Krótkie info co byście wiedzieli czym się wielka Ameryka jara.
Chuck Liddell odpadł w 4 odcinku Tańca z Gwiazdami. Nasz bohater wyłożył się na jakimś tańcu country(?!) i został wdeptany w ziemie przez Wodeckiego i Czarną Mambę. Chuck jednak nie załamuje rąk bo jak sam mówi:
Dobrze się bawiłem. Spędziliśmy razem trochę fajnego czasu, spróbowałem się z tym. Taniec jest trudny. Ciężko jest to zrobić ale spróbowaliśmy.
+ wypowiedź jego partnerki :
Tak dobrze się z tobą bawiłam. Jesteś miłym gigantem. Jesteś moim niedźwiedziem i hipciem. Ale bardzo podobała mi się praca z tobą. Byłam z Ciebie dumna po każdym odcinku.
Fuck, to było tak słodkie że dla równowagi psychicznej muszę szybko obejrzeć jakiś odcinek FurTV. ED pomóż!
ED’s Furry Fucking Guide To Metal!!!
Czak słabo tańczył, ale ogólnie to poztytwnie