Podbudowany sobotnim trumfem nad Paulem Craigiem, Brendan Allen jest pewien, że pokonałby mistrza wagi średniej UFC Seana Stricklanda. Ci dwaj walczyli już ze sobą trzy lata temu – wtedy triumfował Strickland, ale Allen wie, że jest teraz o wiele lepszy.
Obecny mistrz dywizji średniej UFC Sean Strickland oraz bohater walki wieczoru minionego weekendu Brendan Allen spotkali się w oktagonie w listopadzie 2020 roku. Przez nokaut techniczny w drugiej rundzie zwyciężył wtedy Strickland, natomiast warto zaznaczyć, że pojedynek odbywał się w umówionej wadze 195 funtów – pomiędzy kategorią średnią a półciężką.
Od tego czasu Allen zaliczył dziewięć walk, z czego wygrał aż osiem. Ma na koncie sześć zwycięstw z rzędu, a ostatnie przyszło w minioną sobotę, kiedy zdominował Szkota Paula Craiga. Ma też nadzieję, że UFC dostrzeże jego starania i da mu niebawem szansę na walkę o pas Seana Stricklanda:
Liczę na to, że UFC widzi i wie, że jestem następnym wielkim nazwiskiem. Walczyłem już z Seanem. Byłem o wiele młodszy, o wiele bardziej niedojrzały mentalnie, a wciąż uważam, że wygrywałem to starcie. Zrobiłem po prostu zły odczyt i mnie trafił.
Cieszę się, że on jest mistrzem. Gratulacje dla niego. Myślę, że jest śmiesznym gościem, ma swój charakter, ale poza tym – wiem głęboko w swoim sercu, że jestem lepszy i myślę, że on też to wie, ale zobaczymy co się wydarzy.
Sean Strickland – po zdobyciu pasa Israela Adesanyi we wrześniu – szykuje się do pierwszej obrony mistrzowskiej – już 20 stycznia w walce wieczoru gali UFC 297 w Toronto przeciw Dricusowi Du Plessisowi. Zdaniem Brendana Allena, ta walka ma tylko jedno możliwe rozstrzygnięcie:
Dricus jest największym farciarzem na świecie, ale nie sądzę, żeby miał pokonać Seana. Sean jest typem gościa, który zaczyna powoli, ale stopniowo nabiera wiatru w żagle. Patrząc na styl walki, myślę, że Sean będzie za mocny, zbyt doświadczony dla Dricusa. Dricus tylko dużo gada i trafia ciosem zupełnym przypadkiem.
Poza Whittakerem, kogo on systematycznie pobił przez cały czas trwania walki? Zawsze przegrywa i potem powraca do gry, świetnie. Jest w stanie wziąć się w garść, jest w tym dobry. Gratulacje dla niego, ale moim zdaniem nie pokona Seana. A już na pewno nie pokona mnie, więc o to się nie martwcie.
Pozostaje zobaczyć, jaki rezultat przyniesie styczniowe starcie mistrza dywizji średniej Seana Stricklanda z byłym mistrzem KSW, Dricusem Du Plessisem. Brendan Allen po zwycięstwie nad Craigiem apelował o walkę o status następnego pretendenta do pasa mistrzowskiego, natomiast nie znamy jeszcze żadnych szczegółów.
27 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Jungle Fight Bantamweight
Bellator Light Heavyweight
M-1 Global Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Heavyweight
UFC Heavyweight
ONE FC Super Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Heavyweight
UFC Heavyweight
ONE FC Bantamweight
UFC Featherweight
Bellator Middleweight
UFC Featherweight
UFC Heavyweight
UFC Heavyweight
UFC Heavyweight
WSOF Light Heavyweight
UFC Featherweight
UFC Heavyweight
M-1 Global Welterweight
UFC Light Heavyweight
EFC Africa Middleweight
KSW Light Heavyweight
UFC Heavyweight
Maximum FC Middleweight
UFC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/70729/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>