Mistrz olimpijski oraz były podwójny mistrz największej organizacji MMA na świecie jest chętny na starcie z gwiazdą YouTube, Jakiem Paulem. Po udanym debiucie Paula w ringu na gali sygnowanej nazwiskami legend, Tysona i Jonesa Jr., Henry Cejudo wyraził chęć walki z YouTuberem na swoim profilu na Twitterze.
Yo, Jake Paul, odkąd myślisz, że jesteś prawdziwym wojownikiem, bo pokonałeś emerytowanego zawodnika NBA, który zasługuje na Oscara za najlepszy upadek. Co powiesz na naszą walkę? Jeśli nie będę w stanie cię znokautować, oddam swoje zarobki na działalność charytatywną, którą wybierzesz.
Yo since you really think your a legit fighter by beating up on retired NBA D lister’s who really deserves a academy award for best fall. How about we fight and if I can’t stop you I’ll give all money to charity of your choice. 🖊 📄
— Henry Cejudo (@HenryCejudo)
Cejudo (16-2 MMA) zakończył swoją karierę zawodnika MMA po gali UFC 249, na której w świetnym stylu pokonał Dominicka Cruza. „Triple C” w wielu wywiadach zapowiadał, że przejdzie na sportową emeryturę jeśli UFC nie zdecyduje mu się więcej zapłacić. Za ostatni pojedynek, jak wynika z oficjalnych zestawień, były mistrz olimpijski miał zarobić 350 tysięcy dolarów. Na swoim koncie zawodnik ma wygrane z m.in. Marlonem Moraesem, Demetriousem Johnsonem czy TJ Dillashawem. Ostatnio Amerykanin wyzywał do walki Alexandra Volkanovskiego oraz krytykował aktualnego mistrza kategorii muszej, Deivesona Figueiredo.
Jeśli chodzi o Paula, ten po udanym debiucie w ringu nie zamierzał tracić czasu. W rozmowie z mediami dał znać, że jest w kontakcie z prezydentem UFC i chce bić się w boksie z zawodnikami MMA. Jake określił walkę z Conorem McGregorem jako jego ostateczny cel.
Zobacz także: Floyd Mayweather Jr. zawalczy z Loganem Paulem