2016 może być rokiem wielkich powrotów do MMA. Poza GSP który cały czas rozważa udział w gali UFC 200, być może zobaczymy też wracającego Chaela Sonnena który zdradził, że jeśli wróci z emerytury to po aby walczyć z najlepszymi w UFC:
Mój menadżer powiedział, że mógłbym zrobić ten ekstra wysiłek, tylko dla naprawdę dobrej walki. Nie jestem taki. Jeśli wrócę do MMA to nie po to żeby walczyć z dinozaurami takimi jak Vitor Belfort czy Rich Franklin. Jeśli wrócę, to po to aby skopać wszystkie tyłki w UFC. Nie mowie że wracam. Mówię że jeśli wrócę to nie dlatego że dostałem ofertę ciekawej walki. Jeśli wrócę to będę walczyć z każdym.
38-letni Sonnen ostatni raz w UFC walczył w 2014 roku na gali UFC 167. Przegrał wtedy w pierwszej rundzie przez TKO z Rashadem Evansem. Przed kolejną walką, wpadł na teście antydopingowym i został zawieszony na 2 lata. Zawieszenie kończy się 23 lipca i coraz częściej mówi się o powrocie “Amerykańskiego Gangstera” do UFC.
Odcianie kuponów od czego? Brzmi to jakby gość miał swój dorobek sportowy, a był raczej po prostu dobry i nie pasował stylistyczne Spiderowi. Nic poza tym.
Zobaczymy niedługo w jakiej jest formie. Za kilka dni ma walkę grapplingową z Bispingiem 🙂
z connorem w sredniej go widze
Nie ma po co wracać ,raczej już nic nie zmiesza.
Powrót i 3 walka z Silvą 😀