Tyson Fury kolejny raz nie jest zadowolony z werdyktu po jego walce z Oleksandrem Usykiem. Tak jak po pierwszym starciu, Fury nie zgadza się z decyzją sędziów w rewanżu obu panów.
Tyson Fury w zeszły weekend drugi raz w karierze próbował pokonać w ringu niesamowitego Oleksandra Usyka. Gypsy King musiał jednak kolejny raz uznać wyższość Ukraińca, który wygrał z nim przez decyzję sędziowską. Po walce, Brytyjczyk nie ukrywał swojego niezadowolenia z pracy sędziów punktowych. Fury na konferencji prasowej po gali dał znać, że według niego to on powinien zwyciężyć w rewanżu w Riyadh.
Czuję tutaj świąteczny klimat. Myślę, że on otrzymał prezent od sędziów punktowych. Byłem pewny, że wygrałem. Kolejny raz byłem przekonany o swoim zwycięstwie. Myślę, że mam syndrom Larry’ego Holmesa. Naprawdę wierzę, że wygrałem dwie walki, ale mam teraz dwie porażki w swoim rekordzie więc niewiele mogę z tym zrobić. Dałem z siebie wszystko. Do końca swoich dni będę jednak wierzył, że to ja wygrałem dwie walki.
Dla 36-letniego Fury’ego (34-2-1 BOKS) była to druga porażka w karierze – tylko Oleksandr Usyk był w stanie go pokonać w ringu. Nie wiadomo czy w przyszłości zobaczymy trzeci pojedynek obu panów – Gypsy King nie wyklucza takiego scenariusza, ale obecnie skupia się na spędzeniu czasu ze swoją rodziną. W przeszłości Fury wygrywał z m.in. Deontayem Wilderem, Francisem Ngannou czy Wladimirem Klitschko. 24 z 34 zwycięstw w karierze zdobywał przez KO/TKO.
8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Maximum FC Super Heavyweight
Oplot Challenge Light Heavyweight
Error Fighters Extreame
PRIDE FC Middleweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Championship
BAMMA Lightweight
ONE FC Super Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/77505/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>