Artur Szpilka w minioną sobotę zmierzył się z Sergiejem Radczenką na gali boksu w Łomży. Pojedynek zakończył się skandalicznym werdyktem na korzyść Polaka, a całe otoczenie wylało wiele gorzkich słów w stronę Artura oraz jego promotora. Obóz Szpilki wziął jednak górę nad całym skandalem i dał do zrozumienia jasno, że im także nie podoba się sobotnie rozstrzygnięcie. Pięściarz z Wieliczki postawił sprawę wprost i z prawdziwym, godnym sportowca charakterem wydał oświadczenie w sprawie walki z Ukraińcem.

Czy jest szansa na rewanż obu panów? Jak najbardziej, mowa o tym w powyższym piśmie. Możliwe, że promotor Andrzej Wasilewski jak najszybciej ściągnie z powrotem przyjezdnego boksera do Polski i dojdzie do drugiego starcia. Tak czy siak, jeżeli Radczenko złoży protest trzeba będzie poczekać na jego rozstrzygnięcie, a to może wpłynąć na opóźnienie dopięcia kolejnego terminu, jest jednak jedno ”ale”, można złożyć tylko w określonych przypadkach, o czym mowa w drugim piśmie.

Poniżej znajduje się także oficjalne oświadczenie Knockout Promotions.

Przypomnijmy, że Siergiej w wywiadzie dla portalu Super Express podziękował miejscowym kibicom za wsparcie oraz okazanie mu szacunku i podtrzymanie go na duchu po skandalicznym werdykcie.

Dostałem mnóstwo informacji od kibiców z Polski. Jestem bardzo wdzięczny Polsce i Polakom (…) Przede wszystkim za to, że potrafią sprawiedliwie ocenić to, co się stało.

 

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.