To miała być zwykła sesja pytań od fanów do zawodnika UFC jakich organizacja zorganizowała już kilkadziesiąt w swojej historii. Po jakimś czasie, zamieniło się to w popis komicznych umiejętności kandydata do walki o pas mistrza wagi średniej.

15 KOMENTARZE

  1. heh niezly koles 😉 bede go jeszcze bardziej lubil, jezeli jeszcze przelozy slowa na czyny i zmiecie AS.

  2. Ładnie podkręca atmosferę 🙂 Primetime mogli by zrobić do tej walki 😀

  3. ciekawe czy bedzie tak gadal
    jak juz Anderson go obije
    i bedzie mial na oczach wielkie sliwy i opuchniete usta 😛

  4. Bez kitu, jest on naturalnie, NATURALNIE rewelacyjnym komikiem. Joe Rogan musi co chwile przeklinać i być na ziołach żeby mu choć trochę dorównywać.

  5. Oj ale podkręca chłopak atmosferę i fakt jest w tym dobry a niektóre jego hasła rzeczywiście są śmieszne.
    Sonnen jest zarozumiały i arogancki. Trochę za ostro jedzie miejscami. Nie podobały mi się uwagi dotyczące Nogów.
    Myślę i licze na to że jednak Anderson nie tylko go zleje ale i upokorzy jak Forresta.

  6. misiekm
    zgadzam sie calkowicie
    zarty na temat Nogow kiepskie
    tak samo jak zarty na temat brazylijczykow

    tez licze na to ze zostanie upokorzony

  7. Przesadzacie ……jeżeli on jest arogancki to co powiedzieć o zachowaniu Andersona w niektórych walkach. Taka gadka powoduje że walka będzie jeszcze ciekawsza . Myślę do tego, że dla Silvy jest to stylowo bardzo niewygodny przeciwnik. W przeciwieństwie do paru ostatnich walk. Ja osobiście obydwu lubię ale wkręciłem się w kampanie Sonnena 🙂

  8. Wyluzujcie, wiecej usmiechu podczas takich akcji, zycie jest wtedy piekniejsze. Niektorych to chyba wszystko juz denerwuje.

  9. Jak ktokolwiek może się o coś tak wspaniałego denerwować? 😀 Przecież ja się popłakałem ze smiechu 😀 Sonnen jest the best 😀

  10. Chael robi wszystko ażeby wywołać odpowiednie nastawienie psychiczne andersona przed walką, choć jak widzieliśmy wcześniej silva posyła mu buziaki…..oby tylko walczyli w ringu..

  11. szkoda tylko, że pan błyskotliwy, reprezentant stanu i niepokonany w zadnej walce (weług niego przegrał tylko 10s w karierze, a żadnej walki) nie wie, że w Brazylii nie mówi się po hiszpańsku.

    a nabijanie się z jiu-jitsu nogów po tym jak samemu na 10 porazek az 6 bylo przez poddanie jest raczej zalosne.

    Jego ego jest po prostu niesamowite, fajnie że podkręca atmosferę, szkoda, że nie ma umijętności żeby potwierdzić czynem swoje szczekanie.

  12. Hehe, faktycznie ma niezłe flow. Chętnie posłucham kolejnych żarcików jak już się obudzi po ciężkim KO.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.