(Fot. Dave Mandel / Sherdog.com) Wyniki gali w Reno.
Vitaly Minakov (MMA 14-0) po raz pierwszy obronił tytuł mistrza Bellatora w wadze ciężkiej, wygrywając na punkty z Cheickiem Kongiem (MMA 20-9-2) na gali Bellator 115 w Reno w Nevadzie. Mimo odjęcia punktu za kopnięcia poniżej pasa, Rosjanin przeważał przez większość pojedynku. W pierwszej i drugiej rundzie Minakov naruszył rywala w stójce, a w trzeciej i piątej zdominował w parterze. Francuz zapisał na swoje konto jedynie czwartą odsłonę.
Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza Bellatora w wadze ciężkiej
265 lbs: Vitaly Minakov pok. Cheicka Konga przez jednogłośna decyzję (3 x 48-46).
Główna karta:
170 lbs: Herman Terrado większościowo zremisował z Justinem Baesmanem (2 x 28-28, 29-28).
205 lbs: Kelly Anundson pok. Volkana Oezdemira przez poddanie (zęboleo), 2. runda, 3:19.
195 lbs: Mikkel Parlo pok. Johnny’ego Cisnerosa przez jednogłośna decyzję (3 x 30-27).
Pozostałe:
170 lbs: Rick Reeves pok. Jamesa Terry’ego przez niejednogłośna decyzję (2 x 29-28, 28-29)
265 lbs: Freddie Aquitania pok. Josha Appelta przez jednogłośna decyzję (3 x 29-28)
155 lbs: Sinjen Smith pok. Jasona Powella przez poddanie (balacha), 1. runda, 1:52.
125 lbs: Benito Lopez pok. Oscara Ramireza przez jednogłośna decyzję (2 x 30-27, 29-28).
Zęboleo? Co to za poddanie?
Dzwignia na zęby
Zęboleo?A, dzięki Gaara wszystko jasne
Neck crank Pany
Rusek wygrał,to było do przewidzenia.
Gaara rozj#$% system
Dla Minakova nie ma już rywali w Bellatorze, jego miesjce jest w UFC, mam nadzieje że w najbliższym czasie tam przejdzie
Cheick Kongo i 5 rund. Nie oglądałem, ale obawiam się, że to mogla być świetna forma terapii na bezsenność.
Papcio Rebney odetchnął z ulgą. Gdyby wygrał Kongo to nie świadczyłoby dobrze o poziomie HW w Bellatorze. Gościu, który nie łapał się do top 15 UFC zdobywa pas Bellatora… Brrrrr… 😉
Obstawiam, że jedna nie Konga a Kongo – nie odmieniajcie mu nazwiska 😀
Że też to trwało 5 rund…
Jakieś ciekawsze walki były czy raczej nie ma czego nadrabiać?
@yasiu071, nie wywołuj wilka z lasu. Prawie nikomu się to nie podoba, ale tak podobno jest poprawnie, kij z tym, że wygląda to okropnie.
@rybers uwierz mi, że ciężko mi było wytrzymać do końca walki, największy kryzys miałem w IV rundzie kiedy Minakov był na plecach a Kongo trzymał go w pas żeby nie wstał, Minakov próbował wstać-Kongo trzymał i tak przez prawie całą rundę, prawie zero ciosów. Na szczęście w ostatniej rundzie Vitaly się przebudził i bił Cheicka jak chciał.
Ale tak ogólnie, to spodziewałem się lepszego występu Rosjanina.
Minakov długo będzie mistrzem
Podsumowanie gali w gifach — najlepsze akcje i skończenia
Vitaly Minakov pok. Cheicka Konga przez jednogłośna decyzję (3 x 48-46).
gif
gif
gif
gif
gif
gif
gif
Herman Terrado większościowo zremisował z Justinem Baesmanem (2 x 28-28, 29-28).
gif
gif
gif
Kelly Anundson pok. Volkana Oezdemira przez poddanie (zęboleo), 2. runda, 3:19.
gif
gif
Mikkel Parlo pok. Johnny’ego Cisnerosa przez jednogłośna decyzję (3 x 30-27).
gif
gif
Rick Reeves pok. Jamesa Terry’ego przez niejednogłośna decyzję (2 x 29-28, 28-29)
gif
Freddie Aquitania pok. Josha Appelta przez jednogłośna decyzję (3 x 29-28)
gif
gif
Sinjen Smith pok. Jasona Powella przez poddanie (balacha), 1. runda, 1:52.
gif
Benito Lopez pok. Oscara Ramireza przez jednogłośna decyzję (2 x 30-27, 29-28).
gif
Wydawałomi się ze Minakov mógł to skończyć w 1 rundzie, gdyby po nokdaunie poszedł za ciosem a nie atakował skrętówką.
Spodziewałem się lepszego występu Ruska, ale i tak bardzo wyraźnie pokonał Kongo.
Gala niedosyć że zmielona przez kontuzje to walki main cardu nudne jak flaki z olejem.
Kongo wyglądał jak cień samego siebie swoją drogą. Co cios to się obawiałem, że go nie będzie w stanie ustać. Sam nie zadawał prawie nic, walczył jak debiutujący w MMA kickboxer, który boi się zrobić cokolwiek. Poza tym, że obalał…choć jego narożnik ciągle mu kazał bić lewe i prawym starać się skończyć. Minakov mnie nie zaskoczył, liczyłem, że będzie bardziej chciał rozjechać Cheicka, ale nic z tego, walka była barziej wyrównana i nijaka niż się spodziewałem.
Malymaja, obecnie toczony turniej może dać solidnego contendera Minakovowi, ale zobaczymy kto przejdzie. Jeden styl mu pasuje pod jego, a inny nie i to też będzie miało znaczenie.
PS: A propos grypy Koreshkova i ogólnie walki z kontuzją czy chorobą jak w tym wypadku. Widać, że lepiej nie walczyć z jakimkolwiek osłabieniem i urazem tylko się wycofać, nie ma eLki do rekordu, ani nic. Jak ktoś startuje z kontuzją i przegra to nie powinien nawet się tym tłumaczyć 🙂