szczękę Liddella serią kilku uderzeń, po których Chuck padł znokautowany na ziemię.
Tito Ortiz knocks out Chuck Liddell in 2018's neon trash fire. #LiddellOrtiz3 pic.twitter.com/3DdFSoBrH1
— Tanuki Usman (@Hamderlei) November 25, 2018
Mysłałem, że Czak na media treningu na tych tarczach to ściemnia….ale widać, nic już nie zostało ze starego Icemana.