Relacja i komplet wyników poniżej.
Urodzinowa, czterdziesta ósma gala istniejącej już od dziesięciu lat brytyjskiej organizacji Cage Warriors za nami. Choć rozpiska nie powalała nazwiskami naprawdę warto było śledzić cały event na dobrej jakości darmowych stream’ach udostępnionych przez organizatora. Wystarczającym argumentem, a szczególnie uderzającym w polskich fanów był bratobójczy pojedynek dwóch Polaków mieszkających i trenujących w Wielkiej Brytanii. Wcześniej londyńscy promotorzy jako przysłowiowy support do klatki wrzucili dwie walki amatorskie. Sam event pozytywnie zaskoczył, bo zaledwie jedna walka zakończyła się decyzją.
W walce wieczoru – eliminatorze do tytułu mistrzowskiego Cage Warriors w wadze średniej zmierzyli się – Walijczyk John Phillips (MMA 16-5) i Irlandczyk Chris Fields (MMA 9-4). We wrześniu, w jordańskim Ammanie o pas z ukraińskim sambistą Pavlem Kuschem zawalczy mający za sobą bagaż doświadczeń zawodnik ze Swansea. Reprezentant Gracie Barra Predators rozpoczął obszernymi cepami, po chaotycznych wymianach i kulaniu w parterze, w drugiej rundzie złapał fightera z zielonej wyspy w ciasną gilotynę. Tym sposobem załatwił sobie rewanż z kijowianinem.
Pochodzący z Manchesteru Aaron Wilkinson (MMA 10-5) również przed czasem skończył duszeniem Leigha Cohoona (MMA 8-6), a przeciętny Brett Sizeland (MMA 6-2) uległ sile pięści Dennistona Sutherlanda (MMA 17-8). W wadze półśredniej po wyrównanej pierwszej rundzie doświadczony Jack Mason (MMA 20-11) został zmuszony balachą do kapitulacji przez Danny’ego Robertsa (MMA 7-1). Z kolei limit niżej po wygranej pierwszej odsłonie znany z TUF-a Izraelczyk – Ido Pariente (MMA 12-6) ostatecznie został brutalnie zdewastowany srogimi młotkami na szczękę przez Dale Hardimana (MMA 9-3). Debiutujący w kategorii muszej Kris Edwards (MMA 8-3) z pleców poddał piękną dźwignią prostą na staw łokciowy Szkota Briana Hyslopa (MMA 5-2)
Undercard zamknęła walka w królewskiej kategorii pomiędzy Daymanem Lake’iem (MMA 3-2) i 31-letnim Jay’em Mortimorem (MMA 6-4), który dość niespodziewanie przegrał po uderzeniach. Anglik pokonany w ubiegłym roku przez naszego Daniela Omielańczuka popisał się efektownym wyniesieniem i złapał przeciwnika w krucyfiks. Ta pozycja zapewniła pewną kontrolę z góry. Godzilla bez problemu nękał ciosami głowę bezradnego i chyba zniesmaczonego przebiegiem wydarzeń Mortimora.
Jako trzecia para do klatki w stołecznym HMV Forum weszli Polacy. W wadze półśredniej skrzyżowali rękawice: Piotr Ptasiński (MMA 4-1) z klubu Trojan Freefighters i Jacek Toczydłowski (MMA 4-3) z londyńskiego MMA Clinic. Obaj zawodnicy dali znakomitą walkę. Zasłużenie jednogłośną decyzją sędziów wygrał debiutujący w tej czołowej europejskiej organizacji – Piotr Ptasiński. Zawodnik z Worchester całkowicie zdominował Toczydłowskiego w stójce. Cały bój prowadził pięknie boksersko, wplatając mocne niskie kopnięcia i prezentując solidną pracę nóg oraz wyczucie dystansu. Z kolei Jacek na przestrzeni pełnych trzech rund pokazał, że potrafi naprawdę sporo przyjąć, ale równocześnie nie mógł znaleźć sposobu na rodaka.
