Michael Hunter, który pomagał Tysonowi Fury’emu w przygotowaniach do trylogii z Deontayem Wilderem, nie stwierdził dobrej formy aktualnego mistrza. Według zawodnika wagi ciężkiej — Fury z pewnością nie wycofał się z walki ze względów gorszej dyspozycji pod przykrywką testu COVID-19.

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Tyson Fury specjalnie wycofał się z trzeciego pojedynku z Deontayem Wilderem. Według niektórych pięściarzy oraz promotorów Tyson źle radził sobie podczas przygotowań do walki i dlatego wynik jego testu wyszedł pozytywny…

Z tą wersją wydarzeń nie zgadza się Michael Hunter, który sparował z popularnym 'Królem Cyganów’. Amerykanin potwierdza, że dyspozycja obecnego mistrza nie była znakomita, ale z pewnością nie zaważyła o zdjęciu boksera z rozpiski.

Wszyscy wiemy, że nie radził sobie najlepiej podczas przygotowań, ale bez przesady, to nie był powód odwołania występu — mówi Hunter dla Fighthype — wszystko dziwnie się potoczyło, bo wiedzieliśmy, że ktoś w ekipie złapał COVID, a potem kolejny był Tyson.

Deontay ma umiejętności, aby wygrać trzecie starcie, szkoda, że nie doszło do spotkania w lipcu. Teraz ciężko powiedzieć, czy w ogóle się spotkają, wszystko jest zależne od negocjacji.

Michael Hunter w swoim kolejnym pojedynku zmierzy się z Mikiem Wilsonem. Celem Amerykanina jest wspinaczka w rankingu organizacji WBA w wadze ciężkiej. Potencjalna wygrana oraz kolejne zestawienie powinno uplasować Michaela w ścisłej czołówce, a co za tym idzie, być może zostanie pretendentem z ramienia WBA dla Anthony’ego Joshuy lub Oleksandra Usyka.

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

Avatar of MMARocks.pl
MMARocks.pl

Cohones4Life

3,590 komentarzy 3,828 polubień

Michael Hunter, który pomagał Tysonowi Fury'emu w przygotowaniach do trylogii z Deontayem Wilderem, nie stwierdził dobrej formy aktualnego mistrza. Według zawodnika wagi ciężkiej — Fury z pewnością nie wycofał się z walki ze względów gorszej dyspozycji pod przykrywką testu COVID-19.

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Tyson Fury specjalnie wycofał się z trzeciego pojedynku z Deontayem Wilderem. Według niektórych pięściarzy oraz promotorów Tyson źle radził sobie podczas przygotowań do walki i dlatego wynik jego testu wyszedł pozytywny...

Z tą wersją wydarzeń nie zgadza się Michael Hunter, który sparował z popularnym 'Królem Cyganów'. Amerykanin potwierdza, że dyspozycja obecnego mistrza nie była znakomita, ale z pewnością nie zaważyła o zdjęciu boksera z rozpiski.

Wszyscy wiemy, że nie radził sobie najlepiej podczas przygotowań, ale bez przesady, to nie był powód odwołania występu — mówi Hunter dla Fighthype — wszystko dziwnie się potoczyło, bo wiedzieliśmy, że ktoś w ekipie złapał COVID, a potem kolejny był Tyson.
Deontay ma umiejętności, aby wygrać trzecie starcie, szkoda, że nie doszło do spotkania w lipcu. Teraz ciężko powiedzieć, czy w ogóle się spotkają, wszystko jest zależne od negocjacji.

Michael Hunter w swoim kolejnym pojedynku zmierzy się z Mikiem Wilsonem. Celem Amerykanina jest wspinaczka w rankingu organizacji WBA w wadze ciężkiej. Potencjalna wygrana oraz kolejne zestawienie powinno uplasować Michaela w ścisłej czołówce, a co za tym idzie, być może zostanie pretendentem z ramienia WBA dla Anthony'ego Joshuy lub Oleksandra Usyka.

Odpowiedz polub

click to expand...