Pierwsze słowa Briana Ortegi po przegranej z Diego Lopesem na UFC 306

Brian Ortega odniósł się do przegranej z Diego Lopesem na UFC 306 w The Sphere w miniony weekend. T-City zapowiedział, że będzie musiał zmienić swoje przygotowania do walk, żeby lepiej radzić sobie w oktagonie.

Brian Ortega to czołowy zawodnik kategorii piórkowej UFC, który jednak ustąpił miejsca w absolutnym topie dywizji Diego Lopesowi. Brazylijczyk reprezentujący Meksyk rozbił Ortegę na pełnym dystansie podczas UFC 306 w miniony weekend w The Sphere, a w pierwszej rundzie był bliski znokautowania rywala. Na swoim profilu na Instagramie, T-City odniósł się do tej przegranej.

Twarz jest spuchnięta, usta też. Oczywiście oko łzawiło, ale jest jak jest. Leci z niego krew, mam spuchniętą nogę, smaruję ją maścią.

Dobrze się czuję, fizycznie, psychicznie. Nic nie jest złamane. To cud, że nie muszę przejść żadnej operacji po tej przegranej. Jest dobrze. Musimy oczywiście wyciągnąć wnioski. Musimy wykonać kilka ruchów, żeby się rozwinąć. Tak po prostu jest. Jestem wdzięczny za was, za waszą miłość, wsparcie, wiadomości. Dziękuję, naprawdę. To wiele dla mnie znaczy.

33-letni Ortega (16-4, 1 NC MMA) nie ma ostatnio najlepszej formy – w 4 pojedynkach jego bilans to 1-3. Jedyną wygraną w tym czasie odniósł poddając Yaira Rodrigueza w lutym tego roku. Po przegranej z Lopesem spadł na 5. miejsce w rankingu kategorii piórkowej UFC. 11 z 16 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. W przeszłości pokonywał m.in. Frankiego Edgara czy Koreańskiego Zombie.