Chael Sonnen niespodziewanie w ostatnim wywiadzie zmienił zdanie odnośnie Andersona Silvy którego przez ostatnie półtora roku obrażał i wyśmiewał w każdej możliwej sytuacji. Sonnen który z wszystkich przeciwników Silvy był najbliższy pokonania go, przyznał że przyszedł czas na uznanie umiejętności mistrza:

Coraz trudniej jest mi zaprzeczyć kiedy chodzi o uznanie jego klasy. Przez lata unikał Okamiego ale kiedy w końcu z nim zawalczył to sprawił że ta walka wyglądała na łatwą dla niego. Jeśli pytasz mnie czy przyznaje że Anderson jest lepszy ode mnie to po proszę obejrzyj taśmę z naszej walki na gali UFC 117. Myślę że nawet gdybym jeszcze bardziej odpuścił w tej walce to i tak byłbym daleko przed nim.

Uważam też że Anderson regularnie unika przeciwników ale bilans jego zwycięstw i porażek mówi sam za siebie. Fakty są takie, czy mi się to podoba czy nie, że wykonał swoją pracę lepiej niż ktokolwiek inny, lepiej niż ja i dlatego właśnie to on jest mistrzem UFC. To nie znaczy że naglę przestanę go atakować ale w którymś momencie, jeśli mam być uczciwy to kiedy spojrzysz na jego osiągnięcia, musisz choć trochę uznać jego klasę.

16 KOMENTARZE

  1. Widocznie boi sie zemsty Brazoli za te jego gadki. Drugim powodem jest to , że troche sie powtarza, a gadanie w kółko może z czasem zanudzić…Oczywiście widać ,że nadal w swoim stylu ocenia ich ostatnią walkę:

    Jeśli pytasz mnie czy przyznaje że Anderson jest lepszy ode mnie to po proszę obejrzyj taśmę z naszej walki na gali UFC 117. Myślę że nawet gdybym jeszcze bardziej odpuścił w tej walce to i tak byłbym daleko przed nim.

     

    czyli z tym chwaleniem nie przesadzajmy 

  2. A mi się wydaje, że Sonnen lubi zwracać na siebie uwagę po prostu… Ludzi zaczęły nudzić jego ataki na Silve, więc zaskoczył wszystkich zmianą zdania – wywołując reakcje w stylu tytułu ” świat się kończy”. 😉

  3. Sonnen ma rozdwojenie jaźni, za kilka dni zaprzeczy że coś takiego powiedział 😀

  4. Ja bym chciał żeby Sonnen dostał rewanż z Silvą. Jeśli pokona Stanna to nie widzę przeszkód żeby dostał szansę. Ewentualnie jeszcze walka ze zwycięzcą konfrontacji Maia-Santiago (czyli Maia) i Anderson. To byłaby wojna 🙂

  5. Sonnen i tak jest mistrzem! To jest po prostu szacunek championa dla pretendenta 😉

  6. dzidzi – to by walka odpada, bo Maia by go poddał tak samo jak za pierwszym razem i z walki z Andersonem nici : )

  7. Pervert dokladnie to samo miałem napisać 😀

    Zresztą nie miał innej możliwości jak chwalił Okamiego a Silva go zdemolował to nawet Sonnen nie ma na to argumentów.

  8. Anderson jest choć trochę dobry? Chael jest choć trochę człowiekiem 😛

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.