Były mistrz kategorii ciężkiej UFC, Brock Lesnar, jest znowu wolnym agentem. 43-letni zapaśnik, który jest supergwiazdą zarówno świata wrestlingu jak i MMA, nie dogadał się w kwestii kolejnego kontraktu z WWE i jak potwierdza wiele źródeł, może teraz związać się z inną organizacją.
Lesnar (5-3 MMA) wygrał pas kategorii ciężkiej UFC już w swojej czwartej profesjonalnej walce w klatce MMA. W drugiej rundzie pokonał wtedy Randy’ego Couture. W swojej karierze zawodnik mierzył się z m.in. Frankiem Mirem czy Markiem Huntem.
W 2018 roku, Lesnar wszedł do klatki po walce Daniela Cormiera, którego wyzwał na pojedynek w oktagonie. Walka nigdy nie doszła jednak do skutku, a sam Brock podpisał kolejny kontrakt z WWE. Prezydent UFC pytany w przeszłości o usługi zapaśnika stwierdził, że ten jest na emeryturze. Co ciekawe, gdy ogłoszono, że zawodnik jest wolnym agentem, do walki w klatce wyzwał go były mistrz kategorii półciężkiej, Jon Jones, który teraz ma spróbować swoich sił w królewskiej dywizji.
Zobacz także: Wspomnienie walki Lesnara z Mirem na UFC 100 (WIDEO)
