Cain Velasquez który wycofał się z lutowej gali UFC 196 z powodu kontuzji, przeszedł w poniedziałek operację która zakończyła się “pełnym sukcesem”. Teraz były mistrz wagi ciężkiej UFC liczy na szybki powrót do treningów:
Dziękuje wszystkim za słowa wsparcia. W poniedziałek przeszedłem operację usunięcia odłamków kości które uciskały nerw kulszowy. Operacja zakończyła się pełnym sukcesem i ciężko nawet opisać jak dobrze się teraz czuje.
Lekarze zalecali mi żebym na razie nie przesadzał i że lekki trening mogę zacząć za około 2 tygodnie. Wierzą też, że będę w stanie trenować na 100% w ciągu 4-5 tygodni. Mam zamiar słuchać się ich zaleceń ale tak naprawdę nie mogę się już doczekać powrotu.
Generalnie news spoko itd. cieszę się bardzo, ale nie wierzę w powrót bestii, a w powórt cienia bestii. Także smutek wielki. Chociaż w sercu tli się nadzieja, że jednak Cain zasieje pogrom…
Cain więcej operacji przeszedł niż stoczył walk:sad:smutne. Jak wróci to albo znowu kontuzja albo wpadnie na koksie. UFC zastanowi się teraz 2 razy zanim da mu walkę wieczoru na numerowanej gali.
Czyli na realny powrót można liczyć dopiero w wakacje, a najpewniej po wakacjach…
No to na 200 sie wyrobi . Ale czy ta walka zasługuje na ME tej gali ? Moze Conor Mistrz vs Robbie Lawler?:crazy:
oby wszystko było po jego myśli i w końcu może przestanie go męczyć ten koszmar…
I tak szybko wróci do treningów. Spodziewałem się, że będzie pauzował z rok, a tu może jakaś walka wakacje/jesień będzie z Cain'em w roli głównej.
IMO ta walka dla HW jest nieistotna
Ben Rothwell #AndNew
Czyli jest szansa na UFC 200.
Chyba 2018-ego roku.
I pomyśleć ze mógł walczyć na UFC192 był gotów i co wazne bez kontuzji, to nie zapowiedzeli ten rewanz i wyszło jak zwykle. Na jedno się ciesze, ze UFC dostalo obuchem, z drugiej szkoda Caina jego kariera, to nieustanne kontuzje i operacje. W przypadku takich zawodników Cain gdy są gotowi do walki, nie wolno UFC przekladać walk
Mam wielki szacun do tego gościa, zawsze niezaleznie od obecnej formy będe mu kibicował. Licze, ze wróci jeszcze do dawnego siebie
Jestem ciekawy jak potoczą się losy czolowki,reem,cain,rothwell i miocic,i kto dostanie ts'a?
W marcu 2018.
Tak zniszczony organizm nie ma szans na osiągnięcie super formy
Cain fantastyczny zawodnik, złamany przez kontuzje. W takim gazie, w jakim był już nie wróci, ale i tak powinien być w TOP dywizji.
Tylko że Cruz to kolana a Cain to już wszystki 2x barki kolana , kręgosłup jeszcze tylko łokcie zostały i małe stawy
Caina zniszczyły kontuzje… ale mam nadzieję że wróci i zasieje swój tytułowy rozpierdol, wtedy Fabricio i cała spółka będą mogli tylko poprosić o małą masakrę.
Fajnie jak wróci zdrowy konina podpisze kontrakt i zestawić obu:dance::fingers::lol: