Kilka dni temu Internet obiegło zdjęcie prezydenta UFC z byłym mistrzem kategorii ciężkiej oraz jedną z największych gwiazd w historii organizacji, Brockiem Lesnarem, który kolejny raz może wrócić do MMA. Dana White skomentował całą sytuację w wywiadzie dla SiriusXM NASCAR Radio. Prezydent federacji ocenił wtedy szansę na powrót Lesnara na „bardzo, bardzo, bardzo dobre”.

Ostatni raz w oktagonie Lesnar widziany był podczas UFC 200, kiedy to zdominował Marka Hunta wygrywając decyzją. Po gali wpadł on jednak na dopingu po czym postanowił przejść na emeryturę. Teraz, jeśli zdecydowałby się na powrót, musiałby on jeszcze odbyć kilka miesięcy kary za stosowanie dopingu.

Aktualnie Brock jest zawodnikiem WWE. Co ciekawe, jego kontrakt we wrestlingu wygasa za kilka miesięcy, przez co negocjacje z UFC mogą być tylko i wyłącznie w celach zdobycia lepszej umowy z aktualnym pracodawcą. Jak jednak pokazał w przeszłości, Lesnar jest w stanie wrócić do klatki MMA i rywalizować z czołówką królewskiej dywizji.

3 KOMENTARZE

  1. Patrząc po tym jak obecnie wygląda waga ciężka – czyli w większości rozbici emeryci z duuużym przebiegiem zawodniczym. Taki Brock na dobrym cyklu mógłby przeleżeć niejednego zawodnika. Właściwie jest Stipe, Ngannou, pewnie Cain i Fabrycy (który powoli się kończy)… a dalej wszyscy na podobnym poziomie.

  2. Mówcie co chcecie – ale Lesnar wniósł do UFC całkiem nowy pierwiastek – swego czasu 🙂

  3. "A 3 lata temu dostał bęcki od Werduma. Dopiero 5 lat temu stoczył dobry bój ale jeszcze USADY nie było."No nie takie bęcki, wygrał I rundę w drugiej umarł kondycyjnie i został poddany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.