Nowy mistrz kategorii lekkiej UFC, Charles Oliveira, wierzy w to, że zostanie królem dywizji do 70 kilogramów największej organizacji MMA na świecie odmieni jego życie pod względem finansowym.
Oliveira, który żyje w Brazylii, został powitany jak bohater po wygranej na UFC 262 z Michaelem Chandlerem. Sam zawodnik po zwycięstwie ogłosił, że “favela wygrała”. Brazylijczyk w przeszłości w mediach społecznościowych pokazywał jak pomaga potrzebującym w miejscu, w którym mieszka. Jak jednak przyznał w rozmowie z Combate sam Oliveira, nie nazwałby on siebie bogatym. Zawodnik wypowiedział się na temat swojej sytuacji finansowej oraz bonusów jakie zdobył od UFC w przeszłości.
Czy Charles jest dzisiaj bogaty? Nie, mam dobre życie, mam lepsze życie niż miałem. Czy mam ładne auto? Tak, ale koszty też są wysokie. Czy mam motor? Tak, ale tam też koszty utrzymania są wysokie.
Zawsze chciałem mieć najlepsze rzeczy, chciałem móc sobie je kupować, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro. Chcąc osiągnąć swój cel, płacę za wszystko w swoim tempie. Jeśli nie walczyłbym kilka miesięcy, wtedy byłoby krucho. Czytałem ostatnio, że zarobiłem 900 tysięcy dolarów czy coś takiego… Moja reakcja: jeśli tak się stało to zostałem napadnięty, bo nie dostałem takich pieniędzy.
Oliveira wyjaśnił także jak w rzeczywistości wyglądają kwoty, które otrzymał z bonusów po walkach dla UFC. Przypomnijmy, że w swojej karierze zdobył ich aż 17.
Nie dostajemy 50 tysięcy dolarów, kończy się na 15, może 20 tysiącach. Nie wspominam nawet o tym, że żyję w Brazylii więc muszę to wszystko przelać na swoje konto więc płacę jeszcze więcej podatków. Muszę zapłacić swoim trenerom, za suplementy… To skomplikowane. Ludzie myślą, że jestem bogaty, ale tak nie jest. Będę bogaty, dostanę teraz część zysków z PPV, teraz jestem na poziomie, na którym będę mógł zarobić poważne pieniądze. Teraz wszystko będzie lepsze, lepsze niż było.
31-letni Oliveira (31-8, 1 NC MMA) walczy w UFC od sierpnia 2010 roku. Obecnie ma świetną serię 9 zwycięstw z rzędu. Brazylijczyk, który uwielbia kończyć swoje walki przed czasem, na swoim koncie ma wygrane z m.in. Kevinem Lee, Jimem Millerem, Willem Brooksem czy Tonym Fergusonem. To właśnie z „El Cucuyem” wygrał na UFC 256 i udowodnił, że należy do czołówki dywizji. Nowy mistrz dywizji do 70 kilogramów największej organizacji MMA na świecie aż 28 z 31 wygranych zdobywał kończąc rywali przed czasem. „Do Bronx” w przeszłości otrzymał aż 17 bonusów za najlepsze występy czy też walki na galach UFC.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
KSW Featherweight
EFC Africa Bantamweight
WSOF Featherweight
UFC Light Heavyweight
Oplot Challenge Middleweight
ONE FC Middleweight
Legacy FC Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Featherweight
Legacy FC Middleweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Heavyweight
UFC Middleweight
Bellator Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/54802/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>