Jak poinformował portal Onet.pl, Danny Gonzalez zmarł w wyniku postrzału przez nieznanego napastnika. Sprawca podszedł do Gonzaleza, gdy ten był na rodzinnym pikniku i po prostu oddał strzały w stronę nic nie spodziewającego się boksera.
Danny związany był z The Money Team Floyda Mayweathera Jr. od 2016 roku i kontrakt z grupą podpisał mając zaledwie 18 lat. Jak wspomina sam Floyd, Gonzalez był bardzo utalentowanym pięściarzem, który mimo przedwczesnego odejścia z tego świata, nie będzie nigdy zapomniany. Danny Gonzalez był uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich oraz Mistrzostw Świata juniorów. Wyjątkowo dobrze radził sobie w amatorskim boksie wygrywając aż 96 pojedynków i przegrywając jedynie 13. W boksie zawodowym stoczył tylko trzy walki, po czym zrobił sobie przerwę od startów w 2017 roku. W tym roku zapowiadał powrót do ringu.
Wezwani ratownicy już na miejscu zbrodni stwierdzili zgon Danny’ego.