Pierwotnie planowana rywalizacja dwóch lekkich, ostatecznie rozegrana w catchweight’cie siedemdziesięciu czterech kilogramów zakończyła się zwycięstwem Leona Del Gaudio (MMA 5-1), jednakże to Mehmet Faulds (MMA 4-1) na początku był górą, rozbijając ciosami łuk brwiowy rywala. Po trzech minutach pracy Del Gaudio wykorzystał nieuwagę Fauldsa, zdobył plecy i poprawnie założył mata leao. W pierwszej konfrontacji zawodowej na gali w londyńskiej dzielnicy Camden miejscowy Charlie Watts (MMA 3-0) w niespełna minutę odklepał gilotyną Portugalczyka Victora Peixoto (MMA 0-3).
Walka wieczoru:
192 lbs.: John Phillips pok. Chrisa Fieldsa przez poddanie (gilotyna), 2:40, runda 2.
Główna karta:
170 lbs.: Aaron Wilkinson pok. Leigha Cohoona przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:07, runda 1.
185 lbs.: Denniston Sutherland pok. Bretta Sizelanda przez TKO (uderzenia w parterze), 4:12, runda 1.
170 lbs.: Danny Roberts pok. Jacka Masona przez poddanie (balacha), 2:46, runda 2.
155 lbs.: Dale Hardiman pok. Ido Pariente przez TKO (uderzenia w parterze), 0:43, runda 2.
125 lbs.: Kris Edwards pok. Briana Hyslopa przez poddanie (balacha), 1:44, runda 2.
Pozostałe:
265 lbs.: Dayman Lake pok. Jay’a Mortimore przez TKO (uderzenia w parterze), 1:56, runda 1.
170 lbs.: Piotr Ptasiński pok. Jacka Toczydłowskiego przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27), 5:00, runda 3.
163 lbs.: Leon Del Gaudio pok. Mehmeta Fauldsa przez poddanie (duszenie zza pleców), 3:03, runda 1.
185 lbs.: Charlie Watts pok. Victora Peixoto przez poddanie (gilotyna), 0:53, runda 1.
Jest jakas tranmisja z tej gali ? Wczesniej chyba byly jakies stremy na fb czy stronie jakiejs.
na drhtv niby jest w rozpisce , lecz ta strona jest chojowa i pewnie jak zwykle nie bedzie , tez bym prosił o link
Zaraz tj. o 21.00 rusza transmisja trzech prelimsów na facebook’u, pierwsza walka nie była transmitowana. Następnie w okolicach godziny 22.00 na MMAJunkie dostępny będzie stream z głównej karty.
można prosic link do fb?;s
na sportklubie ma być.
http://sportklub.pl/category/boks-mma/mma/
Oficjalny link fb:
https://www.facebook.com/pages/Cage-Warriors-Fighting-Championship/112090072144502?sk=app_113165568775888
https://www.facebook.com/pages/Cage-Warriors-Fighting-Championship/112090072144502?sk=app_113165568775888
Co komentatorzy mówili o Mamedzie??
Ptasinski ladnie
"Polisz krałd iz osom." Fajny ten wywiad Ptasińskiego z bratem Escobara.
No i uprzedzając pytania, link do Main Card'u z MMAJunkie:
http://cagewarriors.mmajunkie.com/
Toczydlowski 3 rundy na wstecznym, ale przyjac potrafi faktycznie sporo. Uwielbam sluchac jak angole lamia sobie jezyki na polskich nazwiskach :).
turas: tylko o tym, że jest on idolem sportowym dla Piotrka oraz napomnieli, że Mamed jest dużą gwiazdą w "Europie Wschodniej"
Szybkie przerwanie sędziego, a gość z dołu nawet nie protestował, chyba nie specjalnie przywiązywał wagę do tej walki
Ten WATTS to często na Eurosporcie leci 😉
Nedzne nazwiska, ale tylko jedna decyzja i to w walce naszych. . .
Macie jakieś wideo z walk?
Tylko "polska" walka skończyła się decyzją, reszta z tego co widzę to szybkie walki.
Bardzo fajna gala. Oglądałem na SportKlub. Liczę na kolejne transmisje gal MMA na tej stacji.