cain-pas
(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Kontuzje są nierozłącznym elementem MMA. Niektórzy jednak kontuzjują się częściej od innych. W przypadku pauzowania z powodu urazów, których zawodnik nabawił się podczas treningu, na myśl przychodzą takie nazwiska jak Cruz, Nurmagomedov oraz oczywiście Cain Velasquez. Były mistrz wagi ciężkiej przyznał niedawno podczas promocji UFC 200, że zamierza zmienić swoje przygotowania i ograniczy ilość sparingów.

Od teraz pewne rzeczy się zmienią jeśli chodzi o moje przygotowania. Bez forsowania swojego ciała, chcę po prostu być formie, dobrej kondycji fizycznej, by walka się odbyła.

Z powodu niedyspozycji Cain musiał zrezygnować z rewanżu z Fabricio Werdumem, a w jego miejsce wskoczył Stipe Miocic.

To frustrujące, ale co zrobisz. Sytuacja w której się znalazłem była tak zła, że musiałem robić przerwy podczas wiązania butów – tak bardzo było ze mną źle. Z powodu wszystkich tych kontuzji i wszystkiego co się stało, najważniejsze by walka się odbyła. Nie tylko dla mnie, ale też dla fanów. Nie chcę znowu rezygnować z boju, chcę być aktywny, chcę walczyć. Po to tu jestem i to jest moja praca, którą kocham.

Velasquez wspomniał też, że ograniczy ilość sparingów przed walką z Travisem Brownem na UFC 200.

Sparingi będę odbywał trzy razy w tygodniu (…) Myślę jednak o ograniczeniu ich do dwóch dni, albo może nawet do jednego dnia w tygodniu. Tak długo jak jestem w formie, to wszystko co mi trzeba. Spędziłem sporo czasu w ringu, mam doświadczenie – to wszystko co mi trzeba.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.