Już w najbliższą sobotę Nikodem Jeżewski skrzyżuje rękawice z Lawrencem Okoliem podczas sobotniej gali w Londynie. Początkowo w starciu tym miał zawalczyć Krzysztof Głowacki, ale otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, co wykluczyło go ze starcia.
Najpierw mówiło się, że zamiast Głowackiego w ringu z Okolie stanie Michał Cieślak, ale ostatecznie nie doszło do zakontraktowania tego pojedynku.
W rozmowie dla iFL TV organizator bokserskiej gali, Eddie Hearn, powiedział, że do porozumienia z Cieślakiem nie doszło ze względu na zbyt wygórowane żądania finansowe.
Próbowaliśmy zakontraktować Cieślaka i myślałem, że już jesteśmy dogadani. Potem dostaliśmy jednak odpowiedź jego ekipy, która chciała siedem razy więcej pieniędzy niż miał dostać za tę walkę Głowacki. Życzę więc powodzenia.
Stawką pojedynku Okolie kontra Głowacki miał być tytuł mistrzowski WBO w wadze junior ciężkiej. Hearn powiedział jednak, że sprawa tego czy walka Jeżewski vs Okolie będzie o pas, cały czas się waży, ale są na to małe szanse.
Pojedynek będzie można w Polsce obejrzeć na platformie DAZN, a w walce wieczoru tego wydarzenia kibice zobaczą starcie Anthony’ego Joshuy z Kubratem Pulevem. Oprócz tego w karcie walk znalazł się pojedynek Mariusza Wacha z Hughiem Furym